Mieciu
2005-01-31 17:17:56 UTC
Witam !
Taka oto sytuacja: W pewnym miejscu niedaleko od siebie mieszka osoba A
i osoba B.
Natomiast osoba C mieszka od tych osob daleko i nie moze sprawdzic pewnych
faktow osobiscie.
I teraz osoba A dzwoni do osoby C opowiadajac o osobie B niestworzone
rzeczy, takie ze osoba C przypuszcza,ze to pomowienia...i od ktorejs rozmowy
z osoba A, postanawia nagrac (rozmowe telefoniczna) jak obmawia osobe B....
by potem puscic jej to nagranie, zeby wiedziala co sie swięci.
I teraz pytanie: czy od strony prawnej dozwolone jest nagrywanie wlasnej
rozmowy z kims,aby potem to nagranie stalo sie dowodem na to,ze ktos kogos
obmawia ?
Bo z tego co wiem,to podsluchiwanie czyichs rozmow lub ich nagrywanie
jest karane...a czy nagrywanie wlasnych ?
Prosze o porade.
Pozdrawiam.
Mieciu, nagrywacz.
.
Taka oto sytuacja: W pewnym miejscu niedaleko od siebie mieszka osoba A
i osoba B.
Natomiast osoba C mieszka od tych osob daleko i nie moze sprawdzic pewnych
faktow osobiscie.
I teraz osoba A dzwoni do osoby C opowiadajac o osobie B niestworzone
rzeczy, takie ze osoba C przypuszcza,ze to pomowienia...i od ktorejs rozmowy
z osoba A, postanawia nagrac (rozmowe telefoniczna) jak obmawia osobe B....
by potem puscic jej to nagranie, zeby wiedziala co sie swięci.
I teraz pytanie: czy od strony prawnej dozwolone jest nagrywanie wlasnej
rozmowy z kims,aby potem to nagranie stalo sie dowodem na to,ze ktos kogos
obmawia ?
Bo z tego co wiem,to podsluchiwanie czyichs rozmow lub ich nagrywanie
jest karane...a czy nagrywanie wlasnych ?
Prosze o porade.
Pozdrawiam.
Mieciu, nagrywacz.
.