Discussion:
udostepnianie tresci smsow
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
tatim
2008-04-29 17:04:01 UTC
Permalink
Witam, czy operator kom. moze udostepnic na wniosek np prokuratury albo
policji, tresc smsow wysylanych ze sluzbowych tel swoich pracownikow?
dekazzze
2008-04-29 17:51:47 UTC
Permalink
Post by tatim
Witam, czy operator kom. moze udostepnic na wniosek np prokuratury albo
policji, tresc smsow wysylanych ze sluzbowych tel swoich pracownikow?
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o wniosek
prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie ma takiej
możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że pan X wysłał sms do
pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli Pan Y zezna, że treść tego
smsa była taka a taka, to jest to jakieś potwierdzenie jego słów i tyle.

pzdr,
dkzzzzzzz.
tatim
2008-04-29 18:05:31 UTC
Permalink
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o wniosek
prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie ma takiej
możliwości.
chodzi o marzec 2008
Piotr [trzykoty]
2008-04-30 10:23:09 UTC
Permalink
Post by tatim
chodzi o marzec 2008
Treści przeszłe nie są nigdzie gromadzone, chyba, że *wcześniej* była
zlecona kontrola operacyjna danej osoby.
666
2008-04-29 18:27:55 UTC
Permalink
A to ciekawe skąd Komisja Sejmu znała treśc SMS-ów wysyłanych w sprawie "przecinka zamiast kropki".....
JaC


-----
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc
jb
2008-04-29 20:11:51 UTC
Permalink
Post by 666
A to ciekawe skąd Komisja Sejmu znała treśc SMS-ów wysyłanych w sprawie "przeci
nka zamiast kropki".....
Bo jakiś idiota nie skasował go ze swojego telefonu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
666
2008-04-29 20:59:13 UTC
Permalink
Nie zartuj sobie.
Z tego, że Kwiatkowski z Czarzastym to skur..syni nie wynika jeszcze, że sa idiotami.
JaC


-----
Post by jb
Bo jakiś idiota nie skasował go ze swojego telefonu.
Olgierd
2008-04-30 06:41:33 UTC
Permalink
Post by 666
Nie zartuj sobie.
Z tego, że Kwiatkowski z Czarzastym to skur..syni nie wynika jeszcze, że
sa idiotami. JaC
Akurat tak tam było.
Ale parę lat temu z esemesami wiarołomnego męża do kochanki (w Plusie)
było nieco inaczej ;)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
666
2008-04-30 07:06:03 UTC
Permalink
IMHO w Plusie gorzej, bo nie masz bilingu SMS-ów (AFAIK biling SMS-ów jest w Orange), jedynie zbiorczo ich liczbę do
danej sieci w miesiącu.
JaC


-----
Ale parę lat temu z esemesami wiarołomnego męża do kochanki (w Plusie) było nieco inaczej ;)
Olgierd
2008-04-30 07:25:41 UTC
Permalink
Post by 666
IMHO w Plusie gorzej, bo nie masz bilingu SMS-ów (AFAIK biling SMS-ów
jest w Orange), jedynie zbiorczo ich liczbę do danej sieci w miesiącu.
Przy czym tam babka po iluś tam miesiącach odkupiła od pracownika
Polkomtela treść esemesów krążących między jej mężem a kochanką.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
666
2008-04-30 07:30:47 UTC
Permalink
IMHO nie do wiary.
JaC


-----
Przy czym tam babka po iluś tam miesiącach odkupiła od pracownika Polkomtela treść esemesów krążących między jej mężem
a kochanką.
Olgierd
2008-04-30 07:36:57 UTC
Permalink
Post by 666
IMHO nie do wiary.
Wyborcza pastwiła się wówczas nad Polkomtelem parę dni ;-) to było ca. w
2000 roku. Od kumpeli wiem, że pracownik za to odpowiedzialny poleciał z
pracy ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 06:56:24 UTC
Permalink
Post by 666
IMHO w Plusie gorzej, bo nie masz bilingu SMS-ów (AFAIK biling SMS-ów jest w Orange), jedynie zbiorczo ich liczbę do
danej sieci w miesiącu.
W Plusie od kilku miesiecy jest billing SMSow dostepny dla abonenta.
Archiwizacja SMSow "dla sluzb" byla natomiast od zawsze.
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
666
2008-04-30 08:24:05 UTC
Permalink
Jak?
JaC


-----
Post by Przemyslaw Frasunek
W Plusie od kilku miesiecy jest billing SMSow dostepny dla abonenta.
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 08:26:23 UTC
Permalink
Jak?
Normalnie, rachunek szczegolowy poczta przychodzi, albo mozesz go sobie
sciagnac z ebok'a. Sa tam SMSy. Nawet wczoraj taki dostalem, chcesz
screenshot? ;)
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
666
2008-04-30 09:24:12 UTC
Permalink
Tak.
JaC


-----
Nawet wczoraj taki dostalem, chcesz screenshot? ;)
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 08:53:56 UTC
Permalink
Tak.
A prosze Cie bardzo: Loading Image...

Wycialem numery oczywiscie.
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
Troll
2008-04-30 10:38:55 UTC
Permalink
Post by 666
IMHO w Plusie gorzej, bo nie masz bilingu SMS-ów (AFAIK biling SMS-ów jest
w Orange), jedynie zbiorczo ich liczbę do
danej sieci w miesiącu.
JaC
-----
Post by Olgierd
Ale parę lat temu z esemesami wiarołomnego męża do kochanki (w Plusie)
było nieco inaczej ;)
a najlepiej jest w erze, jest biling, ale nie ma numery odbiorcy tylko numer
bramki, jakze sie wk. kiedy kiedys wlasnie w tym celu zamowlilem platne
bilingi/
krzysiek
2008-04-30 08:45:14 UTC
Permalink
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o wniosek
prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie ma takiej
możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że pan X wysłał sms do
pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli Pan Y zezna, że treść tego
smsa była taka a taka, to jest to jakieś potwierdzenie jego słów i tyle.
pzdr,
dkzzzzzzz.
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Olgierd
2008-04-30 08:58:59 UTC
Permalink
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Tak panie to tylko w Google Inc. ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
krzysiek
2008-04-30 09:01:18 UTC
Permalink
Post by Olgierd
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Tak panie to tylko w Google Inc. ;-)
niestety tak jest kolego, trzymają rozmowy przez 5 lat.
Dodatkowo w sytemie działa program (u wszystkich operatorów) jeżeli
wykryje słowa w/g klucza przekazuje rozmowę do analizy
krzysiek
2008-04-30 09:01:49 UTC
Permalink
Post by krzysiek
Post by Olgierd
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Tak panie to tylko w Google Inc. ;-)
niestety tak jest kolego, trzymają rozmowy przez 5 lat.
Dodatkowo w sytemie działa program (u wszystkich operatorów) jeżeli
wykryje słowa w/g klucza przekazuje rozmowę do analizy
poprawka, z tego co wiem w plusie trzymają rozmowy do lat 5.
666
2008-04-30 09:40:46 UTC
Permalink
O qwa... a ja z kolega z podwórka Ibrahimem Ibn Ladenem własnie chciałem zamordować prezydenta Dablju Busha.....
JaC


-----
Dodatkowo w sytemie działa program (u wszystkich operatorów) jeżeli wykryje słowa w/g klucza przekazuje rozmowę do
analizy
Olgierd
2008-04-30 09:58:39 UTC
Permalink
Post by Olgierd
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Tak panie to tylko w Google Inc. ;-)
niestety tak jest kolego, trzymają rozmowy przez 5 lat. Dodatkowo w
sytemie działa program (u wszystkich operatorów) jeżeli wykryje słowa
w/g klucza przekazuje rozmowę do analizy
Tia, muszę sobie odświeżyć Bourne'a: 'Treadstone' -- pipipipii -- 'Sir,
the Echelon has spotted the codeword 'treadstone' ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
Andrzej Adam Filip
2008-04-30 10:03:49 UTC
Permalink
Post by Olgierd
Post by Olgierd
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Tak panie to tylko w Google Inc. ;-)
niestety tak jest kolego, trzymają rozmowy przez 5 lat. Dodatkowo w
sytemie działa program (u wszystkich operatorów) jeżeli wykryje słowa
w/g klucza przekazuje rozmowę do analizy
Tia, muszę sobie odświeżyć Bourne'a: 'Treadstone' -- pipipipii -- 'Sir,
the Echelon has spotted the codeword 'treadstone' ;-)
Ja kiedyś spostrzegłem specjalny nagłówek w postach: X-Fuck-Echelon: .... ;-)
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Gdyby nos Kleopatry był krótszy, inne byłyby losy świata.
-- Pascal, Blaise (1623-1662)
666
2008-04-30 10:07:40 UTC
Permalink
Kłopot z obiegiem informacji: wiedzieli z podsłuchu przed 11 IX, że samoloty uderzą w wieżowce, tylko nie zdążyli
przetworzyć.

Ale technicznie ciekawsze jest "podsłuchiwanie" przesyłanych netem obrazów, czyli rysunków, bo przecież terrorysci
głąbami nie są i bez sensu nie gadają przez komórkę, a mogą coś nabazgrolic po hebrajsku na kartce i przesłać jako ten
gif, jpg czy podobny.
JaC


-----
Post by Olgierd
the Echelon has spotted the codeword
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 09:34:32 UTC
Permalink
Post by 666
głąbami nie są i bez sensu nie gadają przez komórkę, a mogą coś nabazgrolic po hebrajsku na kartce i przesłać jako ten
gif, jpg czy podobny.
A nie moga po prostu szyfrowac? :)
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
Olgierd
2008-04-30 10:18:16 UTC
Permalink
Post by 666
Ale technicznie ciekawsze jest "podsłuchiwanie" przesyłanych netem
obrazów, czyli rysunków, bo przecież terrorysci głąbami nie są i bez
sensu nie gadają przez komórkę, a mogą coś nabazgrolic po hebrajsku na
kartce i przesłać jako ten gif, jpg czy podobny.
Nie trzeba nic bazgrać, wystarczy zwykły szyfr. Tj. niezwykły ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 08:28:51 UTC
Permalink
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
W archiwizacje wszystkich rozmow akurat watpie. Zbyt droga i wielka
infrastruktura bylaby do tego potrzebna. Natomiast operator NA PEWNO
ma mozliwosc archiwizowania wybranych rozmow i jestem przekonany, ze
infrastruktura pozwala na sledzenie przynajmniej kilku tysiecy numerow.
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
666
2008-04-30 09:26:20 UTC
Permalink
Operator nie ma prawa nie tylko archiwizować rozmów, ale nawet posiadac wiedzy o takim fakcie, natomiast u operatorów są
specjalne pomieszczenia eksterytorialne dla smutnych panów, przez które przechodzą wszystkie łącza.
JaC


-----
Natomiast operator NA PEWNO ma mozliwosc archiwizowania wybranych rozmow i jestem przekonany, ze infrastruktura
pozwala na sledzenie przynajmniej kilku tysiecy numerow.
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 09:33:56 UTC
Permalink
Post by 666
Operator nie ma prawa nie tylko archiwizować rozmów, ale nawet posiadac wiedzy o takim fakcie, natomiast u operatorów są
specjalne pomieszczenia eksterytorialne dla smutnych panów, przez które przechodzą wszystkie łącza.
Jak sobie wyobrazasz technicznie "przechodzenie" wszystkich lacz przez 1 pokoj?
Jestesmy w XXI wieku, polaczenia komorkowe sa komutowane w ramach lokalnych
MSC, ktore chociazby sa zainstalowane w miastach wojewodzkich. Interconnecty
do innch sieci sa czesto robione wlasnie na tych lokalnych MSC.

Cytat w Wikipedii:

"jeden z niemieckich operatorów ma około 200 MSC w swojej sieci."
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
gargamel
2008-04-30 09:50:38 UTC
Permalink
Post by Przemyslaw Frasunek
W archiwizacje wszystkich rozmow akurat watpie. Zbyt droga i wielka
infrastruktura bylaby do tego potrzebna.
to ceny rozmów telefonicznych w polsce nie są dla ciebie drogie? i na co
niby idą te wielkie pieniądze? bardzo prawdopodobne że na archiwizację
rozmów, oraz utrzymanie ekipy szpiegów zajmujących się tym oraz
przesłuchiwaniem tych rozmów

p.s. spróbuj w telefonicznej rozmowie z kochanką powiedzieć: tusk to h** a
może się okazać że w ciągu miesiąca stracisz pracę i kto wie jeszcze co:O(
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 10:33:03 UTC
Permalink
Post by gargamel
to ceny rozmów telefonicznych w polsce nie są dla ciebie drogie? i na co
niby idą te wielkie pieniądze? bardzo prawdopodobne że na archiwizację
rozmów, oraz utrzymanie ekipy szpiegów zajmujących się tym oraz
przesłuchiwaniem tych rozmów
Spiskowa teoria dziejow zawsze w modzie ;)
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
Andrzej Adam Filip
2008-04-30 09:08:29 UTC
Permalink
Post by krzysiek
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o
wniosek prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie
ma takiej możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że
pan X wysłał sms do pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli
Pan Y zezna, że treść tego smsa była taka a taka, to jest to jakieś
potwierdzenie jego słów i tyle.
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Link masz? Archiwizacja SMSów przez operatora to sprawa *technicznie*
trywialna więc na gołosłownych zapewnieniach bym nie polegał.
Archiwizacja *wszystkich* rozmów głosowych wymagałaby większych
*specjalnych* nakładów.

Łamamie "szyfrowania" rozmów GSM *bez udziału operatora* wyszło poza
etap tylko "bogaty wujek" może. A najbogatszy wujek "słucha" od dawna.
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Człowiek bez strategii, który lekceważy sobie przeciwnika,
nieuchronnie skończy jako jeniec.
-- Sun Tzu (ok. VI w. p.n.e.)
krzysiek
2008-04-30 09:11:36 UTC
Permalink
Post by Andrzej Adam Filip
Post by krzysiek
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o
wniosek prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie
ma takiej możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że
pan X wysłał sms do pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli
Pan Y zezna, że treść tego smsa była taka a taka, to jest to jakieś
potwierdzenie jego słów i tyle.
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Link masz? Archiwizacja SMSów przez operatora to sprawa *technicznie*
trywialna więc na gołosłownych zapewnieniach bym nie polegał.
Archiwizacja *wszystkich* rozmów głosowych wymagałaby większych
*specjalnych* nakładów.
Łamamie "szyfrowania" rozmów GSM *bez udziału operatora* wyszło poza
etap tylko "bogaty wujek" może. A najbogatszy wujek "słucha" od dawna.
kolega pracował kilka lat w plusie, zapewniał mnie że wszystkie rozmowy
są archiwizowane i ponadto każda rozmowa przepuszczana jest przez
program o którym wcześniej pisałem... sam z ciekawości teraz czytam ustawy..
Andrzej Adam Filip
2008-04-30 09:39:38 UTC
Permalink
Post by krzysiek
Post by Andrzej Adam Filip
Post by krzysiek
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o
wniosek prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie
ma takiej możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że
pan X wysłał sms do pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli
Pan Y zezna, że treść tego smsa była taka a taka, to jest to jakieś
potwierdzenie jego słów i tyle.
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Link masz? Archiwizacja SMSów przez operatora to sprawa *technicznie*
trywialna więc na gołosłownych zapewnieniach bym nie polegał.
Archiwizacja *wszystkich* rozmów głosowych wymagałaby większych
*specjalnych* nakładów.
Łamamie "szyfrowania" rozmów GSM *bez udziału operatora* wyszło poza
etap tylko "bogaty wujek" może. A najbogatszy wujek "słucha" od dawna.
kolega pracował kilka lat w plusie, zapewniał mnie że wszystkie
rozmowy są archiwizowane i ponadto każda rozmowa przepuszczana jest
przez program o którym wcześniej pisałem... sam z ciekawości teraz
czytam ustawy..
Tylko że cały pic *prawny* polega na tym *przez kogo*. Czy przez:
a) samego operatora
b) polskie "służby specjalne" (przy współudziale operatora)
c) służby specjalne "innego państwa" (bez współudziału operatora)

Całkiem wiarygodne "posądzenia" o ogólnoświatowy wariant "c" krążą
już *latami*.

A to że telefon GSM wspaniale ułatwia śledzenie człowieka przez samo
rejestrowanie się w stacjach bazowych sieci udowodniła pokazowo sprawa
Kaczmarka. Niektórych nawet nie trzeba śledzić bo sami *swoją własną*
komórką rozgłaszają gdzie są :-)
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Łakniesz krwi - bądź pchłą.
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)
gargamel
2008-04-30 09:54:00 UTC
Permalink
kolega pracował kilka lat w plusie, zapewniał mnie że wszystkie rozmowy są
archiwizowane i ponadto każda rozmowa przepuszczana jest przez program o
którym wcześniej pisałem... sam z ciekawości teraz czytam ustawy..
weź nie pisz głośno, bo newsy też są przepuszczane i dojdą do kolegi i
straci pracę:O(
Radoslaw Korzeniewski
2008-04-30 11:13:41 UTC
Permalink
Post by krzysiek
Post by Andrzej Adam Filip
Post by krzysiek
Post by dekazzze
treść smsów nie jest nigdzie przechowywana, więc jeśli chodzi o
wniosek prokuratury np. nie o bierzące, a o smsy z marca 2006 to nie
ma takiej możliwości. Operator może udostępnić dane billingowe, że
pan X wysłał sms do pana Y w takim dniu i o takiej godzinie i jeśli
Pan Y zezna, że treść tego smsa była taka a taka, to jest to jakieś
potwierdzenie jego słów i tyle.
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Link masz? Archiwizacja SMSów przez operatora to sprawa *technicznie*
trywialna więc na gołosłownych zapewnieniach bym nie polegał.
Archiwizacja *wszystkich* rozmów głosowych wymagałaby większych
*specjalnych* nakładów.
Łamamie "szyfrowania" rozmów GSM *bez udziału operatora* wyszło poza
etap tylko "bogaty wujek" może. A najbogatszy wujek "słucha" od dawna.
kolega pracował kilka lat w plusie, zapewniał mnie że wszystkie rozmowy
są archiwizowane i ponadto każda rozmowa przepuszczana jest przez
program o którym wcześniej pisałem... sam z ciekawości teraz czytam ustawy..
Ciekawie to wygląda jak ludzie dyskutują o sprawach o których mało co
wiedzą :)
Jeśli faktycznie Polkomtel to robi to są nadzwyczaj nadgorliwi i łamią
prawo. Oczywiście z technicznego punktu widzenia archiwizacja sms'ów jest
prostsza od rozmów głosowych ale ani jedno ani drugie nie powinno być
wykonywane (i z tego co wiem to nie jest). Wiadomo że odpowiednie służby
mają dostęp do specjalnych "przyłączy" do podsłuchiwania (archiwizacji
materiału) ale tej czynności nie wykonują operatorzy. Jedyne co operator
archiwizuje i przetwarza to wyłącznie dane bilingowe (zwane czasami
szczegółami rozmów).

R.
dekazzze
2008-04-30 17:57:00 UTC
Permalink
Post by Radoslaw Korzeniewski
Post by krzysiek
kolega pracował kilka lat w plusie, zapewniał mnie że wszystkie rozmowy
są archiwizowane i ponadto każda rozmowa przepuszczana jest przez
program o którym wcześniej pisałem... sam z ciekawości teraz czytam ustawy..
Ciekawie to wygląda jak ludzie dyskutują o sprawach o których mało co
wiedzą :)
Jeśli faktycznie Polkomtel to robi to są nadzwyczaj nadgorliwi i łamią
prawo. Oczywiście z technicznego punktu widzenia archiwizacja sms'ów jest
prostsza od rozmów głosowych ale ani jedno ani drugie nie powinno być
wykonywane (i z tego co wiem to nie jest). Wiadomo że odpowiednie służby
mają dostęp do specjalnych "przyłączy" do podsłuchiwania (archiwizacji
materiału) ale tej czynności nie wykonują operatorzy. Jedyne co operator
archiwizuje i przetwarza to wyłącznie dane bilingowe (zwane czasami
szczegółami rozmów).
Dokładnie i dajmy sobie spokój z idiotycznymi plotkami na poziomie
przedszkola.... przypominam, że dla operatorów problemem był pomysł PiSu na
dłuższe przechowywanie samych bilingów i ówczesna dyskusja o kosztach
przechowywania bilingów przez dodatkowe lata, które by miały się przenieść
na podwyżkę cen usług...

żadne rozmowy ani smsy nie są archiwizowane, nie wiem jak można powtarzać
takie niedorzeczności.. oczywiście są wśród nas tacy, których rozmowy mogą
być dla pewnych panów interesujące i są rejestrowane ale gdyby wszystkie
rozmowy z automatu miały być zapisywane to po co ten wspomniany już w wątku
pokój dla "smutnych Panów"? wystarczyłby dostęp do systemu i słuchają co
chcą kto ma dostęp..

naprawdę, równie głupiego pomysłu o przechowywaniu wszystkich rozmów dawno
nie słyszałem, poziom żenujący...

pzdr,
dkzzzzzzzzzzz.
jb
2008-04-30 19:33:55 UTC
Permalink
No niestety, różni idioci nie mający pojęcia o systemie telekomunikacyjnym
oraz zwolennicy spiskowej teorii dziejów wierzą, że ich smsy gdzieś krążą po
świecie i niemal każdy może się z nimi zapoznać...
Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla operatów wydaje się za
długi, bo mają totalnie pozapychane nimi systemy, a oczywiście nie kwapią się
do tego, aby je powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie
ustawowego okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach. System Centertela
działa jak portal nasza klasa pół roku temu.
Smsów na pewno nie archiwizują, i podpierają się odpowiednimi zapisami w
ustawie - prawo telekomunikacyjne, które zakazują tego robić, i za co grozi
kara pieniężna w wysokości do 3% rocznego przychodu spółki.

Jeśli jakiś geniusz ma wiarygodne informacje o archiwizacji smsów - niech
zgłosi to do Prezesa URTiP i cieszy się z kary nałozonej na operatora. ;)

A co do służb - to niestety, ale dostęp do informacji w połowie sieci jest
płatny - PTC i Centertel słono sobie liczą za sporządzenie kazdego bilingu czy
nawet zwykłego sprawdzenia numeru dla organów ścigania. Polkomtel i P4 na
razie robią to za darmo, ale nie wiadomo, jak jeszcze długo. Dlatego np.
policjant 3 razy się zastanowi, zanim zechce coś żądać od sieci, bo jego
pracodawcy może nie być na to stać... ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr
2008-05-01 12:56:26 UTC
Permalink
Post by jb
No niestety, różni idioci nie mający pojęcia o systemie telekomunikacyjnym
oraz zwolennicy spiskowej teorii dziejów wierzą, że ich smsy gdzieś krążą po
świecie i niemal każdy może się z nimi zapoznać...
Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla operatów wydaje się za
długi, bo mają totalnie pozapychane nimi systemy, a oczywiście nie kwapią się
do tego, aby je powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie
ustawowego okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach. System Centertela
działa jak portal nasza klasa pół roku temu.
Moment...
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości nie
ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
Any User
2008-05-01 13:12:21 UTC
Permalink
Post by Piotr
Post by jb
No niestety, różni idioci nie mający pojęcia o systemie
telekomunikacyjnym
oraz zwolennicy spiskowej teorii dziejów wierzą, że ich smsy gdzieś krążą po
świecie i niemal każdy może się z nimi zapoznać...
Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla operatów wydaje się za
długi, bo mają totalnie pozapychane nimi systemy, a oczywiście nie kwapią się
do tego, aby je powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie
ustawowego okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach. System Centertela
działa jak portal nasza klasa pół roku temu.
Moment...
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości nie
ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
Ale tutaj nie chodzi o to, czy mają problemy, czy nie.

Chodzi o to, że jeśli nie ma potrzeby wydawać na coś kasy, to się jej
nie wydaje. Wyobraź sobie, że Polkomtel to Ty, a jego kasa to Twoja
kasa. Czy wydałbyś chociaż złotówkę na coś, co totalnie nie jest Ci
potrzebne, czy wolałbyś ją sobie samemu wypłacić na przyjemności, dalsze
powiększanie kapitału, czy cokolwiek innego, co jest Ci przydatne?
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
Piotr
2008-05-01 13:26:20 UTC
Permalink
Post by Any User
Post by Piotr
Post by jb
No niestety, różni idioci nie mający pojęcia o systemie
telekomunikacyjnym
oraz zwolennicy spiskowej teorii dziejów wierzą, że ich smsy gdzieś krążą po
świecie i niemal każdy może się z nimi zapoznać...
Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla operatów wydaje się za
długi, bo mają totalnie pozapychane nimi systemy, a oczywiście nie kwapią się
do tego, aby je powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie
ustawowego okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach. System Centertela
działa jak portal nasza klasa pół roku temu.
Moment...
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości nie
ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
Ale tutaj nie chodzi o to, czy mają problemy, czy nie.
Kluczowe są słowa: "Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów
dla operatów wydaje się za długi, bo mają totalnie pozapychane nimi
systemy" z poprzedniego posta i to głownie do nich się odnosiłem.
Andrzej Adam Filip
2008-05-01 13:32:44 UTC
Permalink
Post by Any User
Post by Piotr
Post by jb
No niestety, różni idioci nie mający pojęcia o systemie
telekomunikacyjnym oraz zwolennicy spiskowej teorii dziejów wierzą,
że ich smsy gdzieś krążą po świecie i niemal każdy może się z nimi
zapoznać... Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla
operatów wydaje się za długi, bo mają totalnie pozapychane nimi
systemy, a oczywiście nie kwapią się do tego, aby je
powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie ustawowego
okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach. System Centertela
działa jak portal nasza klasa pół roku temu.
Moment...
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości
nie ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
Ale tutaj nie chodzi o to, czy mają problemy, czy nie.
Chodzi o to, że jeśli nie ma potrzeby wydawać na coś kasy, to się jej
nie wydaje. Wyobraź sobie, że Polkomtel to Ty, a jego kasa to Twoja
kasa. Czy wydałbyś chociaż złotówkę na coś, co totalnie nie jest Ci
potrzebne, czy wolałbyś ją sobie samemu wypłacić na przyjemności,
dalsze powiększanie kapitału, czy cokolwiek innego, co jest Ci
przydatne?
Analiza ruchu, a w szczególności "historyczne trendy" *mogą*
ze sporym prawdopodobieństwem się przydać w przyszłości do
a) planowania sieci "prawie że na styk" z minimalizacją przeciążeń sieci
b) projektowania planów taryfowych

Wiec to nie jest kwestia czy się przyda bo się pewnie przyda tylko
czy się *opłaca* po cenie której wymaga i co *wolno* ze względu na
ograniczenia prawne.
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Niejednego meteora czas upomnieć: "Przeszła pora!"
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)
Radoslaw Korzeniewski
2008-05-05 11:45:59 UTC
Permalink
Analiza ruchu, a w szczególności "historyczne trendy" *mogą* ze sporym
prawdopodobieństwem się przydać w przyszłości do a) planowania sieci
"prawie że na styk" z minimalizacją przeciążeń sieci b) projektowania
planów taryfowych
Ale aby realizować tego typu analizy nie musisz archiwizować ani treści
rozmów ani sms'ów - co więcej analiza taka zazwyczaj opiera się o dane
zagregowane a nie szczegółowe.

Radek
Andrzej Adam Filip
2008-05-05 12:11:13 UTC
Permalink
Post by Radoslaw Korzeniewski
Analiza ruchu, a w szczególności "historyczne trendy" *mogą* ze sporym
prawdopodobieństwem się przydać w przyszłości do a) planowania sieci
"prawie że na styk" z minimalizacją przeciążeń sieci b) projektowania
planów taryfowych
Ale aby realizować tego typu analizy nie musisz archiwizować ani treści
rozmów ani sms'ów - co więcej analiza taka zazwyczaj opiera się o dane
zagregowane a nie szczegółowe.
To zależy od tego aż jak bardzo nowatorską taryfę chce się sprawdzić.

Po za tym jak to ktoś napisał (niezbyt wprost):
Koszt *samej* archiwizacji to pryszcz, znaczące koszty tworzą się dopiero
gdy chce się zapewnić możliwości *szybkiego i skomplikowanego*
przeszukiwania tych danych. Powolne przetwarzanie *prostych* zapytań jest
też tanie.
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Słowo jest cieniem uczynku.
-- Demokryt (ok. 460 - ok. 370 p.n.e.)
Radoslaw Korzeniewski
2008-05-05 14:01:16 UTC
Permalink
Post by Andrzej Adam Filip
Post by Radoslaw Korzeniewski
Analiza ruchu, a w szczególności "historyczne trendy" *mogą* ze
sporym prawdopodobieństwem się przydać w przyszłości do a) planowania
sieci "prawie że na styk" z minimalizacją przeciążeń sieci b)
projektowania planów taryfowych
Ale aby realizować tego typu analizy nie musisz archiwizować ani treści
rozmów ani sms'ów - co więcej analiza taka zazwyczaj opiera się o dane
zagregowane a nie szczegółowe.
To zależy od tego aż jak bardzo nowatorską taryfę chce się sprawdzić.
Nie ważne jak bardzo nowatorska miałaby być ta taryfa, to ARPU spada a
ilość przechowywanych przez Telekomy danych rośnie wykładniczo już w
obecnym momencie. Nawet mocno napalony marketingowiec nie będzie w stanie
uzasadnić takich kosztów.
Post by Andrzej Adam Filip
Po za tym jak to ktoś napisał (niezbyt wprost): Koszt *samej*
archiwizacji to pryszcz, znaczące koszty tworzą się dopiero gdy chce się
zapewnić możliwości *szybkiego i skomplikowanego* przeszukiwania tych
danych. Powolne przetwarzanie *prostych* zapytań jest też tanie.
To grupa o prawie więc nie będę wdawał się w technikalia, ale
polemizowałbym z tym stwierdzeniem :)

pozdr

R.
gargamel
2008-05-05 16:16:28 UTC
Permalink
Post by Radoslaw Korzeniewski
Post by Andrzej Adam Filip
Po za tym jak to ktoś napisał (niezbyt wprost): Koszt *samej*
archiwizacji to pryszcz, znaczące koszty tworzą się dopiero gdy chce się
zapewnić możliwości *szybkiego i skomplikowanego* przeszukiwania tych
danych. Powolne przetwarzanie *prostych* zapytań jest też tanie.
To grupa o prawie więc nie będę wdawał się w technikalia, ale
polemizowałbym z tym stwierdzeniem :)
no to słuchamy tej polemiki, też popolemizujemy:O)
gargamel
2008-05-01 13:32:07 UTC
Permalink
Chodzi o to, że jeśli nie ma potrzeby wydawać na coś kasy, to się jej nie
wydaje. Wyobraź sobie, że Polkomtel to Ty, a jego kasa to Twoja kasa. Czy
wydałbyś chociaż złotówkę na coś, co totalnie nie jest Ci potrzebne, czy
wolałbyś ją sobie samemu wypłacić na przyjemności, dalsze powiększanie
kapitału, czy cokolwiek innego, co jest Ci przydatne?
kto wydaje licencje ten żądzi, jak nie będziesz chciał archiizować rozmów i
wysyłać do moskwy do analizy to koncesji nie dostaniesz, a chyba nawet
kretynom nie trzeba tłumaczyć czy jest to putinowi potrzebna czy nie,

a co do cen to masz przykład:
np. ta sama rozmowa telefoniczna polska-usa kosztuje w polsce jakieś 20razy
więcej niż w usa, jak myślisz skąd ta potrzeba wydawania takiej kasy
niepotrzeb co?
Rzecznik Prokurwatury Krajowej
2008-05-01 22:26:26 UTC
Permalink
Post by gargamel
np. ta sama rozmowa telefoniczna polska-usa kosztuje w polsce jakieś 20razy
więcej niż w usa, jak myślisz skąd ta potrzeba wydawania takiej kasy
niepotrzeb co?
Najtańszym, najprotszym i jednym ze skutecznych metod jest wytworzenie
szumu informacyjnego. NIKT nie jest w stanie przetworzyć nadmiaru
informacji, byle to był nadmiar.

Podobnież nawet służby wuja Sama nie wyłowiły informacji o atakach 9/11,
choć zdobyły je, miały zaarchiwizowane w postaci jawnej a jedynie nie
przetworzono ich. Jakkolwiek było teza brzmi prawdopodobnie.
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych
gargamel
2008-05-02 11:44:24 UTC
Permalink
Post by Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Podobnież nawet służby wuja Sama nie wyłowiły informacji o atakach 9/11,
choć zdobyły je, miały zaarchiwizowane w postaci jawnej a jedynie nie
przetworzono ich. Jakkolwiek było teza brzmi prawdopodobnie.
zbyt mała liczba szpiegów to już inna sprawa,

a co do wuja sama to usa nie okupowało arabów i nie miało tam armii szpiegów
jak cccp w polsce i innych krajach okupowanych
Henry(k)
2008-05-04 16:29:09 UTC
Permalink
Post by Piotr
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości nie
ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
W firmie dla której pracowałem po 3 miesiącach billing wyjeżdżał z bazy
na taśmy bo te dane po prostu obciążają bazę danych - taka ilość w
relacyjnej bazie przeszkadza. Po wyrzuceniu przestaje być problemem
do czasu aż przyjdzie "prośba" o archiwalne dane i trzeba to wydłubywać z
taśmy. Taka ilość danych jest zawsze problemem i nikt dobrowolnie nie
będzie tego trzymał.

Pozdrawiam,
Henry
Andrzej Adam Filip
2008-05-04 16:38:44 UTC
Permalink
Post by Henry(k)
Post by Piotr
Ile plus ma klientów? 10 milionów? Ile jeden biling może zajmować?
100kB? To by dawało ~1TB danych/miesiąc. Chyba firma tej wielkości nie
ma problemów ze składowaniem takiej ilości informacji.
W firmie dla której pracowałem po 3 miesiącach billing wyjeżdżał z
bazy na taśmy bo te dane po prostu obciążają bazę danych - taka ilość
w relacyjnej bazie przeszkadza. Po wyrzuceniu przestaje być problemem
do czasu aż przyjdzie "prośba" o archiwalne dane i trzeba to
wydłubywać z taśmy. Taka ilość danych jest zawsze problemem i nikt
dobrowolnie nie będzie tego trzymał.
Nie napisałeś przez jaki czas były/są trzymane te taśmy.
Bardziej "upierdliwy" i pracochłonny dostęp to zupełnie nie to samo co
bezpowrotne skasowanie.
--
Andrzej Adam Filip : ***@priv.onet.pl : ***@xl.wp.pl
Nie należy ani okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy,
ani życia opierać na jednej nadziei.
-- Epiktet z Hierapolis (ok. 50 - ok. 130 r.n.e.)
Henry(k)
2008-05-04 17:13:05 UTC
Permalink
Post by Andrzej Adam Filip
Nie napisałeś przez jaki czas były/są trzymane te taśmy.
Bardziej "upierdliwy" i pracochłonny dostęp to zupełnie nie to samo co
bezpowrotne skasowanie.
Tego nie pamiętam - zajmowałem się tylko bazą. Pamiętam tylko że robiliśmy
też specjalny raport - kto do kogo dzwonił i kiedy (bez innych danych
potrzebnych do fakturowania) - wtedy Ci od "raportów dla prokuratury"
nie korzystali już z normalnego bilingu tylko tego odchudzonego raportu
(mogli to sobie trzymać na CD).
W każdym razie takie archiwum poza bazą też kosztowało - ze względów
bezpieczeństwa nigdy nie była to tylko jedna kopia no i ktoś musiał
to archiwizować i pilnować.

Pozdrawiam,
Henry
kam
2008-05-05 05:42:25 UTC
Permalink
Post by jb
Nawet obecny okres przechowywania samych bilingów dla operatów wydaje się za
długi, bo mają totalnie pozapychane nimi systemy, a oczywiście nie kwapią się
do tego, aby je powiększyć. Bilingi kasują niemal natychmiast po upływie
ustawowego okresu ich przechowywania, czyli po dwóch latach.
a udostępniając informacje z wcześniejszego okresu wymyślają je?

KG
jb
2008-05-05 16:37:31 UTC
Permalink
Post by kam
a udostępniając informacje z wcześniejszego okresu wymyślają je?
Udostępniają? A komu? Bo bym chętnie skorzystał...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
kam
2008-05-05 19:49:52 UTC
Permalink
Post by jb
Udostępniają?
a nie?
Post by jb
A komu?
tym którzy potrzebują i są uprawnieni
Post by jb
Bo bym chętnie skorzystał...
widocznie źle prosisz :)

KG
jb
2008-05-05 22:29:56 UTC
Permalink
Post by kam
Post by jb
Udostępniają?
a nie?
Nie. Nie udostępniają bilingów za okres dalszy niz dwa lata.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
kam
2008-05-06 04:52:54 UTC
Permalink
Post by jb
Nie. Nie udostępniają bilingów za okres dalszy niz dwa lata.
to ciekawe skąd dostałem taki z 2002/2003 roku...

KG

gargamel
2008-04-30 21:15:53 UTC
Permalink
a pan capitn od propagandy też szkolony w sowieckim soiuzie?
Przemyslaw Frasunek
2008-04-30 09:37:52 UTC
Permalink
?amamie "szyfrowania" rozmów GSM *bez udzia?u operatora* wysz?o poza
etap tylko "bogaty wujek" mo?e. A najbogatszy wujek "s?ucha" od dawna.
Alez oczywiscie. W zasadzie, jest to dostepne praktycznie dla kazdego:

"1) The 30-60 minutes cracker cost 1.000 USD. You need 2x1TB harddrives
and a LX50 FPGA."

http://wiki.thc.org/cracking_a5
--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: ***@czuby.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *
Piotr [trzykoty]
2008-04-30 10:24:19 UTC
Permalink
Post by krzysiek
treści smsów a nawet rozmowy głosowe są archiwizowane...
Zasadmiczo nie, patrz Ustawa Prawo Telekomunikacyjne. Są wyjątki.
Koteczek31
2008-04-30 08:41:12 UTC
Permalink
.
Post by tatim
Witam, czy operator kom. moze udostepnic na wniosek np prokuratury albo
policji, tresc smsow wysylanych ze sluzbowych tel swoich pracownikow?
Odpowiadam: zapewniam Cie ze moze i ze sa achiwowane i przypominam ze nie
istnieje nic takiego jak skasowanie sms jest to tylko usuniecie ze swojego
telefonu ale w kazdej chwili do odzyskania.
Jola
Piotr [trzykoty]
2008-05-05 12:56:41 UTC
Permalink
Post by Koteczek31
Odpowiadam: zapewniam Cie ze moze i ze sa achiwowane
Wszystkich abonentów, na pewno nie. Jeśli twierdzisz, że ma to miejsce to
chyba bezprawnie. Bez podstawy prawnej i wcześniejszej decyzji organów
śigania o rozpoczęciu gromadzenia nie można gromadzić treści korespondencji.
Loading...