Discussion:
"Pogromca z ciechanowa"
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Shrek
2024-07-21 10:35:41 UTC
Permalink
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html

W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...

Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
_Master_
2024-07-21 10:44:45 UTC
Permalink
Byłem świadkiem jak egzaminator oblewał za byle co.

Dlaczego?

Bo mieli wakaty w grafiku na następny dzień

Oficjalnie to następny egzamin za 2 tygodnie.

Ale akurat WORD tak rozkładał ręce że następnego dnia poprawka.

Tak oczywiście. Egzaminator nie ma płacone za oblewanie ale można to
zrobić SYSTEMOWO

I tak samo jak Ziobro nie pójdzie siedzieć za fundusz tak samo nie można
oskarżyć WORdu za GRUPĘ PRZESTĘPCZĄ

Może jakiś sygnalista w WORdzie się pojawi ;-)
Robert Wańkowski
2024-07-21 11:08:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Jeżeli przesadza, to dlaczego nie wprowadzić większej tolerancji błędów
do przepisów.
Są filmy z oblanymi egzaminami?


Robert
Shrek
2024-07-21 13:11:41 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Jeżeli przesadza, to dlaczego nie wprowadzić większej tolerancji błędów
do przepisów.
Pewnie dlatego, że leży to poza możliwościami wordu czy wojewody.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-21 14:48:40 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Jeżeli przesadza, to dlaczego nie wprowadzić większej tolerancji
błędów do przepisów.
Pewnie dlatego, że leży to poza możliwościami wordu czy wojewody.
No to wyżej... państwo.


Robert
Shrek
2024-07-21 14:52:32 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Pewnie dlatego, że leży to poza możliwościami wordu czy wojewody.
No to wyżej... państwo.
No ale minister czy parlament ma się zajmować jednym jebniętym
egzaminatorem, bo nie ma sposobu żeby przemowić mu do rozsądku?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-21 15:14:33 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Pewnie dlatego, że leży to poza możliwościami wordu czy wojewody.
No to wyżej... państwo.
No ale minister czy parlament ma się zajmować jednym jebniętym
egzaminatorem, bo nie ma sposobu żeby przemowić mu do rozsądku?
Skoro to martwe przepisy, to niech urealnią.
Czy egzaminatorzy też mogą szkolić?


Robert
Shrek
2024-07-21 15:49:59 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
No ale minister czy parlament ma się zajmować jednym jebniętym
egzaminatorem, bo nie ma sposobu żeby przemowić mu do rozsądku?
Skoro to martwe przepisy, to niech urealnią.
Być może. Natomiast problem jest że nie można urealnić jednego
jebniętego egzaminatora.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Animka
2024-07-21 15:38:10 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Pewnie dlatego, że leży to poza możliwościami wordu czy wojewody.
No to wyżej... państwo.
No ale minister czy parlament ma się zajmować jednym jebniętym
egzaminatorem, bo nie ma sposobu żeby przemowić mu do rozsądku?
Najpierw nauczyciela Prawa Jazdy powinni wywalić bo on się nie wysila,
żeby nauczyć kursantow. Może sam nic nie umie.
--
animka
Animka
2024-07-21 13:08:08 UTC
Permalink
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-
prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Pewnie to ich człowiek, dlatego go jeszcze nie wywalili.
--
animka
Robert Wańkowski
2024-07-21 14:49:20 UTC
Permalink
Post by Animka
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-
prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie
da się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu
za to płacą...
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Pewnie to ich człowiek, dlatego go jeszcze nie wywalili.
A wystarczyło przeczytać link.


Robert
Animka
2024-07-21 15:36:11 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Animka
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-
prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie
da się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu
za to płacą...
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Pewnie to ich człowiek, dlatego go jeszcze nie wywalili.
A wystarczyło przeczytać link.
Przeczytałam od razu.
Moim zdaniem ludzie placą za naukę prawa jazdy, a jakiś warchoł nie
potrafi nauczyć ale pieniądze bierze. Potem ludzie są odrzucani i po
parę razy zapisują się na nowo tracąc pieniądze, a firma od nauki prawa
jazdy zarabia na tych oszukanych ludziach.
Post by Robert Wańkowski
Robert
--
animka
n***@onet.pl
2024-07-21 14:44:27 UTC
Permalink
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Ależ oczywiście jest wyjście i czasami nawet wykorzystywane.
Odwołujesz się od niezdanego egzaminu i zakładamy, że protest zostaje uznany.
Po X uznanych protestach zwalniasz egzaminatora.
Tutaj zapewne wystarczyłoby zwolnienie powtórne po decyzji przywracającej sądu.

Problemem jest, że nikomu-się-nie-chce.

Oczywiście być może 97% to antykierowcy.
Shrek
2024-07-21 14:55:56 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Ależ oczywiście jest wyjście i czasami nawet wykorzystywane.
Odwołujesz się od niezdanego egzaminu i zakładamy, że protest zostaje uznany.
Po X uznanych protestach zwalniasz egzaminatora.
Tutaj zapewne wystarczyłoby zwolnienie powtórne po decyzji przywracającej sądu.
Problemem jest, że nikomu-się-nie-chce.
Powiem ci - efekt jest taki, że jak komuś się chcialo, to jak go państwo
przeczołgało to już mu się nie chce. Mi się już nie chce - samo łażenie
na pocztę co chwila jest wystarczająco męczące. Teraz mam ustalony
stosunek do państwa - państwo jebie mnie kiedy może, ja na zasadzie
wzajemności również jebie państwo jak ja mogę. Doszedłem do wniosku że
to w sumie zdrowszy układ...
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-21 18:14:46 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Ależ oczywiście jest wyjście i czasami nawet wykorzystywane.
Odwołujesz się od niezdanego egzaminu i zakładamy, że protest zostaje uznany.
Po X uznanych protestach zwalniasz egzaminatora.
Tutaj zapewne wystarczyłoby zwolnienie powtórne po decyzji przywracającej sądu.
Problemem jest, że nikomu-się-nie-chce.
Powiem ci - efekt jest taki, że jak komuś się chcialo, to jak go państwo
przeczołgało to już mu się nie chce. Mi się już nie chce - samo łażenie
na pocztę co chwila jest wystarczająco męczące. Teraz mam ustalony
stosunek do państwa - państwo jebie mnie kiedy może, ja na zasadzie
wzajemności również jebie państwo jak ja mogę. Doszedłem do wniosku że
to w sumie zdrowszy układ...
Ah, wciąż nie przepracowałeś traumy związanej z tym, że nie rozpoznałeś
skrzyżowania nawet jak ci pasy namalowali?
Shrek
2024-07-21 18:24:29 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Powiem ci - efekt jest taki, że jak komuś się chcialo, to jak go państwo
przeczołgało to już mu się nie chce. Mi się już nie chce - samo łażenie
na pocztę co chwila jest wystarczająco męczące. Teraz mam ustalony
stosunek do państwa - państwo jebie mnie kiedy może, ja na zasadzie
wzajemności również jebie państwo jak ja mogę. Doszedłem do wniosku że
to w sumie zdrowszy układ...
Ah, wciąż nie przepracowałeś traumy związanej z tym, że nie rozpoznałeś
skrzyżowania nawet jak ci pasy namalowali?
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień? Albo może zgłosiłeś
chociaż złe oznakowanie drogowe i poprawili? Bo mi się wydaje że jestś
kibord łoriorem.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2024-07-21 18:40:35 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Powiem ci - efekt jest taki, że jak komuś się chcialo, to jak go państwo
przeczołgało to już mu się nie chce. Mi się już nie chce - samo łażenie
na pocztę co chwila jest wystarczająco męczące. Teraz mam ustalony
stosunek do państwa - państwo jebie mnie kiedy może, ja na zasadzie
wzajemności również jebie państwo jak ja mogę. Doszedłem do wniosku że
to w sumie zdrowszy układ...
Ah, wciąż nie przepracowałeś traumy związanej z tym, że nie rozpoznałeś
skrzyżowania nawet jak ci pasy namalowali?
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień? Albo może zgłosiłeś
chociaż złe oznakowanie drogowe i poprawili? Bo mi się wydaje że jestś
kibord łoriorem.
A propos - co tam w temacie motocykla? Umorzyli, zamknęli ?

J.
Shrek
2024-07-21 18:43:25 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień? Albo może zgłosiłeś
chociaż złe oznakowanie drogowe i poprawili? Bo mi się wydaje że jestś
kibord łoriorem.
A propos - co tam w temacie motocykla? Umorzyli, zamknęli ?
Busiarzowi umorzyli, Dwa żule mają zarzuty - rozprawa 30 - była jedna
wcześniej ale byłem za granicą.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-22 08:17:42 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Powiem ci - efekt jest taki, że jak komuś się chcialo, to jak go państwo
przeczołgało to już mu się nie chce. Mi się już nie chce - samo łażenie
na pocztę co chwila jest wystarczająco męczące. Teraz mam ustalony
stosunek do państwa - państwo jebie mnie kiedy może, ja na zasadzie
wzajemności również jebie państwo jak ja mogę. Doszedłem do wniosku że
to w sumie zdrowszy układ...
Ah, wciąż nie przepracowałeś traumy związanej z tym, że nie rozpoznałeś
skrzyżowania nawet jak ci pasy namalowali?
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień?
W sumie nigdy nie przegrałem, aczkolwiek wiem co to pyrrusowe zwycięstwo.
W twoim przypadku też bym nie przegrał, bo po prostu nie próbowałbym wygrać
przegranej sprawy :P
Post by Shrek
Albo może zgłosiłeś
chociaż złe oznakowanie drogowe i poprawili? Bo mi się wydaje że jestś
kibord łoriorem.
Kilka razy ku "uciesze" innych załatwiłem postawienie znaku Droga wewn., aby
jeździć sobie z pierwszeństwem :P
Shrek
2024-07-22 14:28:51 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień?
W sumie nigdy nie przegrałem, aczkolwiek wiem co to pyrrusowe zwycięstwo.
Czyli po prostu sobie gadasz. No pochwal się co wygraleś.
Post by n***@onet.pl
W twoim przypadku też bym nie przegrał, bo po prostu nie próbowałbym wygrać
przegranej sprawy :P
I tak samo byś dał Robertowi odblokowany telefon. Taki z ciebie fajter.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-22 17:01:38 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A ty w czym cwaniaczku wygrałeś z państwem? Bo ja jednak jakieś sukcesy
na tym polu mam. To napisz ile wyroków masz po swojej stronie albo ilu
kulsonów uwaliłeś za przekroczenie uprawnień?
W sumie nigdy nie przegrałem, aczkolwiek wiem co to pyrrusowe zwycięstwo.
Czyli po prostu sobie gadasz. No pochwal się co wygraleś.
A po co? Np. kilkuletnią dosyć ciężką sprawę o własność. W tym z prokuraturą,
więc jesteś leszczem :P

A przy okazji to procedury w sądach coraz bardziej upadają. Prosta sprawa o
zapłatę za wynajmowany lokal. Kiedyś: nakaz od ręki. Teraz: rozprawa sądowa
(nawet dwie), wypytywanie pozwanej dlaczego nie płaciła, czy była jakaś siła
wyższa typu pobyt w szpitalu (co to zmienia skoro odpisała, że nie zapłaci i
już?). Na końcu zmiana odsetek, bo zmieniła się ustawa i odsetki maksymalne nie
są już tym co były...
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
W twoim przypadku też bym nie przegrał, bo po prostu nie próbowałbym wygrać
przegranej sprawy :P
I tak samo byś dał Robertowi odblokowany telefon. Taki z ciebie fajter.
Nie, bo by upuścił ;) A frajer to nie widzi skrzyżowania :P
Shrek
2024-07-22 17:43:57 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
A po co? Np. kilkuletnią dosyć ciężką sprawę o własność. W tym z prokuraturą,
więc jesteś leszczem :P
No pochwal się;)
Post by n***@onet.pl
A przy okazji to procedury w sądach coraz bardziej upadają. Prosta sprawa o
zapłatę za wynajmowany lokal. Kiedyś: nakaz od ręki. Teraz: rozprawa sądowa
(nawet dwie), wypytywanie pozwanej dlaczego nie płaciła, czy była jakaś siła
wyższa typu pobyt w szpitalu (co to zmienia skoro odpisała, że nie zapłaci i
już?). Na końcu zmiana odsetek, bo zmieniła się ustawa i odsetki maksymalne nie
są już tym co były...
To ty zwyklą sprawę o zapłatę miałeś a nie żadną walkę z państwem:P
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
I tak samo byś dał Robertowi odblokowany telefon. Taki z ciebie fajter.
Nie, bo by upuścił ;) A frajer to nie widzi skrzyżowania :P
Z tym frajerem to bym uważał, bo jednak w ogólnym rozrachunku to jestem
sporo in plus (w zasadzie żona).

A z tym skrzyżowaniem to akurat jest dobra analogia do legitymowania i
kulsona. Jest skrzyżowanie, jest źle oznakowane, służby zeznają że jest
znak którego nie ma. Ty stoisz na stanowisku że to bez znaczenia.
Podobnie jest z kulsonami. Ty twierdzisz, że oni nie mogą żądać od
ciebie dokumentu bo muszą podać przyczynę. On twierdzą, że podali a że
niewłaściwą to bez znaczenia. Dziwne że jedna sytuacja cię cieszy, a
druga bulwersuje.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-22 18:56:54 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
A po co? Np. kilkuletnią dosyć ciężką sprawę o własność. W tym z prokuraturą,
więc jesteś leszczem :P
No pochwal się;)
Nic z tego, zbyt dramatyczne :P
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
A przy okazji to procedury w sądach coraz bardziej upadają. Prosta sprawa o
zapłatę za wynajmowany lokal. Kiedyś: nakaz od ręki. Teraz: rozprawa sądowa
(nawet dwie), wypytywanie pozwanej dlaczego nie płaciła, czy była jakaś siła
wyższa typu pobyt w szpitalu (co to zmienia skoro odpisała, że nie zapłaci i
już?). Na końcu zmiana odsetek, bo zmieniła się ustawa i odsetki maksymalne nie
są już tym co były...
To ty zwyklą sprawę o zapłatę miałeś a nie żadną walkę z państwem:P
Ta akurat była błaha, ale męcząca.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
I tak samo byś dał Robertowi odblokowany telefon. Taki z ciebie fajter.
Nie, bo by upuścił ;) A frajer to nie widzi skrzyżowania :P
Z tym frajerem to bym uważał, bo jednak w ogólnym rozrachunku to jestem
sporo in plus (w zasadzie żona).
A sąd nie dowalił ci wyższej grzywny?
Post by Shrek
A z tym skrzyżowaniem to akurat jest dobra analogia do legitymowania i
kulsona. Jest skrzyżowanie, jest źle oznakowane, służby zeznają że jest
znak którego nie ma.
Przedstawiasz zdjęcie, że nie ma. Co guzik da, bo znaku być nie musi.
Tu masz ciekawszą sytuację:

Post by Shrek
Ty stoisz na stanowisku że to bez znaczenia.
Podobnie jest z kulsonami. Ty twierdzisz, że oni nie mogą żądać od
ciebie dokumentu bo muszą podać przyczynę. On twierdzą, że podali a że
niewłaściwą to bez znaczenia.
Jak ci nie pasuje, to idziesz do sądu :)
Shrek
2024-07-22 19:45:09 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
To ty zwyklą sprawę o zapłatę miałeś a nie żadną walkę z państwem:P
Ta akurat była błaha, ale męcząca.
Jak każda, jak sam prowadzisz... Na tym polega problem - oni mają za
sobą aparat prawniczy i im w sumie wszystko jedno czy łażą po sądach, bo
są w pracy. A ty musisz się z tym bujać sam albo płacić a zastępstwo.
Najbardziej upiardliwe jest łażenie na pocztę...
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Z tym frajerem to bym uważał, bo jednak w ogólnym rozrachunku to jestem
sporo in plus (w zasadzie żona).
A sąd nie dowalił ci wyższej grzywny?
Od tego co uzyskałem wcześniej za zwolnienie żony? Sąd dowalił mi więcej
niż żądał oskarżyciel publiczny, żeby było tak jak w zaocznym. Pewnie
tak łatwiej napisać uzasadnienie - tak w praktyce wygląda - postawmy
komuś zarzuty, skażmy go zaocznie, najwyżej się zmieni.
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A z tym skrzyżowaniem to akurat jest dobra analogia do legitymowania i
kulsona. Jest skrzyżowanie, jest źle oznakowane, służby zeznają że jest
znak którego nie ma.
Przedstawiasz zdjęcie, że nie ma. Co guzik da, bo znaku być nie musi.
Musi, a w zasadzie "jest obowiązane" - rozporządzenie mówi, że jak jest,
to ma być na każdym wlocie. A ma być w przypadku drogi tej klasy wtedy
jak skrzyżowanie nie jest "wystarczająco postrzegane przez kierowców"
inaczej ma nie być wcale. Więc skoro był na jednym wlocie to jest
niewystarczająco postrzegane a jak nie ma na pozostałych a ma być, to
znaczy że kierowcy mają prawo "niewystarczająco postrzegać".

Tu masz moje "skrzyżowanie" - dokładnie z tym samym oznakowaniem
poziomym (tylko wyraźniejszym). Niespodzianka - wtedy to nie było
skrzyżowanie:P Więc jak z tymi liniami co tworzą skrzyżowanie?
Post by n***@onet.pl
Tu masz ciekawszą sytuację: http://youtu.be/68v1wLPFlQQ
I jak to ma się do mojego skrzyżowania?
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Ty stoisz na stanowisku że to bez znaczenia.
Podobnie jest z kulsonami. Ty twierdzisz, że oni nie mogą żądać od
ciebie dokumentu bo muszą podać przyczynę. On twierdzą, że podali a że
niewłaściwą to bez znaczenia.
Jak ci nie pasuje, to idziesz do sądu :)
I jest całkiem duża szansa, że sąd powie ci co Robert. Że to że podali
ci lewy powód niczego nie zmienia, bo niby mieli obowiązek podać
prawdziwy, ale jakby podali prawdziwy to też byś mi nie dał - więc oni
może i przekroczyli uprawnienia ale sąd się zebrał żeby ukarać ciebie:(
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Shrek
2024-07-22 19:59:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
Tu masz moje "skrzyżowanie" - dokładnie z tym samym oznakowaniem
poziomym (tylko wyraźniejszym). Niespodzianka - wtedy to nie było
skrzyżowanie:P Więc jak z tymi liniami co tworzą skrzyżowanie?
Post by n***@onet.pl
Tu masz ciekawszą sytuację: http://youtu.be/68v1wLPFlQQ
I jak to ma się do mojego skrzyżowania?
Jeszcze jedna niespodzianka - wszystkie te samochody parkujące na
miejscach do tego przeznaczonych ale jednak nie oznakowanych podpadają
pod ten sam paragraf. Jakby ich ścigali też byś się cieszył i twierdził
że to ich wina?

https://www.google.pl/maps/@52.291415,20.9352511,3a,46.7y,16.48h,83.79t/data=!3m7!1e1!3m5!1s5o4PKGuwof-gPVr9DQV9zA!2e0!5s20140601T000000!7i13312!8i6656?coh=205409&entry=ttu
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-22 20:27:48 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Shrek
Tu masz moje "skrzyżowanie" - dokładnie z tym samym oznakowaniem
poziomym (tylko wyraźniejszym). Niespodzianka - wtedy to nie było
skrzyżowanie:P Więc jak z tymi liniami co tworzą skrzyżowanie?
Post by n***@onet.pl
Tu masz ciekawszą sytuację: http://youtu.be/68v1wLPFlQQ
I jak to ma się do mojego skrzyżowania?
Jeszcze jedna niespodzianka - wszystkie te samochody parkujące na
miejscach do tego przeznaczonych ale jednak nie oznakowanych podpadają
pod ten sam paragraf. Jakby ich ścigali też byś się cieszył i twierdził
że to ich wina?
Nie, bo tam jest droga wewnętrzna, czyli nie ma skrzyżowania
https://www.google.pl/maps/@52.2915821,20.9351623,3a,75y,251.53h,73.33t/data=!3m8!1e1!3m6!1shyGfo27IHY1wIW7ioyuiow!2e0!5s20111001T000000!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DhyGfo27IHY1wIW7ioyuiow%26cb_client%3Dmaps_sv.share%26w%3D900%26h%3D600%26yaw%3D251.52622635743126%26pitch%3D16.67201510209857%26thumbfov%3D90!7i13312!8i6656?coh=205410&entry=ttu
Shrek
2024-07-23 04:21:45 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Nie, bo tam jest droga wewnętrzna, czyli nie ma skrzyżowania
Zmieniłeś datę:P To raz było raz nie było skrzyżowanie. Przy identycznym
oznakowaniu poziomym.

Więc jak? Karać, nie karać? Może po prostu należy zgodnie z przepisami
oznakować?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-22 20:25:08 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
To ty zwyklą sprawę o zapłatę miałeś a nie żadną walkę z państwem:P
Ta akurat była błaha, ale męcząca.
Jak każda, jak sam prowadzisz...
Ale czytasz na co odpisujesz? Dawniej nakaz przychodził bez żadnego ale.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A z tym skrzyżowaniem to akurat jest dobra analogia do legitymowania i
kulsona. Jest skrzyżowanie, jest źle oznakowane, służby zeznają że jest
znak którego nie ma.
Przedstawiasz zdjęcie, że nie ma. Co guzik da, bo znaku być nie musi.
Musi, a w zasadzie "jest obowiązane" - rozporządzenie mówi, że jak jest,
to ma być na każdym wlocie.
Udowodnij, że to wprowadziło ciebie w błąd.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Tu masz ciekawszą sytuację: http://youtu.be/68v1wLPFlQQ
I jak to ma się do mojego skrzyżowania?
Nie ma znaku, który powinien być.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Ty stoisz na stanowisku że to bez znaczenia.
Podobnie jest z kulsonami. Ty twierdzisz, że oni nie mogą żądać od
ciebie dokumentu bo muszą podać przyczynę. On twierdzą, że podali a że
niewłaściwą to bez znaczenia.
Jak ci nie pasuje, to idziesz do sądu :)
I jest całkiem duża szansa, że sąd powie ci co Robert.
Frasyniuk wygrał.
Shrek
2024-07-23 04:23:18 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Musi, a w zasadzie "jest obowiązane" - rozporządzenie mówi, że jak jest,
to ma być na każdym wlocie.
Udowodnij, że to wprowadziło ciebie w błąd.
Ale pamiętasz, że to na odwrot działa?
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Tu masz ciekawszą sytuację: http://youtu.be/68v1wLPFlQQ
I jak to ma się do mojego skrzyżowania?
Nie ma znaku, który powinien być.
Ok - nie chce mi się analizowć
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Jak ci nie pasuje, to idziesz do sądu :)
I jest całkiem duża szansa, że sąd powie ci co Robert.
Frasyniuk wygrał.
A wielu innych przegrało.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2024-07-21 18:55:44 UTC
Permalink
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...
no ale teraz kamery jakies w pojeździe są, nagrywanie - może po prostu
są powody do oblania.
Post by Shrek
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Ale ale
"Radosław Banaszkiewicz, przewodniczący Solidarności '80 egzaminatorów
stwierdził, że tak dużo osób nie zdaje, ponieważ egzaminator po prostu
przykłada się do swojej pracy."

Taa ... a reszta związkowców olewa obowiązki ?

J.
Shrek
2024-07-21 19:36:00 UTC
Permalink
Post by J.F
Ale ale
"Radosław Banaszkiewicz, przewodniczący Solidarności '80 egzaminatorów
stwierdził, że tak dużo osób nie zdaje, ponieważ egzaminator po prostu
przykłada się do swojej pracy."
Taa ... a reszta związkowców olewa obowiązki ?
Tak wychodzi:P Prawko zdajesz jak się egzaminator nie przyłoży...
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2024-07-21 22:24:56 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31159237,egzamin-na-prawo-jazdy-pogromca-z-ciechanowa-oblewa-97-proc.html
W skrócie - egzaminator z wordu upierdala 97% ludzi "bo tak". Nic nie da
się zrobić. Pracodawca, wojewoda, państwo bezsilni - i jeszcze mu za to
płacą...
no ale teraz kamery jakies w pojeździe są, nagrywanie - może po prostu
są powody do oblania.
Pewnie są.
Post by J.F
Post by Shrek
Rozwiązanie jest - rozumiem i... przy takim postawieniu sprawy przez
państwo popieram.
Ale ale
"Radosław Banaszkiewicz, przewodniczący Solidarności '80 egzaminatorów
stwierdził, że tak dużo osób nie zdaje, ponieważ egzaminator po prostu
przykłada się do swojej pracy."
Taa ... a reszta związkowców olewa obowiązki ?
A są ścisłe regulacje ile np. różnych manewrów (itp) należy wykonać? Bo
jeśli nie, to jeden w tym samym czasie wybierze trasę z 5cioma
spokojnymi skrzyżowaniami, a nasz przykładający się, z 25, dużym ruchem,
i paroma innymi atrakcjami.
--
Marcin
Shrek
2024-07-22 04:51:53 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Taa ... a reszta związkowców olewa obowiązki ?
A są ścisłe regulacje ile np. różnych manewrów (itp) należy wykonać?
NIe - są chyba co musisz wykonać.
Post by Marcin Debowski
Bo
jeśli nie, to jeden w tym samym czasie wybierze trasę z 5cioma
spokojnymi skrzyżowaniami, a nasz przykładający się, z 25, dużym ruchem,
i paroma innymi atrakcjami.
Są miejsca których nie da się w pełni legalnie przejechać. Pamiętasz
dyskusję o pasie rozbiegowym i ustąp pierwszeństwa?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-25 16:45:17 UTC
Permalink
Post by J.F
"Radosław Banaszkiewicz, przewodniczący Solidarności '80 egzaminatorów
stwierdził, że tak dużo osób nie zdaje, ponieważ egzaminator po prostu
przykłada się do swojej pracy."
Taa ... a reszta związkowców olewa obowiązki ?
Tak. Często przymykają oko.
Efekty olewania mamy na polskich drogach: parę tysięcy zabitych co rok.

Pragnąłbym, żeby ten egzaminator został sklonowany i żeby tylko tacy
egzaminowali kandydatów na kierowców.

Kiedy zdawałem egzamin na kategorię B, egzaminator na zakończenie
poprosił mnie, żebym zaparkował tyłem przed ośrodkiem, bo inni mają
problem z wyjazdem. On pewnie przymykał oko.

Kiedy zdawałem na kat. A, to tylko ja jeden po teoretycznym zostałem na
praktyczny. I musiałem powtórzyć jazdę na placu, a egzaminator nie
powiedział mi dlaczego. Dopiero kiedy przejechałem drugi raz, to mi
potwierdził, że to z powodu braku obejrzenia się za siebie przed
ruszeniem. A startowałem spod ściany! :D
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-25 17:29:30 UTC
Permalink
Post by Akarm
Pragnąłbym, żeby ten egzaminator został sklonowany i żeby tylko tacy
egzaminowali kandydatów na kierowców.
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"

https://www.google.pl/maps/@52.2601385,20.9507108,3a,75y,197.01h,97.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1sFwppf-JUb4PaH9Vzlj_EZg!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu


Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 18:01:15 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Pragnąłbym, żeby ten egzaminator został sklonowany i żeby tylko tacy
egzaminowali kandydatów na kierowców.
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?


Robert
Shrek
2024-07-25 18:09:18 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Może... Ewentualnie mu nie wolno ale może:P

https://www.google.pl/maps/@52.2922327,20.9384832,3a,75y,321.3h,76t/data=!3m6!1e1!3m4!1siqZ4CFJypxqnEGmZDGP1JA!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

W sumie węzeł to chyba... węzeł a nie skrzyżowanie.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 18:20:23 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Może... Ewentualnie mu nie wolno ale może:P
W sumie węzeł to chyba... węzeł a nie skrzyżowanie.
To jest redundancja.


Robert
Shrek
2024-07-25 18:22:16 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
W sumie węzeł to chyba... węzeł a nie skrzyżowanie.
To jest redundancja.
Że jak?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-25 18:31:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
W sumie węzeł to chyba... węzeł a nie skrzyżowanie.
To jest redundancja.
Że jak?
Że powtórzenie.
Chociaż może pomysłowy Dobromir z zarządu wymyślił sobie inaczej.
Shrek
2024-07-25 18:38:29 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Że powtórzenie.
Nie bardzo rozumiem, ale to ogólnie niezła zagadka jest logiczna...
Post by n***@onet.pl
Chociaż może pomysłowy Dobromir z zarządu wymyślił sobie inaczej.
https://www.google.pl/maps/@52.2598996,20.9504784,3a,75y,227.42h,71.83t/data=!3m7!1e1!3m5!1scMh1DVUAAYilJgJHP7MooQ!2e0!5s20111001T000000!7i13312!8i6656?coh=205409&entry=ttu

Chuj wie co on wymyślił sobie - tak to wyglądało kiedyś:

https://www.google.pl/maps/@52.2598996,20.9504784,3a,75y,227.42h,71.83t/data=!3m7!1e1!3m5!1scMh1DVUAAYilJgJHP7MooQ!2e0!5s20111001T000000!7i13312!8i6656?coh=205409&entry=ttu
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 13:13:50 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Że powtórzenie.
Nie bardzo rozumiem, ale to ogólnie niezła zagadka jest logiczna...
Tylko dla kogoś kto pomyśli, że dwa minusy dają plus. (piszemy o koniec dr.
wewn. i ustąp, boś wyciął).
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Chociaż może pomysłowy Dobromir z zarządu wymyślił sobie inaczej.
I co?
W sumie niewiele zmienia.
Shrek
2024-07-26 17:39:31 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Tylko dla kogoś kto pomyśli, że dwa minusy dają plus. (piszemy o koniec dr.
wewn. i ustąp, boś wyciął).
To tam jest skrzyżowanie czy nie ma twoim zdaniem?
Post by n***@onet.pl
W sumie niewiele zmienia.
Zacznijmy od prostego pytania komu należy ustąpić pierwszeństwa:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 22:54:09 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Tylko dla kogoś kto pomyśli, że dwa minusy dają plus. (piszemy o koniec dr.
wewn. i ustąp, boś wyciął).
To tam jest skrzyżowanie czy nie ma twoim zdaniem?
Zależy gdzie w planach miasta kończy się droga wewn. -- czy przy znaku czy przy
końcu drogi.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
W sumie niewiele zmienia.
Zacznijmy od prostego pytania komu należy ustąpić pierwszeństwa:P
Zależy na który pas chcesz wjechać :P
Shrek
2024-07-27 07:36:39 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
To tam jest skrzyżowanie czy nie ma twoim zdaniem?
Zależy gdzie w planach miasta kończy się droga wewn. -- czy przy znaku czy przy
końcu drogi.
Nie zależy - oznakowanie jest jasne - nie ma żadnej drogi publicznej
między wewnętrzną a skrzyżowaniem.
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Zacznijmy od prostego pytania komu należy ustąpić pierwszeństwa:P
Zależy na który pas chcesz wjechać :P
Jak masz zamiar zmianiać pas to ustępujesz bo zmianiasz pas.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-28 09:27:29 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
To tam jest skrzyżowanie czy nie ma twoim zdaniem?
Zależy gdzie w planach miasta kończy się droga wewn. -- czy przy znaku czy przy
końcu drogi.
Nie zależy - oznakowanie jest jasne - nie ma żadnej drogi publicznej
między wewnętrzną a skrzyżowaniem.
No to chyba masz kłopoty ze wzrokiem, bo znak koniec dr. wewn. przed pasami, a
do skrzyżowania jest jeszcze kawałek.
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Zacznijmy od prostego pytania komu należy ustąpić pierwszeństwa:P
Zależy na który pas chcesz wjechać :P
Jak masz zamiar zmianiać pas to ustępujesz bo zmianiasz pas.
Chyba masz kłopoty ze wzrokiem, bo niedowidzisz skrzyżowania. Tutaj zajmujesz
zawsze nowy pas. A nie prosta droga, na której zmieniasz pas.
Robert Wańkowski
2024-07-25 18:34:49 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
W sumie węzeł to chyba... węzeł a nie skrzyżowanie.
To jest redundancja.
Że jak?
Że sam znak "droga wew." nakazuje ustąpić pierwszeństwa.
Nawet podwójna redundancja jak w Boeingu. P-13, A-7. ;)


Robert
Shrek
2024-07-25 18:40:37 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
To jest redundancja.
Że jak?
Że sam znak "droga wew." nakazuje ustąpić pierwszeństwa.
No ale skrzyżowanie czy nie? Bo pytałeś czy kielnia może występować bez
skrzyżowania...
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 19:47:03 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
To jest redundancja.
Że jak?
Że sam znak "droga wew." nakazuje ustąpić pierwszeństwa.
No ale skrzyżowanie czy nie? Bo pytałeś czy kielnia może występować bez
skrzyżowania...
Ok, to nie jest literalnie skrzyżowanie. Może to jest miejsce włączania
się do ruchu gdzie A7 i P11 dla komfortu ustawiono.

A już zostało ustalone czy droga wew. kończy się za słupkiem tej tablicy? ;)



Robert
Shrek
2024-07-25 21:19:32 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Ok, to nie jest literalnie skrzyżowanie. Może to jest miejsce włączania
się do ruchu gdzie A7 i P11 dla komfortu ustawiono.
A już zostało ustalone czy droga wew. kończy się za słupkiem tej tablicy? ;)
Tak wynika - droga wewenętrzna kończy się na obszarze "skrzyżowania",
więc żadnej drogi publicznej która by się krzyżowała z drugą nie ma -
ergo to nie jest skrzyżowanie.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 13:15:39 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
To jest redundancja.
Że jak?
Że sam znak "droga wew." nakazuje ustąpić pierwszeństwa.
No ale skrzyżowanie czy nie?
Zależy czy ten fragment pomiędzy znakiem koniec dr. wewn. a ustąp jest
publiczny czy wewnętrzny.
Shrek
2024-07-26 17:39:53 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
No ale skrzyżowanie czy nie?
Zależy czy ten fragment pomiędzy znakiem koniec dr. wewn. a ustąp jest
publiczny czy wewnętrzny.
Jest czy nie jest?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 22:54:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
No ale skrzyżowanie czy nie?
Zależy czy ten fragment pomiędzy znakiem koniec dr. wewn. a ustąp jest
publiczny czy wewnętrzny.
Jest czy nie jest?
Skąd mam wiedzieć? Zapytaj w UM.
n***@onet.pl
2024-07-25 18:30:18 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Akarm
Pragnąłbym, żeby ten egzaminator został sklonowany i żeby tylko tacy
egzaminowali kandydatów na kierowców.
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie. Poza tym może być też na skrzyżowaniu przy połączeniu
się jezdni.
Robert Wańkowski
2024-07-25 18:39:39 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Akarm
Pragnąłbym, żeby ten egzaminator został sklonowany i żeby tylko tacy
egzaminowali kandydatów na kierowców.
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie. Poza tym może być też na skrzyżowaniu przy połączeniu
się jezdni.
No tak, większość na tej grupie uznaje, że tu jest skrzyżowanie. Shrek
uważa, że nie.
Może trzeba go na egzamin do Ciechanowa wysłać? ;)


Robert
Shrek
2024-07-25 18:43:45 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
No tak, większość na tej grupie uznaje, że tu jest skrzyżowanie. Shrek
uważa, że nie.
A ty jak uważasz? "część drogi będącą połączeniem dróg albo jezdni
jednej drogi w jednym poziomie, _z_wyjątkiem_ połączenia drogi o
nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą
_wewnętrzną_”.
Post by Robert Wańkowski
Może trzeba go na egzamin do Ciechanowa wysłać? ;)
A może jednak ciebie;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 19:55:51 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
No tak, większość na tej grupie uznaje, że tu jest skrzyżowanie. Shrek
uważa, że nie.
A ty jak uważasz? "część drogi będącą połączeniem dróg albo jezdni
jednej drogi w jednym poziomie, _z_wyjątkiem_ połączenia drogi o
nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą
_wewnętrzną_”.
Post by Robert Wańkowski
Może trzeba go na egzamin do Ciechanowa wysłać? ;)
A może jednak ciebie;)
To może razem, ja teorię Ty praktykę?


Robert
Shrek
2024-07-25 20:18:43 UTC
Permalink
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Może trzeba go na egzamin do Ciechanowa wysłać? ;)
A może jednak ciebie;)
To może razem, ja teorię Ty praktykę?
Domyslam się że u tego specjalisty ty zdasz, bo to robi komputer i on
nie ma na to wpływu a praktykę obleje ktokolwiek z nas by nie zdawał:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 20:35:04 UTC
Permalink
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Ale C-5 za P-11 i A-7 nie obowiązuje.


Robert
Shrek
2024-07-25 20:37:15 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly
to węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam
jest ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w
prawo:P
Ale C-5 za P-11 i A-7 nie obowiązuje.
A niby czemu?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 20:42:23 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly
to węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam
jest ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w
prawo:P
Ale C-5 za P-11 i A-7 nie obowiązuje.
A niby czemu?
Bo owe występują na skrzyżowaniu.


Robert
Shrek
2024-07-25 20:45:57 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Ale C-5 za P-11 i A-7 nie obowiązuje.
A niby czemu?
Bo owe występują na skrzyżowaniu.
To gdzie jest to skrzyżowanie na którym obowiązuje? ;) Zresztą czy
napewno tylko na skrzyżowaniu? Nie sądzę.

https://www.google.pl/maps/@52.2771775,20.9942268,3a,75y,353.03h,80.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1sF9rLGmVLKFyxIKssWBjeHA!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

Gdzie tu jest skrzyżowane?:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 13:16:58 UTC
Permalink
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Na wprost jest na wprost, raczej ci z głównej mają "lekko w lewo".
Shrek
2024-07-26 17:42:02 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Na wprost jest na wprost, raczej ci z głównej mają "lekko w lewo".
Ze strzałek wynika inaczej - oblałeś.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 22:55:19 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Na wprost jest na wprost, raczej ci z głównej mają "lekko w lewo".
Ze strzałek wynika inaczej - oblałeś.
Bo lekko w lewo to prosto -- niedowidzisz :P
Shrek
2024-07-27 07:38:03 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Na wprost jest na wprost, raczej ci z głównej mają "lekko w lewo".
Ze strzałek wynika inaczej - oblałeś.
Bo lekko w lewo to prosto -- niedowidzisz :P
Lekko w lewo jest prosto według znaków. Oblałeś.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-28 09:28:18 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
A to IMHO jest skrzyżowanie. Choć projektanci chyba uważają że węzly to
węzły a nie skrzyżowania. Problem bardziej komu ustąpić, skoro tam jest
ciągła i co oznacza (jechać na wprost), skoro na wprost jest w prawo:P
Na wprost jest na wprost, raczej ci z głównej mają "lekko w lewo".
Ze strzałek wynika inaczej - oblałeś.
Bo lekko w lewo to prosto -- niedowidzisz :P
Lekko w lewo jest prosto według znaków. Oblałeś.
Tak, bo nie ma takiego znaku, więc daje się najbliższy. Zupełnie jak z zakazem
skrętu na przykład. Nie nadajesz się :D
Shrek
2024-07-25 18:41:32 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 20:05:47 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
Co najmniej zdania są podzielone. :)
Skoro nieskrzyżowanie, to po co powtórzyli B-36?

https://www.google.pl/maps/@52.2922948,20.9382683,3a,75y,61.48h,78.46t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqH_hCidX8_Fdnr5QQOSUzQ!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu


Robert
Shrek
2024-07-25 20:24:35 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
Co najmniej zdania są podzielone. :)
Skoro nieskrzyżowanie, to po co powtórzyli B-36?
A wuj ich wie co oni myśleli. W myśl PoRD to _nie_ jest skrzyżowanie, bo
druga droga nie jest drogą publiczną. Takich kwiatków skrzyżowanie/nie
skrzyżowanie jest mnóstwo.

To _raczej_ nie jest skrzyżownie:

https://www.google.pl/maps/@52.2858857,20.9244346,3a,75y,196.1h,76.79t/data=!3m7!1e1!3m5!1sHGdw29KY9VHi8BN_vvhIlQ!2e0!5s20210301T000000!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

A to _chyba_ jest

https://www.google.pl/maps/@52.2848948,20.9232515,3a,75y,162.28h,71.18t/data=!3m7!1e1!3m5!1sE5I2pWldfV9gjQJTqOwZjQ!2e0!5s20210301T000000!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

A to z całą pewnością nie jest:

https://www.google.pl/maps/@52.1834142,20.965655,3a,75y,86.85h,88.2t/data=!3m6!1e1!3m4!1svYx9MpJrRPwy9cvfSxM8Bg!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

A znaki powtórzone... Bądź madry i pisz wiersze..
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Shrek
2024-07-25 20:27:44 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
Co najmniej zdania są podzielone. :)
Skoro nieskrzyżowanie, to po co powtórzyli B-36?
Masz odpowiedź:

https://www.google.pl/maps/@52.2923178,20.938276,3a,75y,126.34h,80.61t/data=!3m7!1e1!3m5!1sHoyci6-MdS6-OSH4sP4ong!2e0!5s20090901T000000!7i13312!8i6656?coh=205409&entry=ttu

W 2009 to było skrzyżowanie, co ciekawe z drugiej strony tej ulicy to
była droga wewnętrzna... A potem wyszło jak wyszło.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Wańkowski
2024-07-25 20:48:36 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
Co najmniej zdania są podzielone. :)
Skoro nieskrzyżowanie, to po co powtórzyli B-36?
W 2009 to było skrzyżowanie, co ciekawe z drugiej strony tej ulicy to
była droga wewnętrzna... A potem wyszło jak wyszło.
Na co odpowiedź? B-36 w 2009 nie było. Skoro później postawili to
uznali, że skrzyżowanie.
Przecznice wcześniej stał B-36 w 2009 r.

https://www.google.pl/maps/@52.2909305,20.936454,3a,75y,58.22h,73.89t/data=!3m7!1e1!3m5!1sJSNNZCqsPMnsjAAlozeDGg!2e0!5s20190801T000000!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu

Kto byłby władny przedstawić wykładnię tych zagadnień?

Robert
Shrek
2024-07-25 21:07:43 UTC
Permalink
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
W 2009 to było skrzyżowanie, co ciekawe z drugiej strony tej ulicy to
była droga wewnętrzna... A potem wyszło jak wyszło.
Na co odpowiedź? B-36 w 2009 nie było. Skoro później postawili to
uznali, że skrzyżowanie.
Że albo nie zauważyli że to już nie jest skrzyżowanie albo dali
nadmiarowo - nie ma zakazu dawania B-36 bez skrzyżowania.
Post by Robert Wańkowski
Kto byłby władny przedstawić wykładnię tych zagadnień?
Sąd - ale to jak w sądzie - bóg wie co wymyślą, a że boga nie ma to nikt
nie wie. Ale sam jestem ciekawy co by wymyślili jakby rzeczywiscie trzeb
było ustalić czy to skrzyżowanie czy nie;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 13:17:43 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Robert Wańkowski
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Czy znak A7 może być nie przed skrzyżowaniem?
Ale tu jest skrzyżowanie.
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
A skąd wiesz jaki status ma fragment pomiędzy znakami?
Shrek
2024-07-26 17:42:55 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
A skąd wiesz jaki status ma fragment pomiędzy znakami?
Nie ma żadnej drogi między "skrzyżowaniem" a znakami. Znaki stoją na
krawędzi obszaru "domniemanego" skrzyżowania.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-26 22:55:59 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Nie jest, bo skrzyżowanie jest z drogą publiczną, a ta jest wewnętrzną.
A skąd wiesz jaki status ma fragment pomiędzy znakami?
Nie ma żadnej drogi między "skrzyżowaniem" a znakami.
A ten asfalt pomiędzy "skrzyżowaniem" a znakiem końca DW to ścieżka dla
wielbłądów?
Shrek
2024-07-27 07:38:41 UTC
Permalink
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Nie ma żadnej drogi między "skrzyżowaniem" a znakami.
A ten asfalt pomiędzy "skrzyżowaniem" a znakiem końca DW to ścieżka dla
wielbłądów?
To już obszar "skrzyzowania".
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
n***@onet.pl
2024-07-28 09:30:58 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by n***@onet.pl
Post by Shrek
Nie ma żadnej drogi między "skrzyżowaniem" a znakami.
A ten asfalt pomiędzy "skrzyżowaniem" a znakiem końca DW to ścieżka dla
wielbłądów?
To już obszar "skrzyzowania".
Bierzesz na logikę, ale znając pokrętny sposób myślenia ustawiaczy znaków tutaj
logika może nie mieć zastosowania. Albo ma zastosowania w sposób, w który mieć
nie powinna.

Poza tym skoro wg ciebie nie ma tam skrzyżowania to i obszaru nie będzie.
Akarm
2024-07-27 08:05:50 UTC
Permalink
Post by Shrek
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"
Pojechałbym prosto, zgodnie z życzeniem egzaminatora. Tylko nie wiem,
dlaczego miałby mi powiedzieć, żebym jechał prosto?
Albowiem przecież na tym skrzyżowaniu nie da się pojechać inaczej, niż
prosto. Nie ma możliwości ani skrętu w poprzeczną, ani zawrócenia. Jest
nawet taki znak, który nakazuje jazdę na wprost.
Post by Shrek
Gdzie się nie obrócisz dupa z tyłu:P
Co wspólnego ma to twierdzenie z przedstawioną sytuacją?
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 08:15:39 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Shrek
To powiedz co byś zrobił jakby ci powiedział "proszę jechać prosto"
Pojechałbym prosto, zgodnie z życzeniem egzaminatora. Tylko nie wiem,
dlaczego miałby mi powiedzieć, żebym jechał prosto?
Prosto to znaczy gdzie? A dlaczego miałby ci tak powiedzieć - bo może i
nie ma dobrej odpowiedzi więc zawsze może cię uwalić.
Post by Akarm
Albowiem przecież na tym skrzyżowaniu nie da się pojechać inaczej,
Oznakowanie twierdzi inaczej.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 09:31:19 UTC
Permalink
Post by Shrek
Prosto to znaczy gdzie? A dlaczego miałby ci tak powiedzieć - bo może i
nie ma dobrej odpowiedzi więc zawsze może cię uwalić.
Prosto, to znaczy prosto: ani bez skrętu w poprzeczną, ani bez zawracania.
Post by Shrek
Post by Akarm
Albowiem przecież na tym skrzyżowaniu nie da się pojechać inaczej,
Oznakowanie twierdzi inaczej.
Nie.
Jak byk przed tym skrzyżowaniem widać znak nakazujący jazdę na wprost.
Taka biała strzałka na okrągłym, niebieskim tle.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 09:38:42 UTC
Permalink
Post by Akarm
Nie.
Jak byk przed tym skrzyżowaniem widać znak nakazujący jazdę na wprost.
Taka biała strzałka na okrągłym, niebieskim tle.
A na skrzyżowaniu jak byk są strzałki, że jednak się da i prosto nie
jest tam gdzie jest prosto. A jak pojedzisz fizycznie prosto, to
teoretycznie nie wolno, bo strzałka mówi że to w prawo a trzeba prosto.

Tobie się wydaje że żyjesz w świecie gdzie przepisy idealnie rozwiązują
każdą sytuację, podczas gdy w każdym wordzie jest kilka takich miejsc,
gdzie jak nie pojedziesz to dupa z tyłu. Co więcej takich miejsc nie da
się oznaczyć dobrze zgodnie z przepisami, bo są one często sprzeczne. W
ostatecności nawet na tym skrzyżowaniu można cię uwalić za nieustąpienie
pierszeństwa - tam główną zawsze cos jedzie.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 10:26:06 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Nie.
Jak byk przed tym skrzyżowaniem widać znak nakazujący jazdę na wprost.
Taka biała strzałka na okrągłym, niebieskim tle.
A na skrzyżowaniu jak byk są strzałki, że jednak się da i prosto nie
jest tam gdzie jest prosto. A jak pojedzisz fizycznie prosto, to
teoretycznie nie wolno, bo strzałka mówi że to w prawo a trzeba prosto.
Na skrzyżowaniu masz jechać na wprost, nie da się na nim ani skręcić w
poprzeczną, ani zawrócić. Tu widać taki znak, nakazujący jazdę na wprost.
https://maps.app.goo.gl/ozomqQonA6gDtYp96
Tutaj widać taki znak, wskazujący że znajdujesz się na jezdni
jednokierunkowej, który uświadamia, że nie możesz na tej jezdni zawrócić.
https://maps.app.goo.gl/2zgZfcujh4nWb53d8
Później masz nad jezdnią opisy, objaśniające z którego pasa gdzie możesz
zjechać z tego skrzyżowania:
https://maps.app.goo.gl/EDWFmyDfRxNCZxPs6

Co trudnego można tutaj zobaczyć?
Post by Shrek
Tobie się wydaje że żyjesz w świecie gdzie przepisy idealnie rozwiązują
każdą sytuację, podczas gdy w każdym wordzie jest kilka takich miejsc,
gdzie jak nie pojedziesz to dupa z tyłu. Co więcej takich miejsc nie da
się oznaczyć dobrze zgodnie z przepisami, bo są one często sprzeczne. W
ostatecności nawet na tym skrzyżowaniu można cię uwalić za nieustąpienie
pierszeństwa - tam główną zawsze cos jedzie.
Nie. Nie ma możliwości uwalenia, jeśli egzaminowany jedzie zgodnie z
przepisami. To, że na głównej zawsze coś jedzie, nie oznacza
nieudzielenia pierwszeństwa. Wystarczy tak jechać, żeby nikogo nie
zmusić do gwałtownej zmiany prędkości lub kierunku ruchu.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 10:30:27 UTC
Permalink
Post by Akarm
Na skrzyżowaniu masz jechać na wprost, nie da się na nim ani skręcić w
poprzeczną, ani zawrócić. Tu widać taki znak, nakazujący jazdę na wprost.
https://maps.app.goo.gl/ozomqQonA6gDtYp96
Tutaj widać taki znak, wskazujący że znajdujesz się na jezdni
jednokierunkowej, który uświadamia, że nie możesz na tej jezdni zawrócić.
https://maps.app.goo.gl/2zgZfcujh4nWb53d8
Później masz nad jezdnią opisy, objaśniające z którego pasa gdzie możesz
https://maps.app.goo.gl/EDWFmyDfRxNCZxPs6
Co trudnego można tutaj zobaczyć?
Czyli na wprost to w lewo?
Post by Akarm
Post by Shrek
Tobie się wydaje że żyjesz w świecie gdzie przepisy idealnie
rozwiązują każdą sytuację, podczas gdy w każdym wordzie jest kilka
takich miejsc, gdzie jak nie pojedziesz to dupa z tyłu. Co więcej
takich miejsc nie da się oznaczyć dobrze zgodnie z przepisami, bo są
one często sprzeczne. W ostatecności nawet na tym skrzyżowaniu można
cię uwalić za nieustąpienie pierszeństwa - tam główną zawsze cos jedzie.
Nie. Nie ma możliwości uwalenia, jeśli egzaminowany jedzie zgodnie z
przepisami.
Są - nie wykonałeś polecenia "proszę jechać prosto". Jak pojedziesz
prosto to skręcisz w prawo (czego zresztą znak zakazuje).
Post by Akarm
To, że na głównej zawsze coś jedzie, nie oznacza
nieudzielenia pierwszeństwa. Wystarczy tak jechać, żeby nikogo nie
zmusić do gwałtownej zmiany prędkości lub kierunku ruchu.
Była dyskusja już na ten temat i zdania były mocno podzielone.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 10:42:46 UTC
Permalink
Post by Shrek
Czyli na wprost to w lewo?
Jazda na prost, oznacza jazdę na wprost.
Dla niezbyt lotnych powtórzę: oznacza to, że nie można ani skręcić w
poprzeczna, ani tym bardziej zawrócić.
Post by Shrek
Są - nie wykonałeś polecenia "proszę jechać prosto". Jak pojedziesz
prosto to skręcisz w prawo (czego zresztą znak zakazuje).
Nie. Przez to skrzyżowanie nie da się przejechać inaczej, niż tylko na
wprost.
Post by Shrek
Była dyskusja już na ten temat i zdania były mocno podzielone.
Znając stan umysłu niektórych komentujących, nie wykluczam że według
nich, brak wymuszenia oznacza wymuszenie. Ale nie mam zamiaru zajmować
się opiniami kretynów.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 10:51:56 UTC
Permalink
Post by Akarm
Jazda na prost, oznacza jazdę na wprost.
Dokładnie - to dlaczego pan skręcił w lewo / to dlaczego zamiast
pojechać prosto zmienił pan pas?
Post by Akarm
Post by Shrek
Są - nie wykonałeś polecenia "proszę jechać prosto". Jak pojedziesz
prosto to skręcisz w prawo (czego zresztą znak zakazuje).
Nie. Przez to skrzyżowanie nie da się przejechać inaczej, niż tylko na
wprost.
Oznakowanie twierdzi co innego.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 12:59:37 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Nie. Przez to skrzyżowanie nie da się przejechać inaczej, niż tylko na
wprost.
Oznakowanie twierdzi co innego.
No to może pokaż to oznakowanie, nie nakazujące jazdy na wprost przez
skrzyżowanie. Oznakowanie które zezwala na skrzyżowaniu skręcić w
poprzeczną lub zawrócić.
Ja już pokazywałem zdjęcia znaku, nakazującego jazdę na wprost.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 13:13:51 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Shrek
Oznakowanie twierdzi co innego.
No to może pokaż to oznakowanie,
Strzałka w prawo. Jest - jest. Znaczy prosto jest w prawo.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 14:23:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Post by Shrek
Oznakowanie twierdzi co innego.
No to może pokaż to oznakowanie,
Strzałka w prawo. Jest - jest. Znaczy prosto jest w prawo.
Piszesz o strzałkach wymalowanych na asfalcie, pokazujących z którego
pasa na rozwidleniu można będzie zjechać ze skrzyżowania, żeby wyjechać
na określoną miejscowość według drogowskazów?
A w jaki sposób te strzałki zabraniają przejechania przez skrzyżowanie
na wprost?
Jeśli nadal nie rozumiesz, to przeczytaj znów:
- przez skrzyżowanie, przed którym umieszczony jest znak nakazujący
jazdę na wprost, można przejechać wyłącznie na wprost.
I jeszcze raz:
Jeśli przed skrzyżowaniem umieszczony jest znak (biała strzałka na
niebieskiej, okrągłej tarczy) nakazujący jazdę na wprost, to jest
obowiązek przejechania przez to skrzyżowanie na wprost.

A w tym konkretnym przypadku, po prostu nie da się przejechać przez to
skrzyżowanie inaczej. No, niby mógłby trafić się jakiś mocarz, który
dałby radę zawrócić, ale nie mówimy o patusach.
Zgodnie z zasadami ruchu przez to skrzyżowanie da się przejechać
wyłącznie na wprost. Innej możliwości nie ma.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 14:33:40 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Shrek
Strzałka w prawo. Jest - jest. Znaczy prosto jest w prawo.
Piszesz o strzałkach wymalowanych na asfalcie, pokazujących z którego
pasa na rozwidleniu można będzie zjechać ze skrzyżowania,
Tak - To jest część osnakowania - masz strzałkę w prawo czyli jedziesz w
prawo - z pewnością można - tylko czy wolno i czy w prawo jest prosto?
Na chłopski rozum tak. Na przepisy - no dosłownie to nie bardzo - jest
nakaz na wprost, więc w prawo nie wolno.
Post by Akarm
Jeśli przed skrzyżowaniem umieszczony jest znak (biała strzałka na
niebieskiej, okrągłej tarczy) nakazujący jazdę na wprost, to jest
obowiązek przejechania przez to skrzyżowanie na wprost.
Czyli w prawo nie. CBDU.
Post by Akarm
A w tym konkretnym przypadku, po prostu nie da się przejechać przez to
skrzyżowanie inaczej. No, niby mógłby trafić się jakiś mocarz, który
dałby radę zawrócić, ale nie mówimy o patusach.
Zgodnie z zasadami ruchu przez to skrzyżowanie da się przejechać
wyłącznie na wprost. Innej możliwości nie ma.
Znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" oznacza, że jazda z pasa
ruchu, na którym jest umieszczony, jest dozwolona tylko w kierunku
wskazanym strzałką.

W którą stronę jest ruch wskazany strzałką w prawo?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 16:00:57 UTC
Permalink
Post by Shrek
Znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" oznacza, że jazda z pasa
ruchu, na którym jest umieszczony, jest dozwolona tylko w kierunku
wskazanym strzałką.
W którą stronę jest ruch wskazany strzałką w prawo?
Piszesz teraz o tym skrzyżowaniu?
https://maps.app.goo.gl/oSiBfn7fQ7A3Ne6N9

Zdecyduj się, najpierw piszesz o jednym skrzyżowaniu, że nie da się
przez nie przejechać na wprost, a później piszesz, że na następnym
skrzyżowaniu jest możliwość wyboru kierunku.

Tak czasem bywa, że na jednym skrzyżowaniu nie można skręcić, a na innym
z kolei może nie być możliwości jazdy na wprost. Wiem że to może być
trudne, ale będziesz musiał z tym żyć.
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 16:04:43 UTC
Permalink
Post by Akarm
Post by Shrek
Znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" oznacza, że jazda z pasa
ruchu, na którym jest umieszczony, jest dozwolona tylko w kierunku
wskazanym strzałką.
W którą stronę jest ruch wskazany strzałką w prawo?
Piszesz teraz o tym skrzyżowaniu?
https://maps.app.goo.gl/oSiBfn7fQ7A3Ne6N9
Sprytnie - piszę o tym:

https://www.google.pl/maps/@52.2597361,20.9502968,3a,75y,196.61h,57.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1s5TzYA9dnBxJPxXXXxMy94A!2e0!7i16384!8i8192?coh=205409&entry=ttu
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-27 17:54:03 UTC
Permalink
Zatem tu możesz przejechać wyłącznie prosto. Nie możesz zawrócić ani nie
możesz skręcić, bo nie ma żadnej dogi poprzecznej.

Następnie jedziesz prosto drogą o trzech pasach ruchu, które na
najbliższym skrzyżowaniu rozdzielają się w dwie drogi. I tu możesz
wybrać, którą z tych dróg z tego skrzyżowania zjedziesz.
Nadal nie rozumiem, gdzie widzisz jakikolwiek problem?
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
Shrek
2024-07-27 17:57:31 UTC
Permalink
Post by Akarm
Zatem tu możesz przejechać wyłącznie prosto. Nie możesz zawrócić ani nie
możesz skręcić, bo nie ma żadnej dogi poprzecznej.
Następnie jedziesz prosto drogą o trzech pasach ruchu, które na
najbliższym skrzyżowaniu rozdzielają się w dwie drogi.
Nie bardzo - zwróć uwagę na linię rozdzielającą - widzisz - jest inna -
trochę grubsza i trochę gestsza niż na "drodze o trzech pasach".
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Akarm
2024-07-28 08:17:11 UTC
Permalink
Post by Shrek
Nie bardzo - zwróć uwagę na linię rozdzielającą - widzisz - jest inna -
trochę grubsza i trochę gestsza niż na "drodze o trzech pasach".
Możesz to uważać za nieprawdopodobne, ale tak są czasem oznaczane linie
oddzielające pasy ruchu. Czy tutaj też są "nie bardzo" 3 pasy?
https://maps.app.goo.gl/zSckwMcdEn97GGDEA
A może tradycyjnie uważasz, że ten fragment drogi to jest skrzyżowanie,
na którym nie da się jechać na wprost? :D
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
n***@onet.pl
2024-07-28 09:37:04 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Zatem tu możesz przejechać wyłącznie prosto. Nie możesz zawrócić ani nie
możesz skręcić, bo nie ma żadnej dogi poprzecznej.
Następnie jedziesz prosto drogą o trzech pasach ruchu, które na
najbliższym skrzyżowaniu rozdzielają się w dwie drogi.
Nie bardzo - zwróć uwagę na linię rozdzielającą - widzisz - jest inna -
trochę grubsza i trochę gestsza niż na "drodze o trzech pasach".
Pogrubiona linia oznacza, że z sąsiednich pasów jedzie się w różnych
kierunkach.

n***@onet.pl
2024-07-28 09:33:08 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Akarm
Nie. Nie ma możliwości uwalenia, jeśli egzaminowany jedzie zgodnie z
przepisami.
Są - nie wykonałeś polecenia "proszę jechać prosto". Jak pojedziesz
prosto to skręcisz w prawo (czego zresztą znak zakazuje).
Nc. Niech się inni męczą :P
Post by Shrek
Post by Akarm
To, że na głównej zawsze coś jedzie, nie oznacza
nieudzielenia pierwszeństwa. Wystarczy tak jechać, żeby nikogo nie
zmusić do gwałtownej zmiany prędkości lub kierunku ruchu.
Była dyskusja już na ten temat i zdania były mocno podzielone.
Czyli Shurek vs reszta świata :D
Robert Tomasik
2024-07-27 09:00:52 UTC
Permalink
Jest nawet taki znak, który nakazuje jazdę na wprost.
Nie wiem z czego wynika, ale jest zakaz wydawania przez egzaminatora
polecenia wykonania manewru zabronionego. Czyli on Ci nie może
"podstępnie" kazać skręcić w prawo w miejscu, gdzie jest to zabronione.
Podobno - podkreślam podobno - co bardziej podstępni, to mawiają, ze
skręci pan w lewo ana najbliższym skrzyżowaniu, gdzie jest to dozwolone,
a to skrzyżowanie może być ze dwa skrzyżowania dalej.
--
(~) Robert Tomasik
Shrek
2024-07-27 09:28:05 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Jest nawet taki znak, który nakazuje jazdę na wprost.
Nie wiem z czego wynika, ale jest zakaz wydawania przez egzaminatora
polecenia wykonania manewru zabronionego. Czyli on Ci nie może
"podstępnie" kazać skręcić w prawo w miejscu, gdzie jest to zabronione.
No ale przecież nie wydaje.
Post by Robert Tomasik
Podobno - podkreślam podobno - co bardziej podstępni, to mawiają, ze
skręci pan w lewo ana najbliższym skrzyżowaniu, gdzie jest to dozwolone,
a to skrzyżowanie może być ze dwa skrzyżowania dalej.
Nie podobno...
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2024-07-28 07:51:25 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Jest nawet taki znak, który nakazuje jazdę na wprost.
Nie wiem z czego wynika, ale jest zakaz wydawania przez egzaminatora
polecenia wykonania manewru zabronionego. Czyli on Ci nie może
"podstępnie" kazać skręcić w prawo w miejscu, gdzie jest to zabronione.
Podobno - podkreślam podobno - co bardziej podstępni, to mawiają, ze
skręci pan w lewo ana najbliższym skrzyżowaniu, gdzie jest to dozwolone,
a to skrzyżowanie może być ze dwa skrzyżowania dalej.
Trudno powiedziec, czy to "podstepnie" - w normalnej jezdzie mozesz
miec chec skrecenia, a tu zakaz ... trzeba umiec jezdzic.

J.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...