Discussion:
prąd na lewo...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Niesia
2003-12-15 14:52:16 UTC
Permalink
Nie wiem czy wszystko do końca właściwie wyjaśnię. Myślę, że
mąż w ten temat przedstawiłby jaśniej, ale że dziś zabiegany
nieco, padło na mnie. Niemniej spróbuję...

Sprawa jak w temacie...
tzn. przyszli dziś panowie z zakładu energetycznego,
sprawdzili co trzeba i okazało się, że u nas część energii
"idzie" przez licznik, a część bokiem...

Jakiś czas temu był przeprowadzany remont instalacji,
liczniki zaplombowane, plomby w porządku, nikt nic
podejrzanego nie wypatrzył... Dodam, że jakieś dwa lata temu
była zmieniana umowa z zakładem energetycznym (zmiana
odbiorcy energii).
Dziś, żebyśmy nie zostali jak za przysłowiowego "króla
Ćwieczka" bez światła itp. musieliśmy zapłacić część kary (a
przyjdzie zapłacić całość...)

I tu docieram do sedna... jak i gdzie dochodzić zwrotu tej
kary (którą my musimy zapłacić) od kogoś kto to "dodatkowe"
źródło energii zmajstrował?
Zakład energetyczny jest zainteresowany tylko
wyegzekwowaniem należności, a że my jesteśmy użytkownikiem -
wyegzekwuje ją od nas. Nie wnika kto kiedy mógł to
nielegalne podłączenie zrobić?

hmmm, nie wiem czy dobrze wyjaśniłam. Jakby co, mąz będzie
czynił sprostowania...

Niesia
Dredd
2003-12-15 16:45:29 UTC
Permalink
A skąd dokąd to lewe podłączenie biegło?
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
sQrczaK
2003-12-15 18:01:19 UTC
Permalink
Post by Dredd
A skąd dokąd to lewe podłączenie biegło?
kabelek z fazą sprzed licznika był połączony z kabelkiem ktory
szedl przez licznik .. czyli mieslismy polowicznie oplacana
energię
alexander
2003-12-15 18:45:14 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
Post by Dredd
A skąd dokąd to lewe podłączenie biegło?
kabelek z fazą sprzed licznika był połączony z kabelkiem ktory
szedl przez licznik ..
ale byl polaczony juz za licznikiem tak?
Post by sQrczaK
czyli mieslismy polowicznie oplacana
energię
No i jak oni to oszacowali, ze akurat 50% bylo wykazywane przez licznik ?
Waldemar Kica³a
2003-12-15 20:58:41 UTC
Permalink
Post by alexander
Post by sQrczaK
czyli mieslismy polowicznie oplacana
energię
No i jak oni to oszacowali, ze akurat 50% bylo wykazywane przez licznik ?
Cewka napieciowa - praca OK. Cewka pradowa - zalozyli, ze jej impedancja
byla rowna impedancji przewodu obejsciowego uklad pomiarowy. Wowczas
wskazania licznika=1/2 rzeczywistego zuzycia. To raczej korzystne zalozenie
z punktu widzenia klienta, ktoremu zarzucaja kradziez
Pozdrawiam
sQrczaK
2003-12-15 21:28:08 UTC
Permalink
Post by alexander
ale byl polaczony juz za licznikiem tak?
no jak najbardziej
w innym wypadku nie byloby mowy o kradziezy
Post by alexander
Post by sQrczaK
czyli mieslismy polowicznie oplacana
energię
No i jak oni to oszacowali, ze akurat 50% bylo wykazywane
przez licznik ?
to akurat moje sformułowanie
bede wiedział jutro jakie są ich szacunki ...
aż włos mi się na głowie jeży ...
Andrzej_K.
2003-12-16 06:22:24 UTC
Permalink
[..................]
to akurat moje sformułowanie
bede wiedział jutro jakie są ich szacunki ...
aż włos mi się na głowie jeży ...
Szacują na podstawie mocy głównego bezpiecznika.
Nie wiem jak to wyliczają, ale gdy bezpiecznik jest
15A to będziesz musiał zapłacić za 3000 kWh. Moc
bezpiecznika rzutuje na możliwości poboru prądu
i gdy moc jest większa to i kwota kary większa. Zaś
gdy bezpiecznik jest mniejszej mocy to kwota kary
będzie niższa.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał ponieważ został skradziony."
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-16 11:54:18 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Szacują na podstawie mocy głównego bezpiecznika.
Nie wiem jak to wyliczają, ale gdy bezpiecznik jest
15A to będziesz musiał zapłacić za 3000 kWh. Moc
bezpiecznika rzutuje na możliwości poboru prądu
i gdy moc jest większa to i kwota kary większa. Zaś
gdy bezpiecznik jest mniejszej mocy to kwota kary
będzie niższa.
ja pisałem o szacunku - ile energii pobierałem za darmo
nie o szacunkowym wyliczeniu kary

15 A zabezpieczenie głowne dla całej kamienicy ?
gdzie tak mają ?
Andrzej_K.
2003-12-16 13:46:07 UTC
Permalink
[.........................]
15 A zabezpieczenie głowne dla całej kamienicy ?
gdzie tak mają ?
Nie wydziwiaj. Jakiej całej kamienicy?. Co
Cię cała kamienica obchodzi?. Twój "Interes"
jest to wszystko co się znajduje po liczniku.
Masz tam dwa bezpieczniki (w domu), a za
nimi cała Twoja linia z której korzystasz.
Przed Twoim licznikiem stoi tzw. główny
bezpiecznik który *musi* być oplombowany
i wg. niego ustalają możliwą do ukradzenia
ilość prądu. Przeważnie stawiali tam 10A,
ale jeśli instalację kładła administracja to
mogli postawić 15A - 20A aby "korki nie
strzelały" od byle czego.
Tak więc Ci mówię, że jeśli bezpiecznik gł.
ma 15A to szykuj się na zapłatę za 3000 kWh
nielegalnie pobranego prądu (tzw. kradzieżówka)
to będzie trochę mniej niż 2000 PLN. Wesołych
Świąt Życzę. :)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Człowiek pracujący z komputerem nigdy nie
postępuje zgodnie z wymaganiami komputera."
www.amikom.com.pl
Andrzej_K.
2003-12-16 14:10:49 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
strzelały" od byle czego.
Tak więc Ci mówię, że jeśli bezpiecznik gł.
ma 15A to szykuj się na zapłatę za 3000 kWh
nielegalnie pobranego prądu (tzw. kradzieżówka)
to będzie trochę mniej niż 2000 PLN. Wesołych
Świąt Życzę. :)
Zapomniałem Ci dodać iż *możesz prosić* o
rozłożenie płatności na raty.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
Wystrzegajcie się pierwszego odruchu,
jest zawsze szlachetny.
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-16 21:15:04 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by Andrzej_K.
strzelały" od byle czego.
Tak więc Ci mówię, że jeśli bezpiecznik gł.
ma 15A to szykuj się na zapłatę za 3000 kWh
nielegalnie pobranego prądu (tzw. kradzieżówka)
to będzie trochę mniej niż 2000 PLN. Wesołych
Świąt Życzę. :)
Zapomniałem Ci dodać iż *możesz prosić* o
rozłożenie płatności na raty.
o tym wiedziałem już wczoraj
od kiedy to strażnik poprawności usenetowej odpisuje niezgodnie z
tematem ktorego tyczy się wątek ?
Andrzej_K.
2003-12-17 05:58:50 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
[...................]
Zapomniałem Ci dodać iż *możesz prosić* o
rozłożenie płatności na raty.
o tym wiedziałem już wczoraj
od kiedy to strażnik poprawności usenetowej odpisuje niezgodnie z
tematem ktorego tyczy się wątek ?
Dlaczego niezgodnie z tematem?. Temat brzmi:
"Prąd na lewo..." czyli wszystko co się dotyczy
kradzieży (przez złodzieja) prądu jest na temat.
Konsekwencje tego złodziejskiego procederu
także są na temat.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
Za odwagę trzeba płacić. Strach jest za darmo.
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-17 07:33:29 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by sQrczaK
o tym wiedziałem już wczoraj
od kiedy to strażnik poprawności usenetowej odpisuje
niezgodnie z tematem ktorego tyczy się wątek ?
"Prąd na lewo..." czyli wszystko co się dotyczy
kradzieży (przez złodzieja) prądu jest na temat.
Konsekwencje tego złodziejskiego procederu
także są na temat.
no niesamowite ...
od kiedy ważniejsze jest dla Ciebie to co jest wpisane w pole
temat , od treści postu ???
jeżeli temat będzie brzmiał - śmierć ojca i jej konsekwencje, to
zaczniesz opisywać swoje poglądy na temat życia pozagobowego ?
cytując jednocześnie kawałek posta w ktorym ktoś pyta np o sprawy
spadkowe ???

fajne
Andrzej_K.
2003-12-17 07:40:07 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
[......................]
no niesamowite ...
od kiedy ważniejsze jest dla Ciebie to co jest wpisane w pole
temat , od treści postu ???
jeżeli temat będzie brzmiał - śmierć ojca i jej konsekwencje, to
zaczniesz opisywać swoje poglądy na temat życia pozagobowego ?
cytując jednocześnie kawałek posta w ktorym ktoś pyta np o sprawy
spadkowe ???
Nie jest to niesamowite. To jest bardzo proste.
Gdybyś np. zapytał - "Która jest teraz godzina?"
Ktoś by Ci podał - "ta i ta", a ktoś inny (zgadnij
kto? :) ) odpowiedział by Ci - "Hmm, w Polsce
"ta i ta', ale np. w USA jest inna więc uściślij
pytanie". LOL
Post by sQrczaK
fajne
Andrzej.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"...kiedy przyjdą do Ciebie nocą i kolbami w drzwi załomocą."
http://www1.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,1772420.html
http://prawo.hoga.pl/prawo_komputerowe/prawo_komp_przesz.asp
sQrczaK
2003-12-17 11:34:29 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by sQrczaK
no niesamowite ...
od kiedy ważniejsze jest dla Ciebie to co jest wpisane w
pole temat , od treści postu ???
jeżeli temat będzie brzmiał - śmierć ojca i jej
konsekwencje, to zaczniesz opisywać swoje poglądy na
temat życia pozagobowego ? cytując jednocześnie kawałek
posta w ktorym ktoś pyta np o sprawy spadkowe ???
Nie jest to niesamowite. To jest bardzo proste.
Gdybyś np. zapytał - "Która jest teraz godzina?"
Ktoś by Ci podał - "ta i ta", a ktoś inny (zgadnij
kto? :) ) odpowiedział by Ci - "Hmm, w Polsce
"ta i ta', ale np. w USA jest inna więc uściślij
pytanie". LOL
które pytanie było nieścisłe ???
tzn na ktore nieścisłe pytanie w którym momencie odpowiadałeś ??
możesz chyba zacytować z kontekstem , prawda ?

wiem , jestes doskonały i nigdy nie przyznajesz się do błędów
sQrczaK
2003-12-16 21:13:56 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Nie wydziwiaj. Jakiej całej kamienicy?. Co
Cię cała kamienica obchodzi?. Twój "Interes"
jest to wszystko co się znajduje po liczniku.
Masz tam dwa bezpieczniki (w domu), a za
nimi cała Twoja linia z której korzystasz.
Przed Twoim licznikiem stoi tzw. główny
bezpiecznik który musi być oplombowany
i wg. niego ustalają możliwą do ukradzenia
ilość prądu. Przeważnie stawiali tam 10A,
ale jeśli instalację kładła administracja to
mogli postawić 15A - 20A aby "korki nie
strzelały" od byle czego.
ale ja naprawde nie zauważyłem żebym pytał się na jakiej
podstawie wyliczą mi karę
natomiast zauważyłem, że napisałem iż będę znał wysokość kary po
dzisiejszej porannej wizycie w ze


jakiej całej kamienicy ?
rozumiem iż wiesz jak wygląda u mnie instalacja ...
i to wiesz lepiej niż ja ..

bo po mojemu najlbiższe zaplombowane bezpieczniki mają po 35
amper i są to bezpieczniki głowne budynku
a o takich własnie jest mowa w taryfie .......
Kamil Jamróz
2003-12-18 20:13:23 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
[.........................]
Przed Twoim licznikiem stoi tzw. główny
bezpiecznik który *musi* być oplombowany
i wg. niego ustalają możliwą do ukradzenia
ilość prądu.
Co to znaczy *musi*. Czy to znaczy, że jak nie jest zaplombowany to mogę
kraść prąd??
A co jeśli wiem, że na całym moim osiedlu nie ma zaplombowanego *ani
jednego* bezpiecznika przedlicznikowego ?
Czy to automatycznie oznacza, że mogą każdego posądzić o kradzież prądu ?:

Głównie chodzi mi o to, gdzi mam szukać zapisu o tym że bezpiecznik ma być
zaplombowany bo tego nawet nie mam na umowie z Zakładem Energertcznym

pozdrawiam

Kamil
Andrzej_K.
2003-12-18 20:55:40 UTC
Permalink
[..................]
Post by Andrzej_K.
Przed Twoim licznikiem stoi tzw. główny
bezpiecznik który *musi* być oplombowany
i wg. niego ustalają możliwą do ukradzenia
ilość prądu.
Co to znaczy *musi*. Czy to znaczy, że jak nie jest zaplombowany to mogę
kraść prąd??
Hehe, a nie?
A co jeśli wiem, że na całym moim osiedlu nie ma zaplombowanego *ani
jednego* bezpiecznika przedlicznikowego ?
"Automatycznie" możesz tak uważać gdy to będzie
rozplombowany bezpiecznik automatyczny zaś gdy
to będzie "zwykły" topikowy to mógł być wymieniany
i aby to zrobić trzeba zerwać plombę, ale należy
przedtem (przed zerwaniem plomby) zgłościć to dla
elektrowni.
Głównie chodzi mi o to, gdzi mam szukać zapisu o tym że bezpiecznik ma
być zaplombowany bo tego nawet nie mam na umowie z Zakładem
Energertcznym
Umowę masz na dostarczenie energii elektrycznej,
a nie na sieć energetyczną. To co jest do licznika
(wraz z nim) jest własnością elektrowni.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Bądź takim, abyś nie musiał czerwienić się sam przed sobą... "
Victor Hugo
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-18 22:15:17 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by Kamil Jamróz
Co to znaczy *musi*. Czy to znaczy, że jak nie jest
zaplombowany to mogę kraść prąd??
Hehe, a nie?
a jak jest zaplombowany to nie mogą ???
hehe
Post by Andrzej_K.
Post by Kamil Jamróz
A co jeśli wiem, że na całym moim osiedlu nie ma
zaplombowanego *ani jednego* bezpiecznika
przedlicznikowego ? Czy to automatycznie oznacza, że
"Automatycznie" możesz tak uważać gdy to będzie
rozplombowany bezpiecznik automatyczny zaś gdy
to będzie "zwykły" topikowy to mógł być wymieniany
i aby to zrobić trzeba zerwać plombę, ale należy
przedtem (przed zerwaniem plomby) zgłościć to dla
elektrowni.
a masz jakies podstawy takiego twierdzenia ???
Waldemar Kica³a
2003-12-18 23:03:42 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by Andrzej_K.
Post by Kamil Jamróz
A co jeśli wiem, że na całym moim osiedlu nie ma
zaplombowanego *ani jednego* bezpiecznika
przedlicznikowego ? Czy to automatycznie oznacza, że
ale należy
Post by Andrzej_K.
przedtem (przed zerwaniem plomby) zgłościć to dla
elektrowni.
a masz jakies podstawy takiego twierdzenia ???
Ze stron internetowych Waszego ZE:
"Zabezpieczenie przedlicznikowe:
Zabezpieczenie całej instalacji elektrycznej odbiorcy (bezpiecznik
topikowy lub wyłącznik instalacyjny) znajdujące się w torze prądowym
przed licznikiem energii elektrycznej. Wielkość tego zabezpieczenia
limituje moc możliwą do pobrania przez danego odbiorcę. Zabezpieczenie
to jest plombowane przez Zakład Energetyczny i odbiorca samowolnie nie
powinien go wymieniać."

Marek
2003-12-18 22:54:06 UTC
Permalink
U?ytkownik "Andrzej_K." <***@no.spam.pl> napisa? w wiadomo?ci news:***@p.i.k.i...
[...]
Post by Andrzej_K.
To co jest do licznika
(wraz z nim) jest własnością elektrowni.
Poważnie? Licznik to się zgodzę ale to co między ZK a licznikiem to chyba
nie masz racji.

Marek
Andrzej_K.
2003-12-17 06:07:27 UTC
Permalink
[..................]
ja pisałem o szacunku - ile energii pobierałem za darmo
nie o szacunkowym wyliczeniu kary
[..................]
To nie Ty pisałeś , a ktoś z konta o nazwie "Niesia" i
nie "za darmo", a *ile ukradłeś* (mogłeś ukraść)
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Arcydzieło to partia szachów wygranych matem."
Jean Cocteau
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-17 06:44:34 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Post by sQrczaK
ja pisałem o szacunku - ile energii pobierałem za darmo
nie o szacunkowym wyliczeniu kary
To nie Ty pisałeś , a ktoś z konta o nazwie "Niesia" i
nie "za darmo", a *ile ukradłeś* (mogłeś ukraść)
gdzie ?
w ktorym miejscu moja żona napisała cokolwiek o wyliczeniu kary
???

ja napisałem o tym , ze połowa prądu szła na lewo i ja napisałem
, że to moje "szacunkowe" wyliczenie
i jakimś dzwinym trafem odpowiadałeś akurat na tego posta
Waldemar Kica³a
2003-12-15 17:20:46 UTC
Permalink
Post by Niesia
I tu docieram do sedna... jak i gdzie dochodzić zwrotu tej
kary (którą my musimy zapłacić) od kogoś kto to "dodatkowe"
źródło energii zmajstrował?
Ale kto korzystal z tej czesci energii, ktora nie byla rejestrowana przez
uklad pomiarowy?
sQrczaK
2003-12-15 18:01:50 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
Post by Niesia
I tu docieram do sedna... jak i gdzie dochodzić zwrotu
tej kary (którą my musimy zapłacić) od kogoś kto to
"dodatkowe" źródło energii zmajstrował?
Ale kto korzystal z tej czesci energii, ktora nie byla
rejestrowana przez uklad pomiarowy?
teraz ?
w ostatnich miesiącach ja z zoną i dzieckiem
i psem oczywiscie ...

czy mogłem o tym nie wiedzieć ?
Andrzej_K.
2003-12-17 06:25:33 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
[...................]
Ale kto korzystal z tej czesci energii, ktora nie byla
rejestrowana przez uklad pomiarowy?
teraz ?
w ostatnich miesiącach ja z zoną i dzieckiem
i psem oczywiscie ...
Czy "żona" to "ta" zołza która chce rozwinąć zdolności
muzyczne *Twego* dziecka i bezczelnie zarządała
podwyżki alimentów o aż 50 PLN?, a "dziecko" to to
Post by sQrczaK
czy mogłem o tym nie wiedzieć ?
Nie mogłeś nie wiedzieć. Dziwi mnie Twoje zdziwienie
iż musisz ponieść konsekwencje. To jest *ryzyko zawodowe* LOL
--
Pozdrawiam - Andy_K.
(...) w trakcie interwncji zostałem uderzony
miękkim gównem.
www.amikom.com.pl
Robert Tomasik
2003-12-15 16:57:40 UTC
Permalink
U?ytkownik "Niesia" <***@wm.pl> napisa? w wiadomo?ci news:brkhmh$10b$***@news.onet.pl...

Kara stanowi po prostu surogat należności za prąd. Tej należności której
nie zapłaciliście, więc trudno jej od kogoś dochodzić. Mam rozumieć, że
ktoś bez Waszej wiedzy dokonał przerobienia. Czyli podłączenie było poza
lokalem? Jeśli tak, to niestety trudno będzie wskazać winnego, a więc i na
nim dochodzić ewentualnych strat. Natomiast dzięki temu, że nie można tego
udowodnić Wam, to nie poniesiecie konsekwencji karnych z tytułu kradzieży
prądu - a to jest przestępstwo.
sQrczaK
2003-12-15 20:13:27 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Kara stanowi po prostu surogat należności za prąd. Tej
należności której nie zapłaciliście, więc trudno jej od
kogoś dochodzić. Mam rozumieć, że ktoś bez Waszej wiedzy
dokonał przerobienia. Czyli podłączenie było poza lokalem?
Jeśli tak, to niestety trudno będzie wskazać winnego, a więc
i na nim dochodzić ewentualnych strat. Natomiast dzięki
temu, że nie można tego udowodnić Wam, to nie poniesiecie
konsekwencji karnych z tytułu kradzieży prądu - a to jest
przestępstwo.
tak , jest to poza lokalem
i ja tego nie zrobiłem ...
moja 75 letnia babcia na ktora jest mieszkanie i umowa tez tego
nie zrobiła ..

jaki surogat ?
z tego co sie dowiedziałem ktoś na nas doniósł ..
przeciez to bez sensu
rozumiem gdybym mial bojler w domu , kuchenke elektryczna albo
takowe grzejniki ..
kam
2003-12-15 22:00:12 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
tak , jest to poza lokalem
i ja tego nie zrobiłem ...
moja 75 letnia babcia na ktora jest mieszkanie i umowa tez tego
nie zrobiła ..
jaki surogat ?
Korzystałeś z tego prądu więc musisz za niego zapłacić.

KG
Robert Tomasik
2003-12-15 21:12:55 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
tak , jest to poza lokalem
i ja tego nie zrobiłem ...
moja 75 letnia babcia na która jest mieszkanie i umowa tez tego
nie zrobiła ..
jaki surogat ?
Taki, że bez względu na to, kto to zrobił i dla czego, to bezsprzecznie
część prądu miałeś za darmo. No i teraz trzeba za tę część zapłacić. A że
generalnie nie wiadomo ile tego prądu było, więc w przepisach określono
jakąś tam kwotę. Ta wpłacona przez Ciebie kwota, to jest zapłata za ten
darmowy prąd w formie ryczałtu. Gdyby doszli do wniosku, że to Ty jesteś
winien kradzieży, to dodatkowo powiadomili by organa ścigania.
Post by sQrczaK
z tego co się dowiedziałem ktoś na nas doniósł ..
przecież to bez sensu
Czemu uważasz, że to bez sensu? Czy sądzisz, że Tobie przysługuje prąd za
darmo. Inni muszą płacić. Zastanawiające jest tylko to, skąd tamta osoba
wiedziała o tej kombinacji z instalacją. Skoro to poza obiektem, to może
sama dokonała przeróbki.
Post by sQrczaK
rozumiem gdybym miął bojler w domu , kuchenkę elektryczna albo
takowe grzejniki ..
Jakbyś miał te urządzenia, to byś po prostu więcej darmowego prądu zużył.
Ale ich brak nie dowodzi wcale Twojej niewinności.
sQrczaK
2003-12-15 22:25:59 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by sQrczaK
z tego co się dowiedziałem ktoś na nas doniósł ..
przecież to bez sensu
rozumiem gdybym miął bojler w domu , kuchenkę
elektryczna albo takowe grzejniki ..
Czemu uważasz, że to bez sensu? Czy sądzisz, że Tobie
przysługuje prąd za darmo. Inni muszą płacić.
Zastanawiające jest tylko to, skąd tamta osoba wiedziała o
tej kombinacji z instalacją. Skoro to poza obiektem, to
może sama dokonała przeróbki.
Jakbyś miał te urządzenia, to byś po prostu więcej
darmowego prądu zużył. Ale ich brak nie dowodzi wcale
Twojej niewinności.
a czy ja probuje dowieść swojej niewinności ?
nie
ja napisałem że jest to bez sensu :

- oszczędność rzędu 20 - 30 złotych miesięcznie
- dostęp do tablicy bezpiecznikowej dla wszystkich chętnych
- donos ni z gruszki ni z pietruszki


skoro nie wiem kto to zrobił, pojawia się przypuszczenie że może
ktoś był złosliwy ??

ale rozumiem , pobierałem darmowy prąd więc jestem winny .
pomimo tego że o tym nie wiedziałem ....


znacznie prostsze do wykonania byłoby pociągnięcie przedłużacza
do piwnicy ...
tam też jako nieliczni w okolicy mamy 220 V w gniazdkach
i o to nikt nie mógłby się przyczepić
Waldemar Kica³a
2003-12-15 22:29:08 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
- oszczędność rzędu 20 - 30 złotych miesięcznie
- dostęp do tablicy bezpiecznikowej dla wszystkich chętnych
Chcesz przez to powiedziec, ze licznik masz poza lokalem, mieszkasz w bloku
i uklad pomiarowy jest ogolnie dostepny????
sQrczaK
2003-12-15 22:37:09 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
Post by sQrczaK
- oszczędność rzędu 20 - 30 złotych miesięcznie
- dostęp do tablicy bezpiecznikowej dla wszystkich
chętnych
Chcesz przez to powiedziec, ze licznik masz poza lokalem,
mieszkasz w bloku i uklad pomiarowy jest ogolnie
dostepny????
tak
mieszkam w kamienicy , licznik jest na półpiętrze i niestety od
chwili wymiany instalacji elektrycznej na klatce schodowej , nikt
nie zadbał o to , zeby pojawiła się kłodka ...

ale jutro ją założę
Waldemar Kica³a
2003-12-15 22:48:37 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
mieszkam w kamienicy , licznik jest na półpiętrze i niestety od
chwili wymiany instalacji elektrycznej na klatce schodowej , nikt
nie zadbał o to , zeby pojawiła się kłodka ...
ale jutro ją założę
To diametralnie zmienia Twoje polozenie, trzeba bylo od tego zaczac w ogole.
Wlasnej klodki bym nie zakladal, pracownicy ZE musza miec dostep do, swojego
przeciez, licznika. Licznikwcy podczas spisu stanu licznikow maja obowiazek
ogledzin ukladow pomiarowych pod katem mozliwosci kradziezy energii. Jesli
oni do tej pory nic nie zauwazyli, a zauwazyl ktos, kto doniosl, to wniosek
z tego taki, ze zrobil obejscie ten, kto doniosl. Musisz sprawdzic zuzycie
energii w poszczegolnych miesiacach i zadbac o to, zeby w nastepnych bylo
bardzo zblizone to dotychczasowego
sQrczaK
2003-12-15 22:56:21 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
To diametralnie zmienia Twoje polozenie, trzeba bylo od
tego zaczac w ogole. Wlasnej klodki bym nie zakladal,
pracownicy ZE musza miec dostep do, swojego przeciez,
licznika. Licznikwcy podczas spisu stanu licznikow maja
obowiazek ogledzin ukladow pomiarowych pod katem
mozliwosci kradziezy energii. Jesli oni do tej pory nic
nie zauwazyli, a zauwazyl ktos, kto doniosl, to wniosek z
tego taki, ze zrobil obejscie ten, kto doniosl. Musisz
sprawdzic zuzycie energii w poszczegolnych miesiacach i
zadbac o to, zeby w nastepnych bylo bardzo zblizone to
dotychczasowego
no ok
ale co mam robić teraz ?
jutro idę do ZE i wyliczą mi karę
musze ją zapłacić ( juz wpłaciłem im trochę kaski )

rozumiem ze zużycie powinno być takie samo lub zbliżone
jeśli będzie to ?
mam się odwoływać ??
Robcio
2003-12-16 10:55:15 UTC
Permalink
a jak oszacowali czas kiedy od kiedy dziala lewe podlaczenie ?!?!?!?
Marek
2003-12-15 22:58:59 UTC
Permalink
[..]
Post by sQrczaK
mieszkam w kamienicy , licznik jest na półpiętrze i niestety od
chwili wymiany instalacji elektrycznej na klatce schodowej , nikt
nie zadbał o to , zeby pojawiła się kłodka ...
ale jutro ją założę
ZE będzie niezadowolony :-) lubią mieć dostęp do liczników.

Marek
Andrzej_K.
2003-12-16 06:37:11 UTC
Permalink
[....................]
[....................]
(...)Gdyby doszli do wniosku,
że to Ty jesteś winien kradzieży, to dodatkowo powiadomili by organa
ścigania.
Za długa i kosztowna procedura. Powiadamiają tylko
w skrajnych przypadkach, np. gdy ktoś idzie w zaparte
(mimo oczywistych dowodów!) lub gdy "z żalu", że
został złapany chce_chciał pobić ekipę z elektrowni.
z tego co się dowiedziałem ktoś na nas doniósł ..
przecież to bez sensu
Czemu uważasz, że to bez sensu? Czy sądzisz, że Tobie przysługuje prąd
za darmo. Inni muszą płacić. Zastanawiające jest tylko to, skąd tamta
osoba wiedziała o tej kombinacji z instalacją. Skoro to poza obiektem,
to może sama dokonała przeróbki.
Nikt nikogo, przeważnie, nie podkablował. To jest ich
standardowa formułka której celem jest podjudzenie
na ewentualne "odgryzienie" się na sąsiedzie(dach)
gdyby któremuś się upiekło w trakcie kontroli.
"Elektrownia" ma wytypowane zagrożone regiony i
przeprowadza kontrole. Jeśli liczniki są na zawnątrz
lokali (już przeważnie są) to idą po i sprawdzają. Gdy
tarczka stoi w miejscu to już jest sygnał, że *może*
być nielegalny pobór i zaczyna się ścisła kontrola takiego
punktu.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance,
że publiczność posiada opinię."
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-16 11:52:51 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
"Elektrownia" ma wytypowane zagrożone regiony i
przeprowadza kontrole. Jeśli liczniki są na zawnątrz
lokali (już przeważnie są) to idą po i sprawdzają. Gdy
tarczka stoi w miejscu to już jest sygnał, że może
być nielegalny pobór i zaczyna się ścisła kontrola takiego
punktu.
a jeśli tarczka jest caly czas w ruchu ??
wiesz moze ile to trwało ?
ja nei wiem
mogło trwać kilkanaście lat, mogło kilkanaście miesięcy ....
dlaczego przyszli teraz ?
Andrzej_K.
2003-12-16 13:51:35 UTC
Permalink
[.................]
a jeśli tarczka jest caly czas w ruchu ??
wiesz moze ile to trwało ?
ja nei wiem
mogło trwać kilkanaście lat, mogło kilkanaście miesięcy ....
dlaczego przyszli teraz ?
Jeśli nie stała w miejscu i jeśli nie miałeś zbyt
dużych_gwałtownych spadków w poborze prądu
(długi czas np. po 600kWh/m-c i spadek na 100kWh)
to możesz mieć uzasadnione podejrzenia co do
"lojalności" sąsiadów.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"...kiedy przyjdą do Ciebie nocą i kolbami w drzwi załomocą."
http://www1.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,1772420.html
http://prawo.hoga.pl/prawo_komputerowe/prawo_komp_przesz.asp
Robert Tomasik
2003-12-16 19:34:08 UTC
Permalink
Post by Andrzej_K.
Za długa i kosztowna procedura. Powiadamiają tylko
w skrajnych przypadkach, np. gdy ktoś idzie w zaparte
(mimo oczywistych dowodów!) lub gdy "z żalu", że
został złapany chce_chciał pobić ekipę z elektrowni.
A jakie ewentualnie koszty miałby ZE pokryć? No i procedura trwa cirkla
godzinę. Oględziny pajęczyny plus przyjęcie zawiadomienia. Zresztą dla
organu procesowego też sprawa stosunkowo prosta, bo dodatkowo
przedstawiają zarzut i pchają do sądu (oczywiście jeszcze kilka kwitów
statystycznych).
Andrzej_K.
2003-12-16 20:55:06 UTC
Permalink
[...................]
A jakie ewentualnie koszty miałby ZE pokryć? No i procedura trwa cirkla
godzinę. Oględziny pajęczyny plus przyjęcie zawiadomienia. Zresztą dla
organu procesowego też sprawa stosunkowo prosta, bo dodatkowo
przedstawiają zarzut i pchają do sądu (oczywiście jeszcze kilka kwitów
statystycznych).
Ewentualne koszty i tak pokrywa przegrany czyli kradnący
prąd. Jednak to trwa jakiś czas do samej sprawy, a potem
jeszcze egzekucja komornicza (i może być nieskuteczna).
Wolą "dobrowolność" i spłatę "długu" nawet w ratach.
Gdy są problemy ze spłatą wstawiają takim delikwentom
liczniki "na zdrapkę". (tak teoretycznie miało być, kupowane
np. w kiosku) Czyli w pełni elektroniczny licznik w którym
"wklepujesz na klawiaturze" kod wykupiony w elektrowni.
Jednak aby otrzymać możliwość zakupu jakiejś ilości energii
elektrycznej *musisz* zapłacić ratę długu. (sprzedaż wiązana)
Po zapłaceniu_kupieniu otrzymujesz kod w który wpisujesz na
klawiaturze licznika i na wyświetlaczu pokazuje się ile masz
jeszcze energii. Jest to moim zdaniem "przedni" pomysł_sposób
aby ściągnąć długi od nierzetelnych klientów elektrowni. Zakładają
je także osobom które mają problemy z terminowym płaceniem
za energię elektryczną.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Budka telefoniczna zbliżała się. Kiedy próbowałem zjechać jej z drogi
- uderzyła w mój wóz."
www.amikom.com.pl
Andrzej_K.
2003-12-17 06:03:14 UTC
Permalink
[.........................]
Gdy są problemy ze spłatą wstawiają takim delikwentom
liczniki "na zdrapkę". (tak teoretycznie miało być, kupowane
np. w kiosku) Czyli w pełni elektroniczny licznik w którym
"wklepujesz na klawiaturze" kod wykupiony w elektrowni.
Jednak aby otrzymać możliwość zakupu jakiejś ilości energii
elektrycznej *musisz* zapłacić ratę długu. (sprzedaż wiązana)
Po zapłaceniu_kupieniu otrzymujesz kod w który wpisujesz na
klawiaturze licznika i na wyświetlaczu pokazuje się ile masz
jeszcze energii. Jest to moim zdaniem "przedni" pomysł_sposób
aby ściągnąć długi od nierzetelnych klientów elektrowni. Zakładają
je także osobom które mają problemy z terminowym płaceniem
za energię elektryczną.
To się nazywa - System przedpłatowej sprzedaży energii.
http://www.apator.torun.pl/menu.phtml?f=przedplaty&p=przedplaty
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Autorytet to więcej niż rada i mniej niż rozkaz."
Hans Heinrich Muchow
www.amikom.com.pl
sQrczaK
2003-12-15 18:04:36 UTC
Permalink
Post by Niesia
I tu docieram do sedna... jak i gdzie dochodzić zwrotu tej
kary (którą my musimy zapłacić) od kogoś kto to
"dodatkowe" źródło energii zmajstrował?
Zakład energetyczny jest zainteresowany tylko
wyegzekwowaniem należności, a że my jesteśmy użytkownikiem
- wyegzekwuje ją od nas. Nie wnika kto kiedy mógł to
nielegalne podłączenie zrobić?
na szybko małe sprostowanie

nie jak my mamy dochodzić , tylko w jaki sposob napisac odwolanie
do ZE coby kara była mniejsza ..

dodam, że te kabelki były polączone za tablicą licznikową i
połączenie ich bez zdjęcia tejże tablicy graniczyło z cudem...
a tablica z licznikiem doskonale oplombowana
Waldemar Kica³a
2003-12-15 22:24:42 UTC
Permalink
Post by Niesia
Sprawa jak w temacie...
tzn. przyszli dziś panowie z zakładu energetycznego,
sprawdzili co trzeba i okazało się, że u nas część energii
"idzie" przez licznik, a część bokiem...
Moga po odlaczeniu uzytkownika wydac nowe warunki. W przypadku domku
jednorodzinnego jest pewien klopot: zlacze kablowe wraz z opomiarowaniem na
granicy dzialki + wszystko co zwiazane z pracami geodezyjnymi. Tak jakbyscie
dla ZE stali sie nowym odbiorca. W dodatku swieta za pasem......
sQrczaK
2003-12-15 22:38:51 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
Moga po odlaczeniu uzytkownika wydac nowe warunki. W
przypadku domku jednorodzinnego jest pewien klopot: zlacze
kablowe wraz z opomiarowaniem na granicy dzialki +
wszystko co zwiazane z pracami geodezyjnymi. Tak jakbyscie
dla ZE stali sie nowym odbiorca. W dodatku swieta za
pasem......
na całe szczęcie okazali się ludzcy i licznika nie odłączyli
spisali protokół , podlączyli przewody bez obejść i poszli

jutro mają przyjechać z nowym licznikiem
Waldemar Kica³a
2003-12-15 22:52:50 UTC
Permalink
Post by sQrczaK
na całe szczęcie okazali się ludzcy i licznika nie odłączyli
spisali protokół , podlączyli przewody bez obejść i poszli
Gdyby licznik byl w Twoim lokalu, to juz bys go nie mial
Post by sQrczaK
jutro mają przyjechać z nowym licznikiem
I na tym cala sprawa prawdopodobie sie zakonczy. Popros o taki jego montaz,
aby w przyszlosci wykluczyc podobne zdarzenia
sQrczaK
2003-12-15 22:57:51 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
Post by sQrczaK
jutro mają przyjechać z nowym licznikiem
I na tym cala sprawa prawdopodobie sie zakonczy. Popros o
taki jego montaz, aby w przyszlosci wykluczyc podobne
zdarzenia
ale kaska ... kaska ...
:(
sQrczaK
2003-12-15 22:40:20 UTC
Permalink
Post by Waldemar Kica³a
W dodatku swieta za
pasem......
a oprócz świąt 16 miesięczny bajtel w domu i żona w 7- mym
miesiącu ciązy

kiedy usłyszałem - zabieramy licznik , nogi się podemną ugięły
Loading...