bombowa zona

[J.F]

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/144969/Bombowa-zona-czy-Bomba-Przykre-konsekwencje-zartu-na-lotnisku

"Na wrocławskim lotnisku doszło do incydentu, który spowodował
natychmiastową reakcję funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji
Specjalnych Straży Granicznej. W czwartek, 10 października, mężczyzna
podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa
„bomba”.

Podróżny postawił na nogi obsługę lotniska, a chwilę później tłumaczył
się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - przekonywał, że „jest
bombowa”.

To jak głośno on to powiedział?

Permamentna inwigilacja :-)

J.

[Robert Tomasik]

Post by J.F
"Na wrocławskim lotnisku doszło do incydentu, który spowodował
natychmiastową reakcję funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji
Specjalnych Straży Granicznej. W czwartek, 10 października, mężczyzna
podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa
„bomba”.
Podróżny postawił na nogi obsługę lotniska, a chwilę później tłumaczył
się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - przekonywał, że „jest
bombowa”.
To jak głośno on to powiedział?

I co powiedział faktycznie. Niektórym wydaje się śmieszne, ze deklarują
w bagażu bombę. Byłem świadkiem takich zdarzeń na różnych kontrolach
bezpieczeństwa.

[PiotRek]

Post by J.F
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/144969/Bombowa-zona-czy-Bomba-Przykre-konsekwencje-zartu-na-lotnisku
"Na wrocławskim lotnisku doszło do incydentu, który spowodował
natychmiastową reakcję funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji
Specjalnych Straży Granicznej. W czwartek, 10 października, mężczyzna
podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa
„bomba”.
Podróżny postawił na nogi obsługę lotniska, a chwilę później tłumaczył
się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - przekonywał, że „jest
bombowa”.
To jak głośno on to powiedział?
Permamentna inwigilacja :-)

Ta to musi mieć przechlapane:

https://www.pudelek.pl/tag/sylwia+bomba/

[J.F]

Post by PiotRek

Post by J.F
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/144969/Bombowa-zona-czy-Bomba-Przykre-konsekwencje-zartu-na-lotnisku
"Na wrocławskim lotnisku doszło do incydentu, który spowodował
natychmiastową reakcję funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji
Specjalnych Straży Granicznej. W czwartek, 10 października, mężczyzna
podczas kontroli bezpieczeństwa przed wylotem do Walencji użył słowa
„bomba”.
Podróżny postawił na nogi obsługę lotniska, a chwilę później tłumaczył
się, że miał na myśli atrakcyjność swojej żony - przekonywał, że „jest
bombowa”.
To jak głośno on to powiedział?
Permamentna inwigilacja :-)

https://www.pudelek.pl/tag/sylwia+bomba/

Może to tylko pseudonim, ale i tak jakis widz/fan może coś
nieopatrznie powiedzieć na lotnisku :-)

Ale nazwisko się zdarza częsciej, przechlapane :-)

J.