Post by PDPost by J.FTaa, Kviatkowi się katoliccy aktywisci nie podobają,
ale jakby tak przeanalizować jego pisanie na niusach, czy tam nie ma
oczerniania katolików, albo pochwalania oczerniania ? :-)
Oczywiście, że jest, ale to źli ludzie są, a nie ma nic złego w
oczernianiu złych ludzi.
Nie odróżniasz faktów od oczerniania.
Ochrona pedofilów przez kościół to fakty, a nie oczernianie.
Post by PDA dlaczego są źli, to możesz sobie poczytać w
podręczniku do historii po łacinie. Taka retoryka.
Chciałeś źródło, to dostałeś.
Chciałeś źródło w języku polskim? Serio? Z tamtego okresu?
To trzeba było napisać, że nie chcesz źródła, tylko tłumaczenie.
Masz podręczniki do historii, w języku polskim, ale im nie wierzysz, bo
nie dostałeś źródła. Dostałeś źródło, to płaczesz, że nie w języku
polskim...
Taka retoryka.
Post by PDGeneralnie kolega Kviatek bardzo dobrze odnajduje się w retoryce przeciw czemuś.
No trudno żeby normalny człowiek był za szczuciem ludzi na ludzi,
rasizmem, fanatyzmem religijnym, za opluwaniem gejów w tramwajach, czy
glanowaniem ich pod uczelnią... czy za czipami w szczepionkach,
egzorcyzmami salcesonem i płaską Ziemią.
Post by PDSchody zaczynają się, gdy zapytasz go za czym jest.
LOL
Jestem za tym żeby wszyscy byli młodzi, piękni i bogaci.
Post by PDO tym, że jest przeciw PiS walnie Ci prosto w twarz z 10-tomowym uzasadnieniem.
Znowu się mylisz. Tych tomów jest znacznie więcej.
Ale to nie moja wina.
Post by PDZapytaj go, że skoro jest przeciw PiS to za kim jest, zapoznasz się z retoryką uniku.
To chyba oczywiste na kogo oddałem swój głos, skoro nie na Dudę.
Czy nie? Czy muszę wprost napisać, że na Trzaskowskiego?
Zadajesz pytania jak jakieś dziecko...
Przed wyborami podam na kogo, to będziesz płakał, że agituję...
Po wyborach zapytasz na kogo głosowałem, to będziesz próbował na mnie
wymusić złamanie tajemnicy głosowania...
I tak źle i tak niedobrze.
Mam ci podawać konkretne nazwiska na kogo głosuję? Serio?
W różnych wyborach różnie.
Chyba masz trochę inteligencji, że skoro nie na pis, nie na
konfederosję, nie na religiancki psl czy trzecią drogę, czy innych
jakichś monarchistyczno-nacjonalistyczno-religianckich randomów to...
To jest oczywiste dla każdego, kto czasem czyta co piszę: głównie na PO
i lewicę i patrzę kto jest na jakiej liście. Zawsze wybieram mniejsze
zło niż większe. W przeciwieństwie do wyborców pis i konfederosji.
I skoro trzeba łopatologicznie, to nie jest tak, że na PO bez względu
kto na tej liście się znajduje, czy na lewicę bez względu kto się na
liście znajduje.
Że zamykam oczy i losuję z listy bo "PO", czy bo "lewica", albo czy z
wierchuszki partii.
Tak jak wyborcy pisu...
Post by PDPrzećwiczone i sprawdzone ;)
Mam to samo z konfederosjanami.
Wyczuwam na kilometr, chociaż taki zwykle wstydzi się publicznie przyznać.
Pozdrawiam
Piotr