boruva
2005-03-01 21:37:37 UTC
Witam,
w ostatnia sobotę został zakupiony w lombardzie używany telewizor. W
domu okazało się, ze nie do końca wszystko z nim jest OK. Właściciel
lombardu odmówił dzisiaj przyjęcia TV z powrotem nie powołując się na
żaden konkretny przepis. Czy z punktu widzenia prawa może tego nie zrobić?
Wydaje mi się, że powinien przyjąc sprzęt, więc chiałbym tam uderzyć
jutro bardziej przygotowany niż dzis, podpierając się odpowiednimi
przepisami (o ile takie istnieją), wiec jesli ktos zna temat, to proszę
o odpowiedź.
Jeszcze jedno - koleś to cwaniak i pewnie będzie wmawiał, ze uprzedzano
o defekcie sprzętu, wiec chcialbym sie tez zabezpieczyc na ta
okoliczność. Czy mozna więc oddac świeżo zakupiony, uzywany sprzet tak
po prostu bez zadnych wyjasniej dotyczacych powodu zwroty?
Pozdrawiam, TB
w ostatnia sobotę został zakupiony w lombardzie używany telewizor. W
domu okazało się, ze nie do końca wszystko z nim jest OK. Właściciel
lombardu odmówił dzisiaj przyjęcia TV z powrotem nie powołując się na
żaden konkretny przepis. Czy z punktu widzenia prawa może tego nie zrobić?
Wydaje mi się, że powinien przyjąc sprzęt, więc chiałbym tam uderzyć
jutro bardziej przygotowany niż dzis, podpierając się odpowiednimi
przepisami (o ile takie istnieją), wiec jesli ktos zna temat, to proszę
o odpowiedź.
Jeszcze jedno - koleś to cwaniak i pewnie będzie wmawiał, ze uprzedzano
o defekcie sprzętu, wiec chcialbym sie tez zabezpieczyc na ta
okoliczność. Czy mozna więc oddac świeżo zakupiony, uzywany sprzet tak
po prostu bez zadnych wyjasniej dotyczacych powodu zwroty?
Pozdrawiam, TB