Discussion:
Szef ABW ma zostać Pierwszym Cenzorem RP3 [Wolność Słusznego Słowa UE podbija RP3]
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
alojzy nieborak
2024-09-04 22:13:35 UTC
Permalink
Play dalej blokuje zapytania o nczas.com i rt.com na swoich
serwerach DNS.
I bardzo słusznie.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
Kto kogo popiera:
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Yq4k9kuTURBXy80NmNjMzNkMC01ZGFkLTQxMjItYWE2OC0zODBiNDg1NTIxNzkuanBlZ5KVAs0DFADCw5UCAM0C-MLD3gABoTAF

lub
https://tinyurl.com/bdfau5pz

Sami Kfiatku widzicie, PL perspektywa nie jest perspektywą wszystkich.
Kto nie cierpi zachodka ten sprzyja raczej ruskowi. Na oko sprzyja im
2/3 ludków.

Dla zaawansowanych. Tak wiem długie wklejki nie mają brania:
https://www.krzysztofwojczal.pl/analizy/reset-obamy-uratowal-swiat-i-polske-analiza/
W skrócie:
a. usańce zaczęli arabską wiosnę
b. Syria chciała zarobić na eksporcie ropy opychając ją do europki
tym samym robili konkurencję ruskom
c. rusek dał zielne światło usańcom do zdjęecia al-Asada ze stołka
d. ruskowi się odwidziało i zaczął wspierać Syrię
e. w odwecie za wspomaganie Syrii przez ruska, usańczyk sypnął forsą na
UA ruchawki
f. zajecie Krymu i Donbasu przez ruska
g. usa budują wywiadownie na UA i ją dozbrajają
A. Filip
2024-09-04 22:32:15 UTC
Permalink
Play dalej blokuje zapytania o nczas.com i rt.com na swoich
serwerach DNS.
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę? Jak opierdalać Wielki Chiński
Firewall jak się nóżkami przebiera wprowadzając samemu (jeszcze) Mały
Chiński Firewall?

Na konflikcie na Ukrainie świat się nie kończy.
Nie po to się bitwy wygrywa by wojny przegrać.
IMHO W długiej+ światowej perspektywie blokowanie RT.com to
kryminalnie nieodpowiedzialna głupota/debilizm.
Nie za wielki krótkoterminowy zysk wielkim długoterminowym kosztem .
--
A. Filip
| Opłakiwać śmierć - to nadgryzać kamień. (Przysłowie abisyńskie)
Jacek Maciejewski
2024-09-05 06:25:15 UTC
Permalink
Post by A. Filip
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę?
Bardzo niesłusznie. Ale ty, Filipku nie jesteś w stanie dostrzec różnicy
pomiędzy "ChRL nęka Ujgurów" a "Ukraińscy faszyści zbombardowali osiedle
mieszkaniowe". Lub pomiędzy "Izraelscy żołdacy zabili 20 ludzi w szkole"
a "Rosjanie zbombardowali Instytut wojskowy zabijając 40-tu".
Dla ciebie blokowanie którejkolwiek z powyższych opinii to źle, a
tymczasem tylko dwie są prawdziwe i obliczone na informację a dwie są
celowo wprowadzające w błąd przez mówienie półprawd i sugerowanie
właściwej reakcji emocjonalnej.
Świat doprawdy nie jest taki prosty jak ci się wydaje.
--
Jacek
I hate haters.
A. Filip
2024-09-05 07:22:20 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę?
Bardzo niesłusznie. Ale ty, Filipku nie jesteś w stanie dostrzec różnicy
pomiędzy "ChRL nęka Ujgurów" a "Ukraińscy faszyści zbombardowali osiedle
mieszkaniowe". Lub pomiędzy "Izraelscy żołdacy zabili 20 ludzi w szkole"
a "Rosjanie zbombardowali Instytut wojskowy zabijając 40-tu".
Dla ciebie blokowanie którejkolwiek z powyższych opinii to źle, a
tymczasem tylko dwie są prawdziwe i obliczone na informację a dwie są
celowo wprowadzające w błąd przez mówienie półprawd i sugerowanie
właściwej reakcji emocjonalnej.
Świat doprawdy nie jest taki prosty jak ci się wydaje.
Sprzedasz to równie łatwo to tym którzy byli kolonią zachodka a którym
ChRL kredyty daje albo przyjaciołom Palestyńczyków? Dla takich
potrzebne są _bardzo_ proste reguły bez elementów uznaniowych.
Łatwiej dostrzec to co się _chce_ widzieć, po wuja tworzyć
"bitych/linczowanych murzynów" (cenzurę u siebie) bez WIELKIEJ potrzeby?
Ja jestem jeden. Takich którym pasuje lubić ChRL albo nie lubić
Państwa Żydowskiego Izrael są po szerokim świecie setki milionów.

Nie po to się bitwy wygrywa by wojny przegrać.
--
A. Filip
| I kwaśne jabłko robak toczy. (Przysłowie polskie)
Jacek Maciejewski
2024-09-05 07:32:37 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
--
Jacek
I hate haters.
Tomasz Kaczanowski
2024-09-05 07:41:15 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
--
http://zrzeda.pl
A. Filip
2024-09-05 07:57:17 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
1. To przecież dobry PO-urzędnik będzie (na razie)
2. Będzie przecież można miesiącami biegać po sądach żeby odkręcić
urzędniczą bezterminową decyzję ze skutkiem natychmiastowej
wykonalności

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
Post by Tomasz Kaczanowski
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI *CZŁOWIEKA* I OBYWATELA
[…]
KRP-54.1 *Każdemu* zapewnia się wolność wyrażania swoich
*poglądów* oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
KRP-54.2 Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu
oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może
wprowadzić obowiąze uprzedniego uzyskania koncesji na
prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.
--
A. Filip
| Gdzie głowa chodzi za nogami, a nie nogi za głową - rząd tam płochy
| być musi. (Przysłowie polskie)
Kviat
2024-09-06 09:47:25 UTC
Permalink
Post by A. Filip
https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
Post by Tomasz Kaczanowski
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI *CZŁOWIEKA* I OBYWATELA
[…]
KRP-54.1 *Każdemu* zapewnia się wolność wyrażania swoich
*poglądów* oraz pozyskiwania
Twierdzisz, że polskie prawo nie zabrania nawoływania do nienawiści?
Post by A. Filip
Post by Tomasz Kaczanowski
i rozpowszechniania informacji.
W pewnym sensie fejki, onucka propaganda i zwykłe kłamstwa są
informacją. Nawoływanie do nienawiści również.
Ale raczej nie taki sens autorzy mieli na myśli.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-06 10:19:01 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by A. Filip
https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
Post by Tomasz Kaczanowski
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI *CZŁOWIEKA* I OBYWATELA
[…]
KRP-54.1 *Każdemu* zapewnia się wolność wyrażania swoich
*poglądów* oraz pozyskiwania
Twierdzisz, że polskie prawo nie zabrania nawoływania do nienawiści?
Jeżli zabrania ... to może jest niezgodne z Konstytucją?

Patrz przypadek Dody ... w końcu w Strasburgu wygrała.

Konstytucja jednak zabrania ... a przytoczę w całości

Art. 13. Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych
organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych
metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych,
których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową
i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub
wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub
członkostwa.

Ale inne rodzaje nienawisci nie są konstytucyjnie zakazana.
Nienawisc religijna? Płciowa? Dochodowa? Seksualna? :-)

J.
Jacek Maciejewski
2024-09-05 08:09:42 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
--
Jacek
I hate haters.
Tomasz Kaczanowski
2024-09-05 08:25:10 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
przecież został w wątku nawet przywołany art 54...
--
http://zrzeda.pl
Jacek Maciejewski
2024-09-05 10:40:40 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
przecież został w wątku nawet przywołany art 54...
Nieprawda, cyt. "cenzura prewencyjna – polegająca na kontrolowaniu
wszelkich przekazów zanim zostaną one opublikowane i zakazie
publikowania czegokolwiek bez zgody odpowiedniej instytucji
cenzurującej."
To znaczy ze dopóki nie ma nakazu przynoszenia *wszystkiego* do urzędu
i czekaniu na zezwolenie urzędnika, nie ma cenzury prewencyjnej. Jest
inna, w oparciu o szereg innch aktów prawnych zarówno międzynarodowych
jak i krajowych. I całe szczęście, bo inaczej od hejterskich bluzgów i
kłamstw byśmy się nie opędzili.
--
Jacek
I hate haters.
Tomasz Kaczanowski
2024-09-05 10:50:29 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
przecież został w wątku nawet przywołany art 54...
Nieprawda, cyt. "cenzura prewencyjna – polegająca na kontrolowaniu
wszelkich przekazów zanim zostaną one opublikowane i zakazie
publikowania czegokolwiek bez zgody odpowiedniej instytucji
cenzurującej."
To znaczy ze dopóki nie ma nakazu przynoszenia *wszystkiego* do urzędu
i czekaniu na zezwolenie urzędnika, nie ma cenzury prewencyjnej. Jest
inna, w oparciu o szereg innch aktów prawnych zarówno międzynarodowych
jak i krajowych. I całe szczęście, bo inaczej od hejterskich bluzgów i
kłamstw byśmy się nie opędzili.
Nie, każda urzędnicza ingerencja bez konkretnego oskarżenia i decyzji
sądu jest cenzurą prewencyjną, ponieważ "Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Jeśli są to rzeczy obraźliwe/szkalujące itp - od tego jest droga sądowa,
a nie uznaniowość urzędnicza.
--
http://zrzeda.pl
Jacek Maciejewski
2024-09-05 11:23:01 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Nie, każda urzędnicza ingerencja bez konkretnego oskarżenia i decyzji
sądu jest cenzurą prewencyjną, ponieważ "Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Jeśli są to rzeczy obraźliwe/szkalujące itp - od tego jest droga sądowa,
a nie uznaniowość urzędnicza.
Poczytaj ty w słowniku co to jest "prewencja" a potem zabieraj głos.
Jeśli urzędnik odnosi się do opublikowanej już informacji to nie jest
"cenzura prewencyjna". Co więcej, twój argument milcząco zakłada że
wszyscy urzędnicy są nieuczciwi i uczestniczą w spisku przeciw tobie :)
Typowo hejtersko-spiskowy pogląd.
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
--
Jacek
I hate haters.
J.F
2024-09-05 12:34:24 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Nie, każda urzędnicza ingerencja bez konkretnego oskarżenia i decyzji
sądu jest cenzurą prewencyjną, ponieważ "Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Jeśli są to rzeczy obraźliwe/szkalujące itp - od tego jest droga sądowa,
a nie uznaniowość urzędnicza.
Poczytaj ty w słowniku co to jest "prewencja" a potem zabieraj głos.
Nie tyle prewencja, co cenzura prewencyjna.

Występuje w naszej konstytucji, ale definicji nie ma.

No właśnie - a czy teraz nie jest Konstytucja naruszana?
Post by Jacek Maciejewski
Jeśli urzędnik odnosi się do opublikowanej już informacji to nie jest
"cenzura prewencyjna". Co więcej, twój argument milcząco zakłada że
wszyscy urzędnicy są nieuczciwi i uczestniczą w spisku przeciw tobie :)
Typowo hejtersko-spiskowy pogląd.
Urzedników ktos powołał/mianował/zatrudnił.
I albo działają po jego myśli, albo ich wywala.

Więc na pewno nie działają dla dobra obywatela wbrew władzy
nadrzędnej. No chyba, że bardzo dyskretnie.
Post by Jacek Maciejewski
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
Przy czym takie plakaty możesz rozwiesić, a Kaczanowki może
interweniować dopiero, jak już są rozwieszone.
Co z jego interwencji wyjdzie, to nie wiadomo,
bo mamy KK, ale mamy też Konstytucję, i masz prawo głosić swoje
poglądy :-)

W rzadkich przypadkach zdarza się wstrzymać np publikację ksiązki,
ale to musi oczerniony wiedzieć, że taka jest w przygotowaniu.
Jak się nie pochwalisz, że takie plakaty drukujesz, to sie druga
strona nie dowie przed wywieszeniem.
Zresztą zaraz tam plakaty - teraz mamy internet, www, facebooka, YT,
TikToka. A i telewizję i radio.

I tu prewencyjnie można by takiej telewizji czy radiu przywalić wysoką
karę, czy aresztować dziennikarzy, żeby się następnym razem nie
odważyli :-)

A tu mamy jeszcze lex Kaczynski.


J.
Tomasz Kaczanowski
2024-09-06 07:19:39 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Nie, każda urzędnicza ingerencja bez konkretnego oskarżenia i decyzji
sądu jest cenzurą prewencyjną, ponieważ "Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Jeśli są to rzeczy obraźliwe/szkalujące itp - od tego jest droga sądowa,
a nie uznaniowość urzędnicza.
Poczytaj ty w słowniku co to jest "prewencja" a potem zabieraj głos.
Jeśli urzędnik odnosi się do opublikowanej już informacji to nie jest
"cenzura prewencyjna". Co więcej, twój argument milcząco zakłada że
wszyscy urzędnicy są nieuczciwi i uczestniczą w spisku przeciw tobie :)
jeśli zapobiega rozprzestrzenianiu się informacji na wczesnym etapie
prób, to jest jak najbardziej prewencja. Bez wyroku sądu, ot widzimisię
urzędnika.
To, że urzędnicy i funkcjonariusze są nieuczciwi i działają niezgodnie z
prawem pokazano w całej rozciągłości w ostatnich 4 latach, gdzie łamiąc
prawo nakładano kary, nie wpuszczano do urzędów, ba policja potrafiła
stać tak by uniemożliwić dostanie się pracownikom i klientom do pracy,
choć nie mieli do tego żadnego prawa - ot urzędnicze widzimisię.
Post by Jacek Maciejewski
Typowo hejtersko-spiskowy pogląd.
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
Jeśli dodasz, że tak uważasz, to będzie twój pogląd i nic mi do tego,
mogę się nie zgadzać z Twoją opinią, ale mam to gdzieś - chcesz -
rozwieszaj.
Post by Jacek Maciejewski
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
To jest relacja między mną i osobami pod moją opieką. Natomiast nie
chciałbym, aby urzędnik, który "wie lepiej" nie decydował o tym.
--
http://zrzeda.pl
io
2024-09-07 13:59:01 UTC
Permalink
...
Post by Jacek Maciejewski
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
To nic nie ma do cenzury w internecie ponieważ na mieście jesteś skazany
na oglądanie wszelkiego syfu reklamowego i ideologicznego a w internecie
swobodnie wybierasz dotąd dopóki właśnie ktoś Ci tego wyboru nie ograniczy.
Post by Jacek Maciejewski
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
To jest kwestia sprawowania opieki nad dziećmi. Chcesz nad dorosłymi
ludźmi sprawować opiekę? I oni się na to zgadzają?
A. Filip
2024-09-07 14:38:06 UTC
Permalink
Post by io
...
Post by Jacek Maciejewski
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
To nic nie ma do cenzury w internecie ponieważ na mieście jesteś
skazany na oglądanie wszelkiego syfu reklamowego i ideologicznego a w
internecie swobodnie wybierasz dotąd dopóki właśnie ktoś Ci tego
wyboru nie ograniczy.
Post by Jacek Maciejewski
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
To jest kwestia sprawowania opieki nad dziećmi. Chcesz nad dorosłymi
ludźmi sprawować opiekę? I oni się na to zgadzają?
KIEDY będzie (szybki) internet satelitarny także z ChRL, Rosji, Indii?
[z USA już jest] Od kiedy blokowanie "u siebie" będzie miało jeszcze
mniejsze znaczenie? Dla mnie Chiński internet satelitarny jest wyłącznie
kwestią jak szybko (kilka czy kilkanaście lat). Dla mnie umacnianie++
się na pozycjach które raczej+ dość szybko padną nie świadczy o
inteligencji.

<cynizm> Będzie jeszcze szybciej jak satelity będą "podwójnego
przeznaczenia" czyli także szpiegowskie. </cynizm> Jak się wczytałem
jak orbity ma Starlink to odniosłem wrażenie że tak już "może być"
bo wydaje się że mogą być dobrane pod kątem łatwości śledzenia zmian w
terenie.

https://en.wikipedia.org/wiki/Starlink
Post by io
Regime
Low Earth orbit
Sun-synchronous orbit
https://en.wikipedia.org/wiki/Sun-synchronous_orbit
Post by Jacek Maciejewski
A Sun-synchronous orbit is useful for imaging, reconnaissance, and
weather satellites,[4] because every time that the satellite is
overhead, the surface illumination angle on the planet underneath it is
nearly the same.
--
A. Filip
| Człowiek z łatwością zabłąka się i zajdzie w zgubne rejony:
| najtrudniej jest nauczyć człowieka słusznej drogi.
| (Przysłowie japońskie)
io
2024-09-08 10:16:59 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Post by io
...
Post by Jacek Maciejewski
Jeśli np. mam pogląd że Kaczanowski jest durniem, to sobie mogę
wydrukować stosowne plakaty i rozwiesić na mieście? :) I jak będziesz
dochodził swoich racji skoro primo mleko już się rozlało a secundo ja
mieszkam za granicą?
To nic nie ma do cenzury w internecie ponieważ na mieście jesteś
skazany na oglądanie wszelkiego syfu reklamowego i ideologicznego a w
internecie swobodnie wybierasz dotąd dopóki właśnie ktoś Ci tego
wyboru nie ograniczy.
Post by Jacek Maciejewski
Niektóre formy cenzury są konieczne, prospołeczne, przyjęte w prawie i
obyczaju i powszechnie stosowane. Ty, jak sądzę, cenzurujesz pornhuba
wobec swoich dzieci i słusznie.
To jest kwestia sprawowania opieki nad dziećmi. Chcesz nad dorosłymi
ludźmi sprawować opiekę? I oni się na to zgadzają?
KIEDY będzie (szybki) internet satelitarny także z ChRL, Rosji, Indii?
[z USA już jest] Od kiedy blokowanie "u siebie" będzie miało jeszcze
mniejsze znaczenie? Dla mnie Chiński internet satelitarny jest wyłącznie
kwestią jak szybko (kilka czy kilkanaście lat). Dla mnie umacnianie++
się na pozycjach które raczej+ dość szybko padną nie świadczy o
inteligencji.
<cynizm> Będzie jeszcze szybciej jak satelity będą "podwójnego
przeznaczenia" czyli także szpiegowskie. </cynizm> Jak się wczytałem
jak orbity ma Starlink to odniosłem wrażenie że tak już "może być"
bo wydaje się że mogą być dobrane pod kątem łatwości śledzenia zmian w
terenie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Starlink
Post by io
Regime
Low Earth orbit
Sun-synchronous orbit
https://en.wikipedia.org/wiki/Sun-synchronous_orbit
Post by Jacek Maciejewski
A Sun-synchronous orbit is useful for imaging, reconnaissance, and
weather satellites,[4] because every time that the satellite is
overhead, the surface illumination angle on the planet underneath it is
nearly the same.
To nie jest internet tylko dostęp do internetu. Internet to jest to, co
łączy między sobą wszystkie hosty a nie tylko te, które z internetu
czerpią.

Pytam KIEDY internet będzie wolny. By każdy z każdym mógł się swobodnie
komunikować a nie tylko korzystać ze zmonopolizowanych usług w których
właśnie można prowadzić cenzurę. Ludzie mają do tego prawo i ciągle są
tacy, którzy starają się taką swobodę uzyskać.
Kviat
2024-09-08 19:33:45 UTC
Permalink
Post by io
Pytam KIEDY internet będzie wolny.
Przecież możesz zrobić swój wolny internet.

Łączysz dwa komputery. Dokładasz trzeci. Potem dołączasz czwarty. Itd.
Dopóki nie łączysz się z _internetem_, to taki twór nazywamy intranetem.
Ale z technicznego punktu widzenia, to niczym się nie różni od
_internetu_. Oprócz oczywiście ilości podłączonych urządzeń.
Nazwij swoją sieć jak tam sobie chcesz, buduj infrastrukturę i zachęcaj
ludzi do podłączenia się do twojej wolnej sieci.
Post by io
By każdy z każdym mógł się swobodnie
komunikować a nie tylko korzystać ze zmonopolizowanych usług w których
właśnie można prowadzić cenzurę. Ludzie mają do tego prawo i ciągle są
tacy, którzy starają się taką swobodę uzyskać.
Daj znać jak ci idzie, chętnie się podłączę do twojego wolnego internetu
żeby sprawdzić jak sobie radzisz z zarządzaniem i utrzymaniem tego.
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?

Pozdrawiam
Piotr
J.F
2024-09-09 08:43:17 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by io
Pytam KIEDY internet będzie wolny.
Przecież możesz zrobić swój wolny internet.
Łączysz dwa komputery. Dokładasz trzeci. Potem dołączasz czwarty. Itd.
Dopóki nie łączysz się z _internetem_, to taki twór nazywamy intranetem.
Ale z technicznego punktu widzenia, to niczym się nie różni od
_internetu_.
Poza tym, ze łączność na większe odległości jest trudna/kosztowna.

I w zasadzie to możesz podłączyc taką swoją sieć do "internetu
światowego". Przepisów nie pamiętam, na działalność w Polsce chyba
musisz mieć koncesję, na łącze zagraniczne być może też,
no i zapewne po podłączeniu spadną na ciebie obowiązki polskiego
operatora.

Wystrzelić jakiego eksterytorialnego satelitę?
Post by Kviat
Post by io
By każdy z każdym mógł się swobodnie
komunikować a nie tylko korzystać ze zmonopolizowanych usług w których
właśnie można prowadzić cenzurę. Ludzie mają do tego prawo i ciągle są
tacy, którzy starają się taką swobodę uzyskać.
Daj znać jak ci idzie, chętnie się podłączę do twojego wolnego internetu
żeby sprawdzić jak sobie radzisz z zarządzaniem i utrzymaniem tego.
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?
Chyba niekoniecznie, bo za zwykły internet płacisz i nie narzekasz.

J.
Kviat
2024-09-09 12:38:35 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?
Chyba niekoniecznie, bo za zwykły internet płacisz i nie narzekasz.
Skąd pomysł, że na to nie narzekam?

Jakiś miesiąc temu w Andorze za ok.7MB internetu (serio, słownie siedem,
ok.15-20 sek. transmisji danych - bo jednak musiałem coś na szybko
sprawdzić na mapie gogla) zapłaciłem 259 zł.
Tak, wiem, trzeba było kupić lokalną kartę sim, ale optymistycznie
założyłem, że będę tam na tyle krótko, że nie będę potrzebował i nawet
nie wiem, czy ich lokalna karta nie kosztowałaby podobnie.
I faktycznie, okazało się, że potrzebowałem tylko raz skorzystać z
transmisji danych.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-09 13:09:32 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?
Chyba niekoniecznie, bo za zwykły internet płacisz i nie narzekasz.
Skąd pomysł, że na to nie narzekam?
Uważasz, ze powinien być za darmo?

No tak, czego się po lewaku spodziewać, ale lewactwo też powinno być
zakazane :-)
Post by Kviat
Jakiś miesiąc temu w Andorze za ok.7MB internetu (serio, słownie siedem,
ok.15-20 sek. transmisji danych - bo jednak musiałem coś na szybko
sprawdzić na mapie gogla) zapłaciłem 259 zł.
A to łączę sie w bólu i poglądach.
Post by Kviat
Tak, wiem, trzeba było kupić lokalną kartę sim, ale optymistycznie
założyłem, że będę tam na tyle krótko, że nie będę potrzebował
Andora nie jest w EU?

Może i nie jest, np u Plusa trudno się doczytać
https://api.plus.pl/file/files/file/regulations_lp/plus/regulaminy_i_cenniki/2024-05-15/roaming/20240515_Cennik_roamingowy_POSTPAID_4_BW.pdf

To kto na tym zarabia? Czy może lepiej - to kto Cię tak okradł? :-)

Wymusic ręcznie operatora unijnego, czy tak się nie da?
A może po prostu omijać?

Jeszcze można sciągnąć mapę offline wcześniej ...

Ten Andorra Telecom to chyba nieźle turystów doi,
bo ma 90 mln euto przychodu w 80 tys kraiku (2014).

Ale coś podejrzewam, ze połowę wydoił polski operator :-)
Post by Kviat
i nawet
nie wiem, czy ich lokalna karta nie kosztowałaby podobnie.
I faktycznie, okazało się, że potrzebowałem tylko raz skorzystać z
transmisji danych.
patrz w cenniki.
Może się okazać ze "opłata 2.46 za każde rozpoczęte 50KB", razy dwa,
bo za wysłane i odebrane osobno, a google lubi sobie przesłac 1KB i
zamknąć sesję :-(

I Watykanie też wyłączyc telefon, czy oni żadnej swojej sieci nie
mają?


J.
Kviat
2024-09-09 15:11:08 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?
Chyba niekoniecznie, bo za zwykły internet płacisz i nie narzekasz.
Skąd pomysł, że na to nie narzekam?
Uważasz, ze powinien być za darmo?
Skąd pomysł, że uważam, że powinien być za darmo?
Post by J.F
No tak, czego się po lewaku spodziewać, ale lewactwo też powinno być
zakazane :-)
Założenie z dupy, więc i wnioski z dupy :)

Ściślej pisząc, dostęp do internetu jest za darmo, ale transmisja danych
kosztuje.
Inaczej pisząc, jak gdzieś się dorwiesz do "darmowego" (np.firmowego...)
routera, to internet masz za darmo. A przynajmniej do tych treści, które
nie są za paywallem, albo nie są zablokowane przez właściciela routera.
Post by J.F
Post by Kviat
Jakiś miesiąc temu w Andorze za ok.7MB internetu (serio, słownie siedem,
ok.15-20 sek. transmisji danych - bo jednak musiałem coś na szybko
sprawdzić na mapie gogla) zapłaciłem 259 zł.
A to łączę sie w bólu i poglądach.
Post by Kviat
Tak, wiem, trzeba było kupić lokalną kartę sim, ale optymistycznie
założyłem, że będę tam na tyle krótko, że nie będę potrzebował
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest, np u Plusa trudno się doczytać
Jak się zdziwiłem rachunkiem, to trochę doczytałem.
Okazuje się, że takich zdziwionych jak ja wysokimi rachunkami za roaming
zewnętrzny było więcej. Ludzie składali reklamacje na rachunki po kilka
tysięcy (gdy np. złapała ich sieć z Białorusi pomimo, że granicy nie
przekraczali). Czasem reklamacja się udała, a czasem nie.
Problem polegał na tym, że o ile jeszcze między państwami cywilizowanymi
to przełączanie między sieciami było/jest dość precyzyjne, to np.
Białoruś specjalnie stawiała (nadal stawia?) stacje z silnym sygnałem,
który łapie nawet dość daleko poza granicę.
A na to ani nasi, ani unijni operatorzy nie mają wpływu, więc nie
chcieli uznawać takich reklamacji.

Więc UE wymogła u operatorów limit transferu roamingowego (w sensie poza
unijnego). Gdy przekroczysz pewną kwotę określoną w ojro, to operator ma
obowiązek odciąć ci transfer i przysłać smsa z informacją o wyczerpaniu
limitu. W smsie jest podany numer operatora do którego możesz wysłać
smsa z treścią NO.LIMIT (faktycznie takiego esmesa dostałem), więc żeby
dalej mieć transfer musisz świadomie takiego smsa wysłać, więc nie ma
mowy o reklamacji.
Te moje 259 zł to właśnie był ten limit przeliczony z ojro z narzuconego
przez UE limitu. Ktoś inny będzie miał +/- podobną kwotę w zł, bo kurs
ojro się zmienia.
Włączając tam transfer wiedziałem, że zapłacę więcej niż zwykle i sam po
ok. 15-20 sek ten transfer wyłączyłem... tak myślałem. Okazało się, że
wykorzystałem transfer "do odcinki" i równie dobrze mogło to trwać 10
sekund (na bilingu mam podane w MB, a nie w sekundach) i dalej patrzyłem
na mapę, ale już bez transferu.
Post by J.F
To kto na tym zarabia? Czy może lepiej - to kto Cię tak okradł? :-)
Nie chce mi się szukać jak oni się tym dzielą.
Skoro cię to interesuje, to poszukaj i napisz.
Post by J.F
Wymusic ręcznie operatora unijnego, czy tak się nie da?
Pewnie tak, jeśli jest w zasięgu.
Post by J.F
A może po prostu omijać?
Z omijaniem Białorusi problemów nie mam.
Post by J.F
Jeszcze można sciągnąć mapę offline wcześniej ...
Oczywiście.
Problem w tym, że ustawiłem punkt docelowy (prawidłowy - żeby nie było)
i to jeszcze po stronie Hiszpańskiej. Przed wjazdem do Andory wyłączyłem
transfer. Na miejscu okazało się, że gogle zaprowadził mnie gdzieś
indziej. O jakieś 20km gdzieś indziej...
Mapa offline uparcie pokazywała, że dotarłem do punktu docelowego, jakiś
miejscowy uparł się, że tu, to nie tu, tylko gdzieś indziej, w tamtym
kierunku... - stąd pomysł na włączenie na chwilę transferu.
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił. Ale dlaczego podpowiedzi mapy ("w lewo", "w prawo" itd.)
zgadzały się z tym co widzę przed samochodem - pojęcia nie mam.
Tam przez całą Andorę praktycznie jedna główna droga biegnie i dużo
odnóg, blisko siebie, z kolejnymi odnogami, tęż gęsto, więc penie nie
zwróciłem uwagi na drobne różnice. Tym bardziej, że tam kręto, stromo,
praktycznie bez barierek, z prawej skała, z lewej przepaść, albo
odwrotnie... trzeba się skupić, a nie wgapiać w mapę.
Tak czy inaczej, moje zaufanie do mapy offline googla zostało
nadszarpnięte, nawigacja w samochodzie też się jakoś podejrzanie
zachowywała - wolałem nie ryzykować dodatkowego błądzenia, a pechowo
moją ulubioną nawigację garmina zostawiłem w domu...
Z trzech wyciągnąłbym jaką średnią i przyoszczędził 259zł.
Ot, taka historyja.
Post by J.F
Post by Kviat
i nawet
nie wiem, czy ich lokalna karta nie kosztowałaby podobnie.
I faktycznie, okazało się, że potrzebowałem tylko raz skorzystać z
transmisji danych.
patrz w cenniki.
Może się okazać ze "opłata 2.46 za każde rozpoczęte 50KB", razy dwa,
bo za wysłane i odebrane osobno,
Nie chce mi się w to wnikać.
Post by J.F
a google lubi sobie przesłac 1KB i
zamknąć sesję :-(
A jak w tle jakieś aplikacje (łotsapy, gimajle, msendżery...) uzgadniają
swoje statusy i powiadomienia... to te 7MB i w 5 sekund przed oczyma
przeleci.
Post by J.F
I Watykanie też wyłączyc telefon, czy oni żadnej swojej sieci nie
mają?
A może po prostu omijać?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-09 15:28:41 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Bo jak rozumiem, wolny, to również za darmo?
Chyba niekoniecznie, bo za zwykły internet płacisz i nie narzekasz.
Skąd pomysł, że na to nie narzekam?
Uważasz, ze powinien być za darmo?
Skąd pomysł, że uważam, że powinien być za darmo?
Post by J.F
No tak, czego się po lewaku spodziewać, ale lewactwo też powinno być
zakazane :-)
Założenie z dupy, więc i wnioski z dupy :)
Ściślej pisząc, dostęp do internetu jest za darmo, ale transmisja danych
kosztuje.
Dostęp do internetu kosztuje, i ktoś to płaci, a potem klienci płacą
...
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Jakiś miesiąc temu w Andorze za ok.7MB internetu (serio, słownie siedem,
ok.15-20 sek. transmisji danych - bo jednak musiałem coś na szybko
sprawdzić na mapie gogla) zapłaciłem 259 zł.
A to łączę sie w bólu i poglądach.
Post by Kviat
Tak, wiem, trzeba było kupić lokalną kartę sim, ale optymistycznie
założyłem, że będę tam na tyle krótko, że nie będę potrzebował
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest, np u Plusa trudno się doczytać
Jak się zdziwiłem rachunkiem, to trochę doczytałem.
Okazuje się, że takich zdziwionych jak ja wysokimi rachunkami za roaming
zewnętrzny było więcej. Ludzie składali reklamacje na rachunki po kilka
tysięcy (gdy np. złapała ich sieć z Białorusi pomimo, że granicy nie
przekraczali).
To się zdarza, ale Białoruś nie jest w EU.
Andorra ... troche dziwne, ale może i nie jest.

Szwajcaria też nie jest ... o, i w cenniku Plusa nie wymieniona.
A Norwegia i Liechtenschtein jest.

Można się naciąć, jak widać.
Post by Kviat
Problem polegał na tym, że o ile jeszcze między państwami cywilizowanymi
to przełączanie między sieciami było/jest dość precyzyjne, to np.
Białoruś specjalnie stawiała (nadal stawia?) stacje z silnym sygnałem,
który łapie nawet dość daleko poza granicę.
Trudno mi powiedzieć.
Z drugiej strony - jak był zasięg polskiej sieci, to IMO nie powinien
się przełączyc.
Post by Kviat
A na to ani nasi, ani unijni operatorzy nie mają wpływu, więc nie
chcieli uznawać takich reklamacji.
Więc UE wymogła u operatorów limit transferu roamingowego (w sensie poza
unijnego). Gdy przekroczysz pewną kwotę określoną w ojro, to operator ma
obowiązek odciąć ci transfer i przysłać smsa z informacją o wyczerpaniu
limitu. W smsie jest podany numer operatora do którego możesz wysłać
smsa z treścią NO.LIMIT (faktycznie takiego esmesa dostałem), więc żeby
dalej mieć transfer musisz świadomie takiego smsa wysłać, więc nie ma
mowy o reklamacji.
Te moje 259 zł to właśnie był ten limit przeliczony z ojro z narzuconego
przez UE limitu. Ktoś inny będzie miał +/- podobną kwotę w zł, bo kurs
ojro się zmienia.
Włączając tam transfer wiedziałem, że zapłacę więcej niż zwykle i sam po
ok. 15-20 sek ten transfer wyłączyłem... tak myślałem. Okazało się, że
wykorzystałem transfer "do odcinki" i równie dobrze mogło to trwać 10
sekund (na bilingu mam podane w MB, a nie w sekundach) i dalej patrzyłem
na mapę, ale już bez transferu.
Post by J.F
To kto na tym zarabia? Czy może lepiej - to kto Cię tak okradł? :-)
Nie chce mi się szukać jak oni się tym dzielą.
Skoro cię to interesuje, to poszukaj i napisz.
Post by J.F
Wymusic ręcznie operatora unijnego, czy tak się nie da?
Pewnie tak, jeśli jest w zasięgu.
Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
Albo wcale nie musiała wymagac, bo to dla wszystkich złoty interes :-)
Post by Kviat
Post by J.F
A może po prostu omijać?
Z omijaniem Białorusi problemów nie mam.
No to jeszcze Andorrę, za takie podejscie :-)
Post by Kviat
Post by J.F
Jeszcze można sciągnąć mapę offline wcześniej ...
Oczywiście.
Problem w tym, że ustawiłem punkt docelowy (prawidłowy - żeby nie było)
i to jeszcze po stronie Hiszpańskiej. Przed wjazdem do Andory wyłączyłem
transfer. Na miejscu okazało się, że gogle zaprowadził mnie gdzieś
indziej. O jakieś 20km gdzieś indziej...
Mapa offline uparcie pokazywała, że dotarłem do punktu docelowego, jakiś
miejscowy uparł się, że tu, to nie tu, tylko gdzieś indziej, w tamtym
kierunku... - stąd pomysł na włączenie na chwilę transferu.
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił.
Powątpiewam. Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
Post by Kviat
Ale dlaczego podpowiedzi mapy ("w lewo", "w prawo" itd.)
zgadzały się z tym co widzę przed samochodem - pojęcia nie mam.
Tam przez całą Andorę praktycznie jedna główna droga biegnie i dużo
odnóg, blisko siebie, z kolejnymi odnogami, tęż gęsto, więc penie nie
zwróciłem uwagi na drobne różnice. Tym bardziej, że tam kręto, stromo,
praktycznie bez barierek, z prawej skała, z lewej przepaść, albo
odwrotnie... trzeba się skupić, a nie wgapiać w mapę.
Tak czy inaczej, moje zaufanie do mapy offline googla zostało
nadszarpnięte,
Nadszarpnąłeś i moje.
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
i nawet
nie wiem, czy ich lokalna karta nie kosztowałaby podobnie.
I faktycznie, okazało się, że potrzebowałem tylko raz skorzystać z
transmisji danych.
patrz w cenniki.
Może się okazać ze "opłata 2.46 za każde rozpoczęte 50KB", razy dwa,
bo za wysłane i odebrane osobno,
Nie chce mi się w to wnikać.
Takie numery były normalne, na szczęscie Unia miewa też dobre pomysły.
Post by Kviat
Post by J.F
a google lubi sobie przesłac 1KB i
zamknąć sesję :-(
A jak w tle jakieś aplikacje (łotsapy, gimajle, msendżery...) uzgadniają
swoje statusy i powiadomienia... to te 7MB i w 5 sekund przed oczyma
przeleci.
Jest to możliwe, choć bywają zabezpieczenia, i do statusów raczej nie
powinno być.
Ale tak czy inaczej - co chwila jakaś transmisja leci, i naliczanie
może być problemem.
Post by Kviat
Post by J.F
I Watykanie też wyłączyc telefon, czy oni żadnej swojej sieci nie
mają?
A może po prostu omijać?
Jest to jakiś pomysł.

J.
Kviat
2024-09-09 17:15:48 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest,
Tak trudno sprawdzić?
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Wymusic ręcznie operatora unijnego, czy tak się nie da?
Pewnie tak, jeśli jest w zasięgu.
Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
wielorodzinnych pobudowanych na skałach, na zboczach gór.
Na jakieś wioski położone gdzieś dalej w górach się nie zapuszczałem i
skłamałbym, że zjechałem całą Andorę, ale jakbyś się uparł, to dałbyś
radę w jeden dzień objechać całość. No może w dwa, bo niby kilometrów
niewiele, ale drogi kręte i trudny teren i gdy jeszcze chciałbyś coś
zobaczyć nie przez szybę samochodu.
Przy dobrej pogodzie, po głównej, w dwie godziny przelecisz Andorę od
granicy do granicy.
Post by J.F
Post by Kviat
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił.
Powątpiewam.
Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
Post by J.F
Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
Himalaistą nie jestem, na mnie zrobiły wrażenie.
Praktycznie masz (ja miałem) wrażenie, że jadę jednym wielkim wąwozem.
Często żeby w trakcie jazdy niebo z boku zobaczyć, to trzeba było głowę
do szyby przytulić. Główne drogi (i miasta - miejscowości) są wytyczone
pomiędzy górami.
Andora-stolica (to tylko tak groźnie brzmi, to małe miasteczko w naszych
kategoriach, porównywalne w sensie wielkości i ilości mieszkańców z
naszym Mrągowem na Mazurach) ~1000 m npm
Średnia wysokość całej Andory ~2000 m npm
Najwyższy szczyt ~3000 m npm.
Sam oceń, czy aż takich wąwozów nie ma.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-09 18:18:41 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest,
Tak trudno sprawdzić?
Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
Szczególnie, ze waluta ... euro?
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Wymusic ręcznie operatora unijnego, czy tak się nie da?
Pewnie tak, jeśli jest w zasięgu.
Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
gory istotnie mogą przeszkadzać
Post by Kviat
Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
ale drogi sygnału GSM nie blokują
Post by Kviat
wielorodzinnych pobudowanych na skałach, na zboczach gór.
Na jakieś wioski położone gdzieś dalej w górach się nie zapuszczałem i
skłamałbym, że zjechałem całą Andorę, ale jakbyś się uparł, to dałbyś
radę w jeden dzień objechać całość. No może w dwa, bo niby kilometrów
niewiele, ale drogi kręte i trudny teren i gdy jeszcze chciałbyś coś
zobaczyć nie przez szybę samochodu.
Przy dobrej pogodzie, po głównej, w dwie godziny przelecisz Andorę od
granicy do granicy.
niecałe 40km, to powinno być ponizej godziny.
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił.
Powątpiewam.
Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
Powątpiewam, aby sie pogubił.
Post by Kviat
Post by J.F
Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
Takie głebsze niz szersze.

J.
Kviat
2024-09-10 00:22:43 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest,
Tak trudno sprawdzić?
Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
Szczególnie, ze waluta ... euro?
Tak trudno sprawdzić?
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
gory istotnie mogą przeszkadzać
Post by Kviat
Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
ale drogi sygnału GSM nie blokują
Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...
Post by J.F
Post by Kviat
Przy dobrej pogodzie, po głównej, w dwie godziny przelecisz Andorę od
granicy do granicy.
niecałe 40km, to powinno być ponizej godziny.
Gogiel pokazuje ok.1h
Tyle teoria.
W praktyce jedzie się dłużej. Tym bardziej, jak się rozglądasz na boki,
bo widoki robią wrażenie.

Od wybrzeża Francji do Andory (stolicy) jest jakieś 190 km (najkrótszą
drogą).
Gogiel pokazał około 3h jazdy (po drodze wiele rond, dużo miasteczek z
ograniczeniami 50, 30 - a tam nie opłaca się przekraczać...).
Jechałem ok. 4h. Fakt, że z przerwą na kawę po stronie Hiszpańskiej, ale
krótką. Nie wątpię, że da się przejechać w takim czasie co gogiel
pokazuje, ale to chyba dla zawodowców i lokalsów. Niektórzy wyprzedzają
choć za 100 albo i mniej metrów jest zakręt za skałę, że nic nie widać,
czy coś jedzie, a na wprost przepaść bez barierek i wąsko, że ledwo dwie
osobówki mogą się minąć. Jak nic lokalsi... większość jedzie normalnie.
Zawsze myślałem, że nie mam lęku wysokości, ale były takie odcinki, że
noga sama na hamulec leciała.
Tak więc w tamtych rejonach czasoprzestrzeń jazdy wygląda trochę inaczej
dla kogoś nieprzyzwyczajonego.

Co ciekawe, gogiel pokazuje dwie drogi (różnica jakieś 20 km).
Krótsza 190 km ok. 3h z wjazdem od strony Hiszpanii
Dłuższa 210 km, z płatną autostradą... niecałe 4h z wjazdem od strony
Francji.
Rozum podpowiada, że autostradą powinno być szybciej... a nie jest.
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił.
Powątpiewam.
Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
Powątpiewam, aby sie pogubił.
Nie będę zgadywał, czy pogubił się gps, czy offlinowa mapa gugla.
Fakty są takie, że doprowadziła mnie nie tam, gdzie chciałem.
Zaskoczyła w prawidłowe miejsce dopiero po włączeniu transferu.
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
Takie głebsze niz szersze.
Ile razy powinny być głębsze niż szersze żebyś mógł stwierdzić, że to
wystarczający wąwóz?

Szerokość Andory (stolicy) ok.900 m
Położenie ok. 1000 m npm.
Otaczają ją góry:
2200 m npm
2100
ponad 2500 (ale z łagodniejszym zboczem od strony miasta)
następna ok 2500 (też z łagodniejszym zboczem)
i ostatnia ok. 1800
Łącznie otacza ją 5 gór.
To raczej jeden z nielicznych tam tak szerokich wąwozów.
Wystarczający wąwóz jak na wąwóz, czy jeszcze nie?

Inne miejscowości, albo odcinki dróg możesz sprawdzić samodzielnie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-10 12:40:42 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andora nie jest w EU?
Może i nie jest,
Tak trudno sprawdzić?
Niby łatwo, ale uwierzyć trudniej, że im się udało wyobcować.
Szczególnie, ze waluta ... euro?
Tak trudno sprawdzić?
No własnie poszukałem i euro.

Nie są w UE, nie są w EOG .. jak tam sobie z cłem radzą?
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Andorra nieduża. Ale może wymogła, zeby obce BTS jej nie zakłócały :-)
Albo po prostu nie mają zasięgu, bo otaczają ją góry.
gory istotnie mogą przeszkadzać
Post by Kviat
Główne miasta (tam są chyba ze dwa "duże" powyżej 10 tys. mieszkańców, w
tym stolica, która ma ze 20tys.) i dosłownie kilka głównych dróg,
którymi się poruszasz. Reszta to popierdółki i lokalne dróżki i
dojazdówki do posesji i niewielkich hmmm... bloków-kamienic
ale drogi sygnału GSM nie blokują
Ranyboskie... ale sygnał z obcego btsa do tej drogi musiałby pokonać góry...
Ale to się pisze, ze góry, a nie ze drogi, popierdółki itp :-)
Post by Kviat
Od wybrzeża Francji do Andory (stolicy) jest jakieś 190 km (najkrótszą
drogą).
Gogiel pokazał około 3h jazdy (po drodze wiele rond, dużo miasteczek z
ograniczeniami 50, 30 - a tam nie opłaca się przekraczać...).
Jechałem ok. 4h. Fakt, że z przerwą na kawę po stronie Hiszpańskiej, ale
krótką. Nie wątpię, że da się przejechać w takim czasie co gogiel
pokazuje, ale to chyba dla zawodowców i lokalsów.
No ale też zagraniczne odcinki nas nie interesują, bo tam internet
tani. No chyba, że chwyci BTS z Andory :-)
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Nie chcę spekulować, ale tam jedzie się pomiędzy górami, więc pewnie GPS
się pogubił.
Powątpiewam.
Powątpiewasz, że jedzie się między górami, czy że GPS się pogubił?
Powątpiewam, aby sie pogubił.
Nie będę zgadywał, czy pogubił się gps, czy offlinowa mapa gugla.
Fakty są takie, że doprowadziła mnie nie tam, gdzie chciałem.
Zaskoczyła w prawidłowe miejsce dopiero po włączeniu transferu.
Ciekawe.
Wiem - specjalnie tak zrobili, żeby na turystach zarobić :-)
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Aż takich wąwozów tam chyhba nie ma?
Nie wiem co masz na myśli pisząc "aż takich".
Takie głebsze niz szersze.
Ile razy powinny być głębsze niż szersze żebyś mógł stwierdzić, że to
wystarczający wąwóz?
IMHO - jak pod kątem 45 stopni w górę będzie widać niebo, i sygnał z
satelitów dotrze.
Ale może zdarza się jakieś złosliwe odbicie ..
Post by Kviat
Szerokość Andory (stolicy) ok.900 m
Położenie ok. 1000 m npm.
2200 m npm
2100
ponad 2500 (ale z łagodniejszym zboczem od strony miasta)
następna ok 2500 (też z łagodniejszym zboczem)
No własnie - nie ma tak, że pionowa sciana się na granicy miasta czy
drogi zaczyna.

J.
Jacek Maciejewski
2024-09-07 15:16:53 UTC
Permalink
Post by io
To jest kwestia sprawowania opieki nad dziećmi. Chcesz nad dorosłymi
ludźmi sprawować opiekę? I oni się na to zgadzają?
Aleś błysnął rozumem! Społeczeństwa pierwszą rolą (o ile nie jedyną)
jest wzięcie w opiekę słabszych dorosłych przed silniejszymi i robi to
ono przez wyspecjalizowane agendy jak system prawny który nakazuje i
zakazuje oraz ściga i karze, opieka medyczna, system emerytur i
ubezpieczeń. I jak najbardziej, oni nie dość że się zgadzają to jeszcze
podnoszą bunt jak czegoś tam zabraknie czy nie zadziała.
--
Jacek
I hate haters.
io
2024-09-08 10:22:13 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by io
To jest kwestia sprawowania opieki nad dziećmi. Chcesz nad dorosłymi
ludźmi sprawować opiekę? I oni się na to zgadzają?
Aleś błysnął rozumem! Społeczeństwa pierwszą rolą (o ile nie jedyną)
jest wzięcie w opiekę słabszych dorosłych przed silniejszymi i robi to
ono przez wyspecjalizowane agendy jak system prawny który nakazuje i
zakazuje oraz ściga i karze, opieka medyczna, system emerytur i
ubezpieczeń. I jak najbardziej, oni nie dość że się zgadzają to jeszcze
podnoszą bunt jak czegoś tam zabraknie czy nie zadziała.
Tylko głupi ludzie zgadzają się na ograniczanie swobody wymiany
informacji. Bo może ich to jeszcze nie dotknęło albo po prostu nie
rozumieją, że ta swoboda jest kluczem powszechnego dobrobytu.
Jacek Maciejewski
2024-09-08 11:10:16 UTC
Permalink
Post by io
Tylko głupi ludzie zgadzają się na ograniczanie swobody wymiany
informacji. Bo może ich to jeszcze nie dotknęło albo po prostu nie
rozumieją, że ta swoboda jest kluczem powszechnego dobrobytu.
Tylko głupcy nie rozumieją że nie ma czegoś takiego jak "ograniczenie
wymiany informacji". Jest za to np. ograniczenie wymiany informacji
między dwoma sąsiadami mówiącymi sobie cześć, co słychać a między dwoma
gangsterami mówiącymi sobie no to dziś o 11 pod jubilerem, tylko bryka
ma być szybka. Pierwsze jest społecznie niedopuszczalnie, drugie
pożądane.
--
Jacek
I hate haters.
Kviat
2024-09-08 19:48:24 UTC
Permalink
Post by io
Tylko głupi ludzie zgadzają się na ograniczanie swobody wymiany
informacji.
Uważasz, że zadzwonienie dla żartu na policję z informacją, że np. w
pociągu/szkole... jest bomba, nie powinno być ścigane i karane?

Uważasz, że to normalne, że ktoś zapodaje w internecie informację, że w
tej czy w tamtej pizzerii spiskuje siatka pedofilów składająca się z
przywódców państw, porywa dzieci i je tam przetrzymuje? I to nie w
ramach twórczości fikcji literackiej, lecz na poważnie, zarzeka się, że
to prawda, ma na to dowody...
I że potem inni debile te bzdury relinkują?
Przeczytałeś jakie były tego konsekwencje?
W/g ciebie nic z tym nie powinno się robić?
O bredniach z chipami w szczepionkach z litości nie wspomnę...

Uważasz, że dostęp do tajnych/strategicznych/wojskowych itp. informacji
państwowych nie powinien być ograniczony i ściśle kontrolowany?

Pozdrawiam
Piotr
A. Filip
2024-09-05 11:56:38 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Sprzedasz to równie łatwo
Niczego nie sprzedaję a przede wszystkim nie tobie. Piszę to dla innych
czytających, by mieli do pomyślenia. Co do ciebie, to za cholerę nie
wiem nigdy o co ci chodzi bo piszesz wyjątkowo niejasno nawet jak na
standardy dzisiejszego usenetu.
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
przecież został w wątku nawet przywołany art 54...
Nieprawda, cyt. "cenzura prewencyjna – polegająca na kontrolowaniu
wszelkich przekazów zanim zostaną one opublikowane i zakazie
publikowania czegokolwiek bez zgody odpowiedniej instytucji
cenzurującej."
To znaczy ze dopóki nie ma nakazu przynoszenia *wszystkiego* do urzędu
i czekaniu na zezwolenie urzędnika, nie ma cenzury prewencyjnej. Jest
inna, w oparciu o szereg innch aktów prawnych zarówno międzynarodowych
jak i krajowych. I całe szczęście, bo inaczej od hejterskich bluzgów i
kłamstw byśmy się nie opędzili.
Nie, każda urzędnicza ingerencja bez konkretnego oskarżenia i decyzji
sądu jest cenzurą prewencyjną, ponieważ "Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
Jeśli są to rzeczy obraźliwe/szkalujące itp - od tego jest droga
sądowa, a nie uznaniowość urzędnicza.
W tym konkretnym przypadku "ma chodzić" o terroryzm więc blokada na
podstawie decyzji urzędniczej _przez góra kilka dni_ by dać czas na
uzyskanie parafki sądu może być "celowościowo" uzasadniona. Natomiast
ja w życie nie uznam blokowania bez potrzeby _szybkiego_ uzyskania
parafki sądu za zgodne z duchem zapisów konstytucji.

Jak to powiedział któryś sędzia SCOTUS: Konstytucja to nie pakt
samobójczy. Tyle że z tego nie może wynikać procedura _trywialnie_
łatwa do nadużywania. Nadużywania chociażby w trybie przeciągania
rozstrzygnięcia przed sądem odwołania od wprowadzonej w życie decyzji
urzędniczej albo trywialnej łatwości kneblowania tych którym się chce
ciągać miesiącami/latami po sądach (szczególnie w odległym kraju).
--
A. Filip
| Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. (Przysłowie polskie)
J.F
2024-09-05 12:39:02 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Tomasz Kaczanowski
Innym sprzedajesz jawne łamanie przez rząd konstytucji i to ten rząd,
który między innymi na haśle "Konstytucja" dostał władzę. Wszak
Konstytucja zabrania cenzury prewencyjnej, a taką jest uznaniowe
blokowanie treści przez urzędnika.
Powołaj się na stosowny artykuł, potem pogadamy.
przecież został w wątku nawet przywołany art 54...
Nieprawda, cyt. "cenzura prewencyjna – polegająca na kontrolowaniu
wszelkich przekazów zanim zostaną one opublikowane i zakazie
publikowania czegokolwiek bez zgody odpowiedniej instytucji
cenzurującej."
To znaczy ze dopóki nie ma nakazu przynoszenia *wszystkiego* do urzędu
i czekaniu na zezwolenie urzędnika, nie ma cenzury prewencyjnej.
Moze i nie trzeba jeszcze wszystkiego przynosic do zatwierdzenia,
ale RT.com czy nczas.com zablokowali publikowania wszystkiego.
tzn tak średnio skutecznie, ale zawsze.
Post by Jacek Maciejewski
Jest
inna, w oparciu o szereg innch aktów prawnych zarówno międzynarodowych
jak i krajowych. I całe szczęście, bo inaczej od hejterskich bluzgów i
kłamstw byśmy się nie opędzili.
I masz na mysli te ostatnie wydarzenia, tudzież proponowaną ustawę,
czy znacznie szerzej - że owszem, publikować można, ale potem kara za
zniesławienie może być wysoka ...

J.
A. Filip
2024-09-05 07:29:38 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę?
Bardzo niesłusznie. Ale ty, Filipku nie jesteś w stanie dostrzec różnicy
pomiędzy "ChRL nęka Ujgurów" a "Ukraińscy faszyści zbombardowali osiedle
mieszkaniowe". Lub pomiędzy "Izraelscy żołdacy zabili 20 ludzi w szkole"
a "Rosjanie zbombardowali Instytut wojskowy zabijając 40-tu".
Dla ciebie blokowanie którejkolwiek z powyższych opinii to źle, a
tymczasem tylko dwie są prawdziwe i obliczone na informację a dwie są
celowo wprowadzające w błąd przez mówienie półprawd i sugerowanie
właściwej reakcji emocjonalnej.
Świat doprawdy nie jest taki prosty jak ci się wydaje.
<ironia> Czyli dobra cenzura za PRL blokowała powtarzania nakierowanej
na wzbudzanie emocji propagandy złego Goebbelsa o Katyniu? </ironia>
--
A. Filip
| Baba śląska: w barach szeroka, w dupie wąska. (Przysłowie polskie)
Jacek Maciejewski
2024-09-05 08:14:05 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę?
Bardzo niesłusznie. Ale ty, Filipku nie jesteś w stanie dostrzec różnicy
pomiędzy "ChRL nęka Ujgurów" a "Ukraińscy faszyści zbombardowali osiedle
mieszkaniowe". Lub pomiędzy "Izraelscy żołdacy zabili 20 ludzi w szkole"
a "Rosjanie zbombardowali Instytut wojskowy zabijając 40-tu".
Dla ciebie blokowanie którejkolwiek z powyższych opinii to źle, a
tymczasem tylko dwie są prawdziwe i obliczone na informację a dwie są
celowo wprowadzające w błąd przez mówienie półprawd i sugerowanie
właściwej reakcji emocjonalnej.
Świat doprawdy nie jest taki prosty jak ci się wydaje.
<ironia> Czyli dobra cenzura za PRL blokowała powtarzania nakierowanej
na wzbudzanie emocji propagandy złego Goebbelsa o Katyniu? </ironia>
Twoja wypowiedź to klasyczny przykład informacji która powinna zostać
ocenzurowana ponieważ jej zamiarem nie jest poinformowanie o fakcie a
wzbudzenie określonych emocji wobec określonych podmiotów, z określoną
korzyścią dla autora.
--
Jacek
I hate haters.
A. Filip
2024-09-05 08:33:15 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
Post by Jacek Maciejewski
Post by A. Filip
I bardzo słusznie.
ChRL słusznie blokuje wrażą propagandę?
Bardzo niesłusznie. Ale ty, Filipku nie jesteś w stanie dostrzec różnicy
pomiędzy "ChRL nęka Ujgurów" a "Ukraińscy faszyści zbombardowali osiedle
mieszkaniowe". Lub pomiędzy "Izraelscy żołdacy zabili 20 ludzi w szkole"
a "Rosjanie zbombardowali Instytut wojskowy zabijając 40-tu".
Dla ciebie blokowanie którejkolwiek z powyższych opinii to źle, a
tymczasem tylko dwie są prawdziwe i obliczone na informację a dwie są
celowo wprowadzające w błąd przez mówienie półprawd i sugerowanie
właściwej reakcji emocjonalnej.
Świat doprawdy nie jest taki prosty jak ci się wydaje.
<ironia> Czyli dobra cenzura za PRL blokowała powtarzania nakierowanej
na wzbudzanie emocji propagandy złego Goebbelsa o Katyniu? </ironia>
Twoja wypowiedź to klasyczny przykład informacji która powinna zostać
ocenzurowana ponieważ jej zamiarem nie jest poinformowanie o fakcie a
wzbudzenie określonych emocji wobec określonych podmiotów, z określoną
korzyścią dla autora.
A ty jesteś idiotą którego możliwości zrozumienia przekracza fakt że w
tym konkretnym przypadku nawet propagandzista kategorii Goebbelsa nie
musiał kłamać a cenzura PRL po prostu blokowała _niewygodną prawdę_ ?
Najlepszą propagandę buduje się na (niemal) prawdzie.
Ja ci życzę to taką cenzurę jaka ci się marzy (jeśli wejdzie w życie)
zarządzał cenzor "przeciwnego obozu politycznego". Chyba dopiero takie
oberwanie po dupie może cię czegoś nauczyć.

PiS usunął sędziów z PKW i teraz obrywa od "nie sędziów Sejmu PO".
PO sama na siebie podobnego bata nie ukręci?

Prosty to jest zwój drutu w kieszeni.
--
A. Filip
| Na pieniądzach świat nie stoi. (Przysłowie polskie)
Jacek Maciejewski
2024-09-05 10:11:29 UTC
Permalink
Post by A. Filip
A ty jesteś idiotą
Wracaj do piaskownicy, hejterze.
--
Jacek
I hate haters.
A. Filip
2024-09-05 10:18:17 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
A ty jesteś idiotą […]
Wracaj do piaskownicy, hejterze.
Chodzi ci o ocenzurowaną piaskownicę zamordysto co bez wykastrowania
cudzych wypowiedzi _bez zaznaczenia_ żyć nie potrafi?
Ja widziałem cenzurę w działaniu. Dla mnie kto kastruje cudze wypowiedzi
*bez zaznaczenia* jest skurwysynem [zaznaczenie wykastrowania fragmentu
*przez ciebie* ja dodałem]
--
A. Filip
| Łatwiej brać niż dać. (Przysłowie polskie)
Kviat
2024-09-06 09:56:12 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Chodzi ci o ocenzurowaną piaskownicę zamordysto co bez wykastrowania
cudzych wypowiedzi _bez zaznaczenia_ żyć nie potrafi?
Ja widziałem cenzurę w działaniu. Dla mnie kto kastruje cudze wypowiedzi
*bez zaznaczenia* jest skurwysynem
Do czego prowadzi niekontrolowany strumień świadomości wariatów (albo
cynicznych skurwysynów rozsiewających fejki w pełni świadomie):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pizzagate

Z tego co pamiętam, to właśnie dopiero od tego incydentu, w USA, ostoi
tzw. wolności słowa, rozpoczęła się na poważnie dyskusja, że może jednak
istnieją granice wolności słowa. I jak temu zapobiegać.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
A. Filip
2024-09-06 10:43:22 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by A. Filip
Chodzi ci o ocenzurowaną piaskownicę zamordysto co bez wykastrowania
cudzych wypowiedzi _bez zaznaczenia_ żyć nie potrafi?
Ja widziałem cenzurę w działaniu. Dla mnie kto kastruje cudze wypowiedzi
*bez zaznaczenia* jest skurwysynem
Do czego prowadzi niekontrolowany strumień świadomości wariatów (albo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pizzagate
Z tego co pamiętam, to właśnie dopiero od tego incydentu, w USA, ostoi
tzw. wolności słowa, rozpoczęła się na poważnie dyskusja, że może
jednak istnieją granice wolności słowa. I jak temu zapobiegać.
O którego momentu Watergate przestała być "niekontrolowanym strumieniem
świadomości wariatów oczerniającym Wielkiego Przywódcę Wolnego Świata"?
Ty widzisz zagrożenie które jest. Tyle że jak mu zaradzisz "za dobrze"
to się po prostu wystawisz na inne. Jak państwo ma być barierą to
wystarczy przejąć aparat państwa by używać tej bariery w swoim
interesie- patrz Adolf H..

Dla mnie _strategicznie kluczowe) jest ustawienie się an dobrej++
pozycji dopierdalania ChRL za cenzurę z mówieniem mało czego _wprost_
na ChRL. To będzie najprawdopodobniej gra _na dziesięciolecia_ .
--
A. Filip
| Pan Bóg dał człowiekowi dwoje uszu i jedne usta - żeby dużo słyszał
| i mało mówił. (Przysłowie żydowskie)
alojzy nieborak
2024-09-06 10:45:04 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by A. Filip
Chodzi ci o ocenzurowaną piaskownicę zamordysto co bez wykastrowania
cudzych wypowiedzi _bez zaznaczenia_ żyć nie potrafi?
Ja widziałem cenzurę w działaniu. Dla mnie kto kastruje cudze wypowiedzi
*bez zaznaczenia* jest skurwysynem
Do czego prowadzi niekontrolowany strumień świadomości wariatów (albo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pizzagate
Trza mocno ryć, zwykle po latach ziarno oddzieli się od plew:)
Paczaj niżej Epstejny od mośków z mosadu działające podobnie jak
komuszek w czasach PRLu. Znaczy pozyskanie cwelebrytów/ludzi wpływowych
do naszych celów.
Przykład:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_%E2%80%9EHiacynt%E2%80%9D

Nu a w usiech? Raczej podesłanie jakiemu cwelebrycie małolatów/małolaty
w zależności od preferencji. Na razie nagrania sobie leżą, Tramp
zapowiada uchylenie rąbka tajemnicy jak dojdzie do wadzy.
Post by Kviat
Z tego co pamiętam, to właśnie dopiero od tego incydentu, w USA, ostoi
tzw. wolności słowa, rozpoczęła się na poważnie dyskusja, że może jednak
istnieją granice wolności słowa. I jak temu zapobiegać.
To to małe piwo, większe cyrki odchodzą wyżej:)
Kviat
2024-09-07 11:43:41 UTC
Permalink
Post by alojzy nieborak
Post by Kviat
Do czego prowadzi niekontrolowany strumień świadomości wariatów (albo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pizzagate
Nu a w usiech? Raczej podesłanie jakiemu cwelebrycie małolatów/małolaty
w zależności od preferencji. Na razie nagrania sobie leżą, Tramp
zapowiada uchylenie rąbka tajemnicy jak dojdzie do wadzy.
Jesteś typowym przykładem jak bardzo to jest skuteczne. I nie jesteś
wyjątkowy.

To zapowiadanie "uchylenia rąbka tajemnicy"... szkodliwości 5G,
depopulacji chemtrailsami, chipów w szczepionkach, spiskujących
przywódców państw w pizzerii, imigrantów roznoszących robactwo...
(wstawić dowolną bzdurę), które są dla normalnego człowieka absurdalne
już na pierwszy rzut oka, po prostu działa.
Na sporą część społeczeństwa, ubogą intelektualnie i pozbawioną
umiejętności krytycznego myślenia, co za tym idzie bardziej skłonną do
radykalizmów i przejścia od słów do czynów - dlatego to jest tak bardzo
niebezpieczne.
Takie indywidua jak Trump (a raczej inteligentniejsi od nich doradcy,
którym płacą) doskonale sobie zdają z tego sprawę i czerpią garściami.

Do czasu powstania tzw. środków masowego przekazu, to tylko religiom (i
tylko niektórym) udało się zbudować na tym fundamencie potęgę władzy i
bogactwa. I trwało to lata, setki lat.
Później to przyspieszyło i wykorzystując ten schemat sporo dziwnych
ludzi zrobiło "karierę" budując ją na takich bzdurach i zwykłych
kłamstwach. Od pana z wąsikiem - zaczynając od takiego skrajnie
niebezpiecznego, aż do np. pana Dänikena (ktoś o nim nie słyszał?) -
czyli na śmiesznym i niegroźnym kończąc.

Internet przewrócił stolik. Pokazał jasno, że zawsze znajdzie się jakaś
grupa ludzi, większa, mniejsza, albo całkiem mała, która uwierzy w
dowolną bzdurę. Wcześniej barierą było dotarcie z taką bzdurą do tej
konkretnej grupy, która byłaby skłonna w nią uwierzyć. Teraz wystarczy
ją zamieścić w internecie, a ci ludzie znajdą ją sami i staną się jej
wyznawcami.
Jak szybko ją znajdą, to tylko kwestia ilości kasy wyłożonej na tzw.
"zasięgi".
Poprą każdego, kto taką bzdurę popiera, albo jej nie zaprzecza. Typowa
taktyka Trumpa i jemu podobnych - ich spin doktorzy puszczają w eter
jakiś kretynizm, potem w jakimś "wywiadzie" pada pytanie o ten kretynizm
i gdy kretynizm uwłacza inteligencji ameby, to udzielają wymijającej
odpowiedzi (zamiast po prostu zaprzeczyć, albo wyśmiać), albo sugerują,
że w zasadzie w to nie wierzą, ale... coś tam wiedzą i być może kiedyś
"uchylą rąbka tajemnicy"... I to działa.

Metoda oczywiście jest cały czas udoskonalana, kilku ludzi połączyło
kropki i zdało sobie sprawę, że nie chodzi o zdobycie poparcia jakiejś
konkretnej grupy oszołomów, wierzącej w jakąś konkretną bzdurę, np.
wyznawców płaskiej Ziemi, czy Reptilian, każda dowolna jest dobra.
Bo jedna mała grupa oszołomów, to nadal za mało.
Wśród wyznawców płaskiej Ziemi są przeciwnicy chipów w szczepionkach, a
wśród wyznawców chipów w szczepionkach są przeciwnicy płaskiej Ziemi, itd.
Wystarczy nie zaprzeczać ani jednemu, ani drugiemu, a jedni i drudzy -
pomimo, że nie lubą się na wzajem - uznają takiego Trumpa (i jemu
podobnych) za "swojego człowieka". Tworzenie wokół tego "tajemnicy" i
"światowych spisków" tylko pomaga.
Genialne w swojej prostocie.

Rywalizacja tych grup (między sobą - która bzdura jest bardziej
prawdziwsza, bardziej mojsza od twojsza), to w pewnym sensie zaleta, bo
podgrzewają atmosferę i robią zasięgi, a łączy ich jedno - 90% z nich,
to zwolennicy Trumpa - jeśli chodzi o podwórko USA - a dla pozostałych
10%, to nawet Tramp nie jest zbyt dobry...
W innych państwach jest podobnie - jak ktoś jest wyznawcą jakieś bzdury,
to można od razu się założyć, że jest wyborcą tzw. "prawicy" w danym
państwie (i miłośnikiem Trumpa, albo fiutina...).

Już kiedyś to wrzucałem na grupę:
https://pl.wikipedia.org/wiki/QAnon

https://www.bbc.com/news/53498434
"President Trump - viewed as a hero by the movement - has stopped short
of endorsing the conspiracy theory but has described QAnon activists as
"people who love our country."
Post by alojzy nieborak
Post by Kviat
Z tego co pamiętam, to właśnie dopiero od tego incydentu, w USA, ostoi
tzw. wolności słowa, rozpoczęła się na poważnie dyskusja, że może
jednak istnieją granice wolności słowa. I jak temu zapobiegać.
To to małe piwo, większe cyrki odchodzą wyżej:)
Serial dokumentalny "Q: Nadchodzi burza" na HBO.
Może znajdziesz coś o sobie.

Pozdrawiam
Piotr
alojzy nieborak
2024-09-07 12:04:35 UTC
Permalink
Post by Kviat
To zapowiadanie "uchylenia rąbka tajemnicy"... szkodliwości 5G,
O 5G nic nie wiem.
Post by Kviat
depopulacji
Ale to żadna tajemnica. Obrady klubu rzymskiego z poł. l 70
+
https://x.com/BGatesIsaPyscho/status/1815383599048204589
+
"ż"
https://groups.google.com/g/pl.pregierz/c/G4bLF3uqbzA/m/W8QnAyMWAAAJ
Post by Kviat
chemtrailsami
, chipów w szczepionkach, spiskujących
przywódców państw w pizzerii, imigrantów roznoszących robactwo...
(wstawić dowolną bzdurę), które są dla normalnego człowieka absurdalne
już na pierwszy rzut oka, po prostu działa.
Ale to nie moje twierdzenia:)
Post by Kviat
Rywalizacja tych grup (między sobą - która bzdura jest bardziej
prawdziwsza, bardziej mojsza od twojsza), to w pewnym sensie zaleta, bo
podgrzewają atmosferę i robią zasięgi, a łączy ich jedno - 90% z nich,
to zwolennicy Trumpa - jeśli chodzi o podwórko USA - a dla pozostałych
10%, to nawet Tramp nie jest zbyt dobry...
W innych państwach jest podobnie - jak ktoś jest wyznawcą jakieś bzdury,
to można od razu się założyć, że jest wyborcą tzw. "prawicy" w danym
państwie (i miłośnikiem Trumpa, albo fiutina...).
Trza uważać. Z czasem większość niusów się klaruje. Epstejny jeszcze się
nie wyklarowały.

Ostatnio wywąchałem jaki handel UA - DE/USA znaczy bogaci płacili UA.
Uwaga będzie dysonansik, dokument kręcony za czasu peło i puszczony w TV
też za peło:
ctrl+v
...
procederu pozyskiwania ludzkich organów na Ukrainie. Dziennikarskie
śledztwo autorów dokumentu wykazuje, że w trakcie obowiązkowej sekcji
zwłok wycinane są wszystkie części ciała, na które jest popyt handlarzy.
https://x.com/_JustMr__/status/1798320092247117908 video
lub
https://www.rp.pl/film/art5946601-mroczny-handel-czesciami-ciala-w-tvp-1
alojzy nieborak
2024-09-07 12:28:20 UTC
Permalink
Post by alojzy nieborak
Post by Kviat
depopulacji
Ale to żadna tajemnica. Obrady klubu rzymskiego z poł. l 70
+
https://x.com/BGatesIsaPyscho/status/1815383599048204589
+
"ż"
https://groups.google.com/g/pl.pregierz/c/G4bLF3uqbzA/m/W8QnAyMWAAAJ
Plus troszku "ż" i RU propagandy wg. własnego uznania co kto uważa.
Też świeżynka którą ostatnio odkryłem, przy czym nie życzę UA źle,
zauważam tylko cyfry i fakty o których piszą twoi fumfle UA i ci z
okopressów. Od razu napiszę co piszą UA o 15 mln Ukraińców: "nic nie
szkodzi, sprowadzimy sobie sobie uchodźców".
Co się rzuca w oczy? Ano 52 mln ukrańców w roku utworzenia Ukrainy i
prognoza 15 mln Ukraińców. Nie da się tego nie zauważyć.


ctrl+v
Prognoza podobno mr.Brzezińskiego opowiedziana ustami premiera UA:
do 2030r. ukraińcow na UA 20 mln w czasach kiedy ukraińców było 52 mln.

1h 11 min
lub v. krótka:
https://www.facebook.com/watch/?v=1440969053254348&ref=sharing od mr.
Olszańskiego


Prawda? Nieprawda? RU propaganda?

PL propaganda 2024:
cyt
Do 2100 roku liczba mieszkańców Ukrainy może zmniejszyć się do 15,3 mln,
co oznacza spadek o ponad 50 proc

Z "ż" mediów 2023 r:
Prognozy demografów nie są zbyt pocieszające – szacują obecną populację
między 28 a 34 mln osób
io
2024-09-08 10:25:33 UTC
Permalink
...
Post by Kviat
W innych państwach jest podobnie - jak ktoś jest wyznawcą jakieś bzdury,
to można od razu się założyć, że jest wyborcą tzw. "prawicy" w danym
państwie (i miłośnikiem Trumpa, albo fiutina...).
Taka spiskowa teoria?
Kviat
2024-09-08 19:50:42 UTC
Permalink
Post by io
...
Post by Kviat
W innych państwach jest podobnie - jak ktoś jest wyznawcą jakieś
bzdury, to można od razu się założyć, że jest wyborcą tzw. "prawicy" w
danym państwie (i miłośnikiem Trumpa, albo fiutina...).
Taka spiskowa teoria?
Nie. Takie są fakty.
Weryfikowalne, jakbyś miał jeszcze jakieś wątpliwości. I możesz to
zrobić samodzielnie.

Pozdrawiam
Piotr
Tomasz Kaczanowski
2024-09-05 06:07:52 UTC
Permalink
A gdzie jest odpowiedzialność *finansowa* Skarbu Państwa za
"nienależycie zasadne" decyzje Pierwszego Cenzora RP3?
Filipku mały, jak sobie wyobrażasz postawienie przed polskim sądem
szefów AlKaidy czy Hamasu?
Tego że ABW nie nadużyje podobnych uprawnień jak "mogło" w przypadku
nczas.com
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
bo jest to działanie uznaniowe i np takie działania co do ówczesnej
opozycji mógłby prowadzić Kaczyński gdyby był akurat u władzy. Nie
zdawanie sobie sprawy z takich ewidentnych zagrożeń to mamy co mamy,
czyli tworzą nam się właśnie państwa totalitarne w europie zachodniej, a
potem będzie zdziwienie, gdy pojawi się jako przywódca ktoś pokroju pana
z wąsikiem.
--
http://zrzeda.pl
A. Filip
2024-09-05 06:33:17 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
A gdzie jest odpowiedzialność *finansowa* Skarbu Państwa za
"nienależycie zasadne" decyzje Pierwszego Cenzora RP3?
Filipku mały, jak sobie wyobrażasz postawienie przed polskim sądem
szefów AlKaidy czy Hamasu?
Tego że ABW nie nadużyje podobnych uprawnień jak "mogło" w przypadku
nczas.com
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
bo jest to działanie uznaniowe i np takie działania co do ówczesnej
opozycji mógłby prowadzić Kaczyński gdyby był akurat u władzy. Nie
zdawanie sobie sprawy z takich ewidentnych zagrożeń to mamy co mamy,
czyli tworzą nam się właśnie państwa totalitarne w europie zachodniej,
a potem będzie zdziwienie, gdy pojawi się jako przywódca ktoś pokroju
pana z wąsikiem.
Perl analogia: Jak drogówka polityczna za PiS *sześć* razy kontrolowała
Rybaka jadącego na demonstracje do Oświęcimia to GW "nie wydawała się
widzieć problemu". Jak potem drogówka polityczna za PiS *trzy* razy
kontrolowała autokar jadący ma demonstracje przeciw rządowi PiS to
"znienacka" GW wydawała się na drodze do nakręcania świętego oburzenia.

IMHO Prawo w praktyce stosowania rzadko kiedy jest _całkiem_ bezstronne.
Tyle że co najmniej wypada mieć przyzwoitość porządnie udawać że jest
inaczej.
--
A. Filip
| Szczypanie jest najgorszym sposobem bicia; gniewne spojrzenie jest
| najgorszym sposobem patrzenia. (Przysłowie arabskie)
Kviat
2024-09-06 09:40:56 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Perl analogia: Jak drogówka polityczna za PiS *sześć* razy kontrolowała
Rybaka jadącego na demonstracje do Oświęcimia to GW "nie wydawała się
widzieć problemu". Jak potem drogówka polityczna za PiS *trzy* razy
kontrolowała autokar jadący ma demonstracje przeciw rządowi PiS to
"znienacka" GW wydawała się na drodze do nakręcania świętego oburzenia.
To bardzo kiepska analogia.
Rybak i pis są zagrożeniem dla społeczeństwa.
Więc jedno jak najbardziej zasługuje na poparcie, a drugie na oburzenie.
Post by A. Filip
IMHO Prawo w praktyce stosowania rzadko kiedy jest _całkiem_ bezstronne.
Twój udawany symetryzm nie pozwala ci rozróżnić kontekstu, że ta sama
czynność wykonywana wobec np. groźnego przestępcy i wobec zwykłego
obywatela, to nie kwestia bezstronności, lecz zasadności.

Ty nie widzisz różnicy, między kimś takim jak Rybak, a ludźmi
protestującymi przeciwko pis.
A ściślej, doskonale zdajesz sobie z tej różnicy sprawę, ale udajesz, bo
twój udawany symetryzm tak bardzo śmierdzi sympatią do ludzi pokroju
Rybaka, że aż szczypie w oczy.
Post by A. Filip
Tyle że co najmniej wypada mieć przyzwoitość porządnie udawać że jest
inaczej.
Bo jest inaczej. To są dwie różne sytuacje.
Pierwsza - jak najbardziej słuszna i uzasadniona.
Druga - niesłuszna, nieuzasadniona i oburzająca.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
Kviat
2024-09-06 09:25:51 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
A gdzie jest odpowiedzialność *finansowa* Skarbu Państwa za
"nienależycie zasadne" decyzje Pierwszego Cenzora RP3?
Filipku mały, jak sobie wyobrażasz postawienie przed polskim sądem
szefów AlKaidy czy Hamasu?
Tego że ABW nie nadużyje podobnych uprawnień jak "mogło" w przypadku
nczas.com
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
bo jest to działanie uznaniowe
Czyli można sobie dowolnie uznawać, czy coś jest kłamstwem, nawoływaniem
do nienawiści... albo nie jest?
Post by Tomasz Kaczanowski
i np takie działania co do ówczesnej opozycji mógłby prowadzić Kaczyński gdyby był akurat u władzy.
To bardzo kiepski argument za tym, że ludzie powinni tolerować kłamliwą
propagandę i nawoływanie do nienawiści.
Rządy totalitarne nie potrzebują pretekstu i usprawiedliwień żeby
prześladować obywateli.
Po drugie, to byłoby usprawiedliwienie nielogiczne: "my możemy
cenzurować prawdę, bo wy wcześniej cenzurowaliście kłamstwa i
dezinformację". To się nie spina.
Post by Tomasz Kaczanowski
Nie zdawanie sobie sprawy z takich ewidentnych zagrożeń to mamy co mamy,
Aha... czyli nawoływanie do nienawiści i onucka propaganda ewidentnym
zagrożeniem nie jest?
Czy może jest zagrożeniem, ale w imię "wolności słowa" należy to
tolerować i niczego z tym nie robić?
Post by Tomasz Kaczanowski
czyli tworzą nam się właśnie państwa totalitarne w europie zachodniej,
Podaj przykład.
Bo mi się coś mocno wydaje, że jeszcze całkiem niedawno zdecydowanie
bliżej do państwa totalitarnego to byliśmy my.
Post by Tomasz Kaczanowski
a potem będzie zdziwienie, gdy pojawi się jako przywódca ktoś pokroju pana
z wąsikiem.
Ale tacy przywódcy pojawiają się właśnie dzięki kłamstwom i nawoływaniu
do nienawiści.
Tak więc, żeby nie było takiego zdziwienia, nie należy tego tolerować,
ani na to pozwalać.

Pozdrawiam
Piotr
Tomasz Kaczanowski
2024-09-06 10:30:33 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
A gdzie jest odpowiedzialność *finansowa* Skarbu Państwa za
"nienależycie zasadne" decyzje Pierwszego Cenzora RP3?
Filipku mały, jak sobie wyobrażasz postawienie przed polskim sądem
szefów AlKaidy czy Hamasu?
Tego że ABW nie nadużyje podobnych uprawnień jak "mogło" w przypadku
nczas.com
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
bo jest to działanie uznaniowe
Czyli można sobie dowolnie uznawać, czy coś jest kłamstwem, nawoływaniem
do nienawiści... albo nie jest?
od karania ect jest sąd po uczciwej rozprawie, a nie urzędnik wedle
widzimisię. Inaczej możemy powrócić do linczów itp rozwiązań.
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
i np takie działania co do ówczesnej opozycji mógłby prowadzić
Kaczyński gdyby był akurat u władzy.
To bardzo kiepski argument za tym, że ludzie powinni tolerować kłamliwą
propagandę i nawoływanie do nienawiści.
Rządy totalitarne nie potrzebują pretekstu i usprawiedliwień żeby
prześladować obywateli.
Po drugie, to byłoby usprawiedliwienie nielogiczne: "my możemy
cenzurować prawdę, bo wy wcześniej cenzurowaliście kłamstwa i
dezinformację". To się nie spina.
Post by Tomasz Kaczanowski
Nie zdawanie sobie sprawy z takich ewidentnych zagrożeń to mamy co mamy,
Aha... czyli nawoływanie do nienawiści i onucka propaganda ewidentnym
zagrożeniem nie jest?
Czy może jest zagrożeniem, ale w imię "wolności słowa" należy to
tolerować i niczego z tym nie robić?
nie wiem o czym piszesz, jeśli ktoś pisze coś niezgodnego z prawem od
tego jest sąd by to rozstrzygać.
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
czyli tworzą nam się właśnie państwa totalitarne w europie zachodniej,
Podaj przykład.
Bo mi się coś mocno wydaje, że jeszcze całkiem niedawno zdecydowanie
bliżej do państwa totalitarnego to byliśmy my.
wielka brytania, francja, niemcy też skręcają w tym kierunku.
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
a potem będzie zdziwienie, gdy pojawi się jako przywódca ktoś pokroju
pana z wąsikiem.
Ale tacy przywódcy pojawiają się właśnie dzięki kłamstwom i nawoływaniu
do nienawiści.
np segregacji sanitarnej (od tego zaczynał Hitler).
Post by Kviat
Tak więc, żeby nie było takiego zdziwienia, nie należy tego tolerować,
ani na to pozwalać.
no właśnie mainstream od kilku lat to robi. Wprowadza przepisy tworzące
państwa totalitarne. W Polsce robił to PiS, robi to PO...
--
http://zrzeda.pl
J.F
2024-09-05 11:29:03 UTC
Permalink
Play dalej blokuje zapytania o nczas.com i rt.com na swoich
serwerach DNS.
I bardzo słusznie.
A dlaczego słusznie?

Cenzura ci się marzy?

Słusznie. Zablokować te wszystkie faszystowskie treści.
I pedalskie, i lesbijskie, i antykatolickie.
I antyrządowe, i antyszczepionkowe, i tą kowidową dezinformacje,
nie ma żadnej epidemii obywatele, Chodźcie normalnie do pracy,
do szkoły, do Kościoła, oglądajcie telewizję i płaccie podatki.

J.
io
2024-09-07 13:07:30 UTC
Permalink
A gdzie jest odpowiedzialność *finansowa* Skarbu Państwa za
"nienależycie zasadne" decyzje Pierwszego Cenzora RP3?
Filipku mały, jak sobie wyobrażasz postawienie przed polskim sądem
szefów AlKaidy czy Hamasu?
Tego że ABW nie nadużyje podobnych uprawnień jak "mogło" w przypadku
nczas.com
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego, że odbiorcy mają prawo sami ocenić informację. Także sąd nie ma
tu nic do roboty choć jak wspomniano byłoby to jakieś minumum
przyzwoitości gdyby blokowanie było poprzedzone pytaniem sądu. A tak to
mamy blokowane portale, które nie są w ogóle informowane o tym że:
- zostały zablokowane
- kto je zablokował
- czy mogą się odwołać

Taki np portal wolnemedia.pl który w ogóle nie jest źródłem informacji
tylko ich publikatorem więc w interesie społecznym jest jego istnitnie
bo inaczej społeczeństwo może nie dowiedzieć się o wpadkach nie tylko
znanych wrogów, ale i 'wrogów we własnych szeregach'. Zajrzyj sobie i
przeczytaj historię blokowania. To jest mentalne dno naszego państwa.
Publikuje właśnie materiały ze wspomnianego nczas'u odkąd został
zablokowany. No i teraz ... nczas to jest Konfederacja, która jest 'u
władzy'. Rozumiecie coś z tego? Bo ja nie.
Kviat
2024-09-07 13:57:06 UTC
Permalink
Post by io
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego, że odbiorcy mają prawo sami ocenić informację.
Wszystko fajnie, dopóki ich ocena nie stanowi zagrożenia dla innych
ludzi. Albo, gdy dzięki takim "informacjom" do władzy nie dochodzą
ludzie z wąsem.
Potem żarty się kończą.
Problemu by nie było, gdyby _wszyscy_ potrafili ocenić prawidłowo -
odróżnić żart, odróżnić fikcję od rzeczywistości, czy kłamstwo od faktów.
A tak nie jest.

Oceniają, biorą kałacha i jadą do pizzerii.
Albo
"15 czerwca 2018 mężczyzna uzbrojony w karabin i pistolet zablokował
ruch uliczny opancerzoną ciężarówką na trasie przy Zaporze Hoovera
żądając ujawnienia oryginalnej wersji raportu Biura Inspektora
Generalnego, który według Q został poddany licznym redakcjom, aby ukryć
korupcję urzędników,
grupa uzbrojonych osób wtargnęła do ośrodka dla bezdomnych uważając, że
jest to kryjówka kartelu handlującego dziećmi"
Itd.

Niedawno na jakimś profilu na fejsie (o tematyce filmowej) redaktorzy
(redaktor?) zażartowali sobie i wrzucili "ciekawostkę" z planu
filmowego, że w filmie Terminator 2 aktor grający tego "płynnego"
terminatora przeszedł przez kraty, bo obsługa planu zgubiła klucz do
krat i była to spontaniczna inicjatywa tego aktora, żeby nie tracić dnia
zdjęciowego i wyszło to tak dobrze, że aż reżyser zdecydował się na
wmontowanie tego spontanicznego ujęcia do filmu.
Nieszkodliwa "informacja"? Owszem. Zabawna? Owszem - ja lubię takie
poczucie humoru.
Jednak w komentarzach pod wpisem można znaleźć pytania w stylu "jak on
to zrobił?" (w sensie, jak ten aktor przeszedł przez te kraty, itp.) - i
trudno rozstrzygnąć, które z nich są nadal w tonie żartobliwym, a które
faktycznie na poważnie.
To pokazuje poziom intelektualny części odbiorców informacji i przestaje
dziwić, że są ludzie, którzy wierzą w chipy w szczepionkach.

Zresztą, na tej grupie też występują osobnicy, którzy nie są w stanie
wyłapać oczywistego sarkazmu, czy zwykłej ironii.

Także z tą oceną informacji przez odbiorców, to nie takie proste.

Gdzie jest granica?

Pozdrawiam.
Piotr
alojzy nieborak
2024-09-07 14:09:31 UTC
Permalink
Post by Kviat
Wszystko fajnie, dopóki ich ocena nie stanowi zagrożenia dla innych
30 tys troli i botów.

Post by Kviat
Oceniają, biorą kałacha i jadą do pizzerii.
https://x.com/RadioGenoa czarni z ciapatymi narobili więcej szkód


Czyli twoje pierdollo można sprowadzić do jednego, kto może narzucać
swój punkt widzenia reszcie.
A. Filip
2024-09-07 14:48:56 UTC
Permalink
Post by alojzy nieborak
Post by Kviat
Wszystko fajnie, dopóki ich ocena nie stanowi zagrożenia dla innych
30 tys troli i botów.
http://youtu.be/UheOilps2zQ
Post by Kviat
Oceniają, biorą kałacha i jadą do pizzerii.
https://x.com/RadioGenoa czarni z ciapatymi narobili więcej szkód
Czyli twoje pierdollo można sprowadzić do jednego, kto może narzucać
swój punkt widzenia reszcie.
W streszczeniu: teraz "jego" rządzą a jak będą rządzić inni (strona
przeciwna) to szybko zmieni zdanie :-)
--
A. Filip
| Nawet cesarz ma ubogich krewnych. (Przysłowie chińskie)
Kviat
2024-09-08 08:30:47 UTC
Permalink
Post by alojzy nieborak
czarni z ciapatymi narobili więcej szkód
Czyli twoje pierdollo można sprowadzić do jednego, kto może narzucać
swój punkt widzenia reszcie.
Nie rozumiem waszego podejścia.
Z jednej strony płaczecie, że imigracja to "ubogacenie kulturowe", że to
zagrożenie dla białego społeczeństwa, że są niebezpieczni bo... czarni i
ciapaci, dzicz z buszu bez kultury i ogłady, będą kraść i gwałcić itp.
bzdury, bo nie znają zasad...

Z drugiej strony, bezpieczeństwo w społeczeństwie w którym tutaj żyjecie
z czegoś wynika, z norm społecznych, narzuconych ograniczeń... które wam
się nie podobają.

Więc już nie wiem... podziwiacie czarnych i ciapatych za ich swobodę, że
nikt im nie narzuca norm, a swojego społeczeństwa nie lubicie za
narzucanie norm? Boicie się zachodu, bo niby wprowadza totalitaryzm.

Zachodnich norm się boicie, gejów się boicie, imigrantów się boicie...
jest coś, czego się nie boicie?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
Tomasz Kaczanowski
2024-09-09 05:06:50 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by alojzy nieborak
czarni z ciapatymi narobili więcej szkód
Czyli twoje pierdollo można sprowadzić do jednego, kto może narzucać
swój punkt widzenia reszcie.
Nie rozumiem waszego podejścia.
Z jednej strony płaczecie, że imigracja to "ubogacenie kulturowe", że to
zagrożenie dla białego społeczeństwa, że są niebezpieczni bo... czarni i
ciapaci, dzicz z buszu bez kultury i ogłady, będą kraść i gwałcić itp.
bzdury, bo nie znają zasad...
Z drugiej strony, bezpieczeństwo w społeczeństwie w którym tutaj żyjecie
z czegoś wynika, z norm społecznych, narzuconych ograniczeń... które wam
się nie podobają.
Więc już nie wiem... podziwiacie czarnych i ciapatych za ich swobodę, że
nikt im nie narzuca norm, a swojego społeczeństwa nie lubicie za
narzucanie norm? Boicie się zachodu, bo niby wprowadza totalitaryzm.
Zachodnich norm się boicie, gejów się boicie, imigrantów się boicie...
jakich zachodnich norm, zachodnie normy to była wolność słowa, której
symbolem był Hyde Park londyński. Teraz na zachodzie wprowadzane są
normy komusze znane w krajach totalitarnych. Tak tych się boimy, bo nie
tylko nie pochwalamy systemów totalitarnych, to nie chcemy w takim żyć.
Moim zdaniem propagując te normy pochwala się wprowadzanie systemu
totalitarnego, a to jest chyba w Polsce karalne, czyż nie?

Ale co się dziwić, mamy albo brunatnych udających wierzących u władza,
albo brunatnych kamuflujących się w tęczowych strojach.
--
http://zrzeda.pl
io
2024-09-08 09:49:07 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by io
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego, że odbiorcy mają prawo sami ocenić informację.
Wszystko fajnie, dopóki ich ocena nie stanowi zagrożenia dla innych
ludzi. Albo, gdy dzięki takim "informacjom" do władzy nie dochodzą
ludzie z wąsem.
Potem żarty się kończą.
Problemu by nie było, gdyby _wszyscy_ potrafili ocenić prawidłowo -
odróżnić żart, odróżnić fikcję od rzeczywistości, czy kłamstwo od faktów.
A tak nie jest.
Nie ma problemu innego niż przymuszanie ludzi do czegokolwiek. Ludzie
mają prawo oceniać i ponosić tego konsekwencje.
Post by Kviat
Oceniają, biorą kałacha i jadą do pizzerii. [...]
To jest problem władzy a nie swobody przepływu informacji.
Kviat
2024-09-08 19:01:48 UTC
Permalink
Post by io
Post by Kviat
Wszystko fajnie, dopóki ich ocena nie stanowi zagrożenia dla innych
ludzi. Albo, gdy dzięki takim "informacjom" do władzy nie dochodzą
ludzie z wąsem.
Potem żarty się kończą.
Problemu by nie było, gdyby _wszyscy_ potrafili ocenić prawidłowo -
odróżnić żart, odróżnić fikcję od rzeczywistości, czy kłamstwo od faktów.
A tak nie jest.
Nie ma problemu innego niż przymuszanie ludzi do czegokolwiek. Ludzie
mają prawo oceniać i ponosić tego konsekwencje.
Pod warunkiem, że konsekwencje ponosi oceniający, a nie ofiara/y
oceniającego.
Post by io
Post by Kviat
Oceniają, biorą kałacha i jadą do pizzerii. [...]
To jest problem władzy a nie swobody przepływu informacji.
Ale najpierw mają problem przypadkowi goście pizzerii.

Rolą państwa jest również zapobiegać, a nie tylko karać.

Pozdrawiam
Piotr
Shrek
2024-09-08 20:33:03 UTC
Permalink
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2024-09-09 00:05:34 UTC
Permalink
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tylko, że taka informacja za specjalnie się nie różni od innych dóbr czy
narzędzi, które objęte są restrykcjami czy inną reglamentacją. Rzecz się
więc sprowadza do zdefiniowania zakresu/granic a nie czy w ogóle.
Zdjęcia rozkawałkowanych ciał, rozmieszczenie np. jakiejś broni
strategicznej w Polsce, informacje nt. danych kontaktowych szefów
różnych służb, czy planów budynków różnych strategicznych instytucji...
Te byś pewnie cenzurował, ale deep fake'ów nadawanych przez RT, które
mogą wyrządzić często równie duże szkody, już nie? Nie ma czegoś takiego
jak absolutna wolność informacji, więc nie ma i co rozdzierać szat, że
gwałcą Matkę Wolność, bo nie będzie to wiele więcej niż demagogia i
hipokryzja. Sens jest jedynie dyskutować nad zakresem i mechanizmami
zabezpieczającymi.

Przy czym ja nie mówię, że to jest jakaś komfortowa sytuacja, ale
nieporozumieniem jest widzenie tego wszystkiego w kategoriach
czarno-białych.
--
Marcin
Shrek
2024-09-09 04:30:25 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Tylko, że taka informacja za specjalnie się nie różni od innych dóbr czy
narzędzi, które objęte są restrykcjami czy inną reglamentacją. Rzecz się
więc sprowadza do zdefiniowania zakresu/granic a nie czy w ogóle.
Zdjęcia rozkawałkowanych ciał, rozmieszczenie np. jakiejś broni
strategicznej w Polsce, informacje nt. danych kontaktowych szefów
różnych służb, czy planów budynków różnych strategicznych instytucji...
Te byś pewnie cenzurował, ale deep fake'ów nadawanych przez RT, które
mogą wyrządzić często równie duże szkody, już nie?
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.

BTW - co takiego strasznego i zagrażającego bezpieczeństwu narodowemu
publikował nczas?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
A. Filip
2024-09-09 04:52:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Tylko, że taka informacja za specjalnie się nie różni od innych dóbr czy
narzędzi, które objęte są restrykcjami czy inną reglamentacją. Rzecz się
więc sprowadza do zdefiniowania zakresu/granic a nie czy w ogóle.
Zdjęcia rozkawałkowanych ciał, rozmieszczenie np. jakiejś broni
strategicznej w Polsce, informacje nt. danych kontaktowych szefów
różnych służb, czy planów budynków różnych strategicznych instytucji...
Te byś pewnie cenzurował, ale deep fake'ów nadawanych przez RT, które
mogą wyrządzić często równie duże szkody, już nie?
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.
BTW - co takiego strasznego i zagrażającego bezpieczeństwu narodowemu
publikował nczas?
To ty nie wiesz że już jeden nczas.com może zatrząść bezpieczeństwem
takiego państwa jak RP3? Wstydź się że nie wiesz na jakich piaskach
RP3 stoi.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Najwy%C5%BCszy_Czas!
Post by Shrek
Obok wersji papierowej funkcjonuje także jako portal internetowy
nczas.com, który powstał 7 grudnia 1998 r.[3] Portal internetowy od
lutego 2023 r. jest zablokowany na serwerach polskich
operatorów[4][5]. Według ówczesnego współwłaściciela i redaktora
naczelnego portalu Tomasza Sommera został wtedy zablokowany przez
Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) na podstawie art. 180 ustawy
z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne[6][5].
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20041711800
Post by Shrek
Ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne
{Text ujednoliczony}
Art. 180. 1. Przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do
niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów
informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te
mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i
porządkowi publicznemu, albo do umożliwienia dokonania takiej blokady
przez te podmioty.
--
A. Filip
| Nie ma zdrowia po dziewięćdziesiątce. (Przysłowie abisyńskie)
Marcin Debowski
2024-09-10 00:18:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Tylko, że taka informacja za specjalnie się nie różni od innych dóbr czy
narzędzi, które objęte są restrykcjami czy inną reglamentacją. Rzecz się
więc sprowadza do zdefiniowania zakresu/granic a nie czy w ogóle.
Zdjęcia rozkawałkowanych ciał, rozmieszczenie np. jakiejś broni
strategicznej w Polsce, informacje nt. danych kontaktowych szefów
różnych służb, czy planów budynków różnych strategicznych instytucji...
Te byś pewnie cenzurował, ale deep fake'ów nadawanych przez RT, które
mogą wyrządzić często równie duże szkody, już nie?
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.
Ale że uważasz, że powinna być na konkretne art. czy jak?
Post by Shrek
BTW - co takiego strasznego i zagrażającego bezpieczeństwu narodowemu
publikował nczas?
Pojęcia nie mam. Nie intersuję się tym zbyt aktywnie. Jeśli nic nie
publikował to po co by go izolowano narażając się na wsciekłe ataki w
internatach i podważanie tego typu działań? Byłoby to skrajnie głupie
posuniecie.
--
Marcin
Shrek
2024-09-10 04:31:58 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.
Ale że uważasz, że powinna być na konkretne art. czy jak?
Zasadniczo tak. Ale przede wszystkim nie powinna zależeć od prostej
decyzji urzędnika _politycznego_.
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
BTW - co takiego strasznego i zagrażającego bezpieczeństwu narodowemu
publikował nczas?
Pojęcia nie mam.
No właśnie - było jakieś uzasadnienie?
Post by Marcin Debowski
Jeśli nic nie
publikował to po co by go izolowano narażając się na wsciekłe ataki w
internatach i podważanie tego typu działań? Byłoby to skrajnie głupie
posuniecie.
Najprostszym wyjeśnieniem jest "bo mogą".

To nie takie proste. Takie akcje mogą przynosić efekt "pozytywny" w
słupkach. Tusk znany jest już z akcji "widelec" (zatrzymano grupę
uzbrojonych kibiców" po czym znaleziono na miejscu... zadzewiały
widelec. Miał też kosę z pewnym kibicem, który był nazywany prywatnym
więźniem tusak. Nie to żebym popierał kiboli ale takie akcje się już
zdarzały - ba.. jestem przekonany że wcale nie były odosobnione - po
prostu te pieprzone pismaki wygrzebały.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2024-09-10 04:58:35 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.
Ale że uważasz, że powinna być na konkretne art. czy jak?
Zasadniczo tak. Ale przede wszystkim nie powinna zależeć od prostej
decyzji urzędnika _politycznego_.
Nie ma jak efektywnie MZ żeby tak nie było, ale droga odwoławcza powinna
być krótka (24h) i zależeć od sądu. Coś jak w przypadku skarg wyborczych.
Post by Shrek
Najprostszym wyjeśnieniem jest "bo mogą".
To nie takie proste. Takie akcje mogą przynosić efekt "pozytywny" w
słupkach. Tusk znany jest już z akcji "widelec" (zatrzymano grupę
uzbrojonych kibiców" po czym znaleziono na miejscu... zadzewiały
widelec. Miał też kosę z pewnym kibicem, który był nazywany prywatnym
więźniem tusak. Nie to żebym popierał kiboli ale takie akcje się już
zdarzały - ba.. jestem przekonany że wcale nie były odosobnione - po
prostu te pieprzone pismaki wygrzebały.
I nie ma drogi odwoławczej?
--
Marcin
Shrek
2024-09-10 15:32:41 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Zasadniczo tak. Ale przede wszystkim nie powinna zależeć od prostej
decyzji urzędnika _politycznego_.
Nie ma jak efektywnie MZ żeby tak nie było, ale droga odwoławcza powinna
być krótka (24h) i zależeć od sądu. Coś jak w przypadku skarg wyborczych.
Dla mnie ok.
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
To nie takie proste. Takie akcje mogą przynosić efekt "pozytywny" w
słupkach. Tusk znany jest już z akcji "widelec" (zatrzymano grupę
uzbrojonych kibiców" po czym znaleziono na miejscu... zadzewiały
widelec. Miał też kosę z pewnym kibicem, który był nazywany prywatnym
więźniem tusak. Nie to żebym popierał kiboli ale takie akcje się już
zdarzały - ba.. jestem przekonany że wcale nie były odosobnione - po
prostu te pieprzone pismaki wygrzebały.
I nie ma drogi odwoławczej?
Są - staruch osiem miesięcy siedział w areszcie. Ostatecznie uniewiniony.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
A. Filip
2024-09-10 15:43:40 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Zasadniczo tak. Ale przede wszystkim nie powinna zależeć od prostej
decyzji urzędnika _politycznego_.
Nie ma jak efektywnie MZ żeby tak nie było, ale droga odwoławcza powinna
być krótka (24h) i zależeć od sądu. Coś jak w przypadku skarg wyborczych.
Dla mnie ok.
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
To nie takie proste. Takie akcje mogą przynosić efekt "pozytywny" w
słupkach. Tusk znany jest już z akcji "widelec" (zatrzymano grupę
uzbrojonych kibiców" po czym znaleziono na miejscu... zadzewiały
widelec. Miał też kosę z pewnym kibicem, który był nazywany prywatnym
więźniem tusak. Nie to żebym popierał kiboli ale takie akcje się już
zdarzały - ba.. jestem przekonany że wcale nie były odosobnione - po
prostu te pieprzone pismaki wygrzebały.
I nie ma drogi odwoławczej?
Są - staruch osiem miesięcy siedział w areszcie. Ostatecznie uniewiniony.
Nczas.com - osiemnaście miesięcy blokady na podstawie decyzji
administracyjnej, w tym siedemnaście miesięcy ciąganie się po sądach
administracyjnych. Decyzja jest niby z czasów rządów PiS ale rządy PO+
ni wuja się z niej nie wycofały. <ironia> POPiS jest tylko
jeden. </ironia> Taką przyszłość "wolności słowa" szykuje rząd Tuski.

Tak już wygląda "odwołanie się do sądu" od decyzji ABW
*w gównianej praktyce* .
--
A. Filip
| Wełna grzeje, muślin stroi - każdy sam wie, co woli.
| (Przysłowie abisyńskie)
A. Filip
2024-09-10 05:09:15 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Ale ja tego nie powiedziałem. Dostrzegam problem. Natomiast nie podoba
mi się cenzura (nieudolna) całych portali bez żadnej kontroli po uważaniu.
Ale że uważasz, że powinna być na konkretne art. czy jak?
Zasadniczo tak. Ale przede wszystkim nie powinna zależeć od prostej
decyzji urzędnika _politycznego_.
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
BTW - co takiego strasznego i zagrażającego bezpieczeństwu narodowemu
publikował nczas?
Pojęcia nie mam.
No właśnie - było jakieś uzasadnienie?
[…]
Można dyskutować o tym o czym sądy (administracyjne) się wypowiedziały
albo "nieśpiesznie" ciągle są w trakcie wypowiadania się [A].
Wypowiedziały się o innych portalach ale "jakość ABW" [B] też powala a
szybkość oceny prze sądy _obowiązującej_ decyzji ABW robi z
projektodawców Tuska bezczelnych skurwysynów popisowych IMHO.
[Jak ktoś ma zablokowany nczas.com to łatwo może łatwo wyszukać wersje
na stronach (jeszcze) nie zablokowanych po słowach kluczowych i datach]

[A] https://nczas.info/2024/08/09/wolne-sady-za-tuska-po-stronie-cenzorow-z-pisowskiego-abw-sommer-przegralem/
Post by Shrek
„Blokada strony nczas.com trwa 18 miesiąc bez żadnego konkretnego
powodu. Natomiast sprawa o stwierdzenie bezprawności takiego działania
ABW przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym toczy się już
siedemnaście miesięcy i żadnego rozstrzygnięcia nie ma.”
[B] https://nczas.com/2023/05/17/blokada-niezaleznych-mediow-sad-wydal-wyrok-dzialanie-szefa-abw-bylo-bezzasadne-fragmenty-uzasadnienia/
Post by Shrek
Nowe Polskie Media sp. z o.o., wydawca Telewizji wRealu24, wygrała z
Szefem ABW przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Sąd
stwierdził bezskuteczność czynności polegającej na żądaniu
zablokowania stron internetowych przez polskich dostawców
Internetu. Sprawa toczyła się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym
w Warszawie pod sygnaturą: VI SA/Wa 2482/22.
„Należy zatem stwierdzić, iż wskazywane przez organ pisma nie
odzwierciedlają treści przekazów portali prasowych ani nie zawierają
uzasadnienia konieczności uznania ich za niebezpieczne.
W konsekwencji należy stwierdzić, iż podjęta czynność Szefa ABW, co do
której nie wykazano przesłanek przewidzianych w art. 180 ust. 1 p.t.,
narusza przepisy art. 54 i 64 Konstytucji RP.”
Jako wskazuje wydawca telewizji wRealu24, sprawa przypominała „Proces”
Franza Kafki. Spółce nigdy nie doręczono żadnej decyzji
administracyjnej, ani nie informowano o czynnościach podejmowanych w
jej sprawie. W toku postępowania przed sądem, spółce nie doręczono
nawet odpowiedzi na skargę. Mimo to reprezentującemu Nowe Polskie
Media sp. z o.o. adwokatowi Tomaszowi Chudzińskiemu na kilkudziesięciu
stronach skargi udało się skutecznie zaskarżyć czynność
materialno-techniczną, chociaż nie miał jej formalnie na papierze.
W najbliższym tygodniu powinniśmy już wiedzieć czy wyrok jest
prawomocny i czy Szef ABW nie złożył skargi kasacyjnej. […]
P.S. ja na swoich kompach (Linux) miałem i mam konfigurację
zapytań DNS zorientowaną na to by żaden pośrednik nie "podmieniał"
nawet jak to mój ISP. Przekierowania na stronę blokady nigdy nie
zobaczyłem bo "podmienione" odpowiedzi DNS były odrzucane.
--
A. Filip
| Lepiej żyć jeden dzień jak tygrys, niż sto dni jak owca.
| (Przysłowie nepalskie)
Jacek Maciejewski
2024-09-09 07:15:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tak, tak, dzielny Shreku, tyś jedyny sprawiedliwy. Uczciwi ludzie nie
istnieją. Zatem nie ma szans by jakiś tam urzędnik był uczciwy :)
Doprawdy w dziwnym miejscu dorastałeś aby nabyć takie przekonanie.
--
Jacek
I hate haters.
Tomasz Kaczanowski
2024-09-09 07:45:20 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tak, tak, dzielny Shreku, tyś jedyny sprawiedliwy. Uczciwi ludzie nie
istnieją. Zatem nie ma szans by jakiś tam urzędnik był uczciwy :)
Doprawdy w dziwnym miejscu dorastałeś aby nabyć takie przekonanie.
Geniuszu, a czy Ty wiesz, że wszelkie umowy spisuje się na tzw "złe
czasy", a nie na dobre? W dobrych czasach wszyscy ze sobą się dogadują,
a wszelkie umowy (a taką umową jest prawo) pisze się właśnie na złe
czasy, czyli gdy pojawi się ktoś zły i będzie działał w złej intencji -
wystarczy jeden taki urzędnik na odpowiednim stanowisku i jest problem.
Dlatego niezależnie co się uważa o większości urzędników, dając im zbyt
dużą władzę, zawsze jest obawa, że znajdą się tacy, co będą ją źle
wykorzystywać. Zresztą nie trzeba daleko szukać, ostatnie 4 lata to
jawne łamanie prawa przez urzędników na podstawie prawnej twittów i
konferencji prasowych.
--
http://zrzeda.pl
A. Filip
2024-09-09 08:43:27 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Post by Jacek Maciejewski
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tak, tak, dzielny Shreku, tyś jedyny sprawiedliwy. Uczciwi ludzie nie
istnieją. Zatem nie ma szans by jakiś tam urzędnik był uczciwy :)
Doprawdy w dziwnym miejscu dorastałeś aby nabyć takie przekonanie.
Geniuszu, a czy Ty wiesz, że wszelkie umowy spisuje się na tzw "złe
czasy", a nie na dobre? W dobrych czasach wszyscy ze sobą się
dogadują, a wszelkie umowy (a taką umową jest prawo) pisze się właśnie
na złe czasy, czyli gdy pojawi się ktoś zły i będzie działał w złej
intencji - wystarczy jeden taki urzędnik na odpowiednim stanowisku i
jest problem. Dlatego niezależnie co się uważa o większości
urzędników, dając im zbyt dużą władzę, zawsze jest obawa, że znajdą
się tacy, co będą ją źle wykorzystywać. Zresztą nie trzeba daleko
szukać, ostatnie 4 lata to jawne łamanie prawa przez urzędników na
podstawie prawnej twittów i konferencji prasowych.
Czy wszyscy urzędnicy co mogli wysłać do Berezy Kartuskiej byli źli?
Z całą pewnością nie ale Bereza Kartuska jakoś o dziwo pustkami nie
świeciła. Sanacja Pisłudska ocaliła Polskę przed sejmokracją.
Sanacja Tuska nie ocali Polski przed kaczyzmem?
A że "nie tylko"? Samo życie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Mackiewicz
Post by Tomasz Kaczanowski
W licznych wystąpieniach prasowych (…) redaktor Mackiewicz
oddziaływuje na opinię publiczną w sposób prowadzący do podrywania
zaufania do zdolności obronnych państwa, obniżania powagi władz
państwowych oraz szerzenia się nastrojów defetystycznych w sprawie
wewnętrznej i zewnętrznej sytuacji państwa, przeciwdziałając akcji
zjednoczenia narodowego w okresie ogólnej konsolidacji społeczeństwa
polskiego.
Polska Agencja Telegraficzna z 23 marca 1939 o powodach internowania
--
A. Filip
| Pan każe - sługa musi. (Przysłowie polskie)
Kviat
2024-09-09 12:26:01 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kaczanowski
Geniuszu, a czy Ty wiesz, że wszelkie umowy spisuje się na tzw "złe
czasy", a nie na dobre? W dobrych czasach wszyscy ze sobą się dogadują,
a wszelkie umowy (a taką umową jest prawo) pisze się właśnie na złe
czasy, czyli gdy pojawi się ktoś zły i będzie działał w złej intencji -
Jak pojawi się zły i będzie działał w złej intencji, to sobie napisze
swoje "prawo" i/lub oleje istniejące.
M.in. dlatego właśnie nazywamy takich ludzi złymi.
Post by Tomasz Kaczanowski
wystarczy jeden taki urzędnik na odpowiednim stanowisku i jest problem.
Dlatego niezależnie co się uważa o większości urzędników, dając im zbyt
dużą władzę, zawsze jest obawa, że znajdą się tacy, co będą ją źle
wykorzystywać.
Istnieje obawa, że na złych ludzi będą głosować tacy, którzy uwierzyli w
fejki, kłamstwa, manipulacje i nie mają nic przeciwko nawoływaniu do
nienawiści.
Tacy wyborcy sami dadzą im zbyt dużą władzę.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
Tomasz Kaczanowski
2024-09-09 13:56:04 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
Geniuszu, a czy Ty wiesz, że wszelkie umowy spisuje się na tzw "złe
czasy", a nie na dobre? W dobrych czasach wszyscy ze sobą się
dogadują, a wszelkie umowy (a taką umową jest prawo) pisze się właśnie
na złe czasy, czyli gdy pojawi się ktoś zły i będzie działał w złej
intencji -
Jak pojawi się zły i będzie działał w złej intencji, to sobie napisze
swoje "prawo" i/lub oleje istniejące.
M.in. dlatego właśnie nazywamy takich ludzi złymi.
czyli ponieważ nie ma zamków nie do złamania, to nie zamykajmy drzwi?
Otóż nie, widzisz - dlatego robi się hierarchię w prawodawstwie, aby
pewne prawa były trudne do zmiany, a gdy je się zmienia, to właśnie
znaczy, że źli ludzie chcą rządzić. Takim prawem jest właśnie wolność
słowa i brak cenzury prewencyjnej.
Post by Kviat
Post by Tomasz Kaczanowski
wystarczy jeden taki urzędnik na odpowiednim stanowisku i jest
problem. Dlatego niezależnie co się uważa o większości urzędników,
dając im zbyt dużą władzę, zawsze jest obawa, że znajdą się tacy, co
będą ją źle wykorzystywać.
Istnieje obawa, że na złych ludzi będą głosować tacy, którzy uwierzyli w
fejki, kłamstwa, manipulacje i nie mają nic przeciwko nawoływaniu do
nienawiści.
Tacy wyborcy sami dadzą im zbyt dużą władzę.
przeciez wyborcy dają takim władzę od ponad 20 lat, raz jednym raz
drugim, ale jedni kontynuują robotę drugich utyskując na siebie.
Niestety po kawałku odbierają nam wolności w imię mitycznego bezpieczeństwa.
Post by Kviat
Powrotu do zdrowia życzę.
dziękuję i wzajemnie (ponieważ jak to mówią nie ma ludzi zdrowych, są
tylko niezdiagnozowani :)
--
http://zrzeda.pl
Post by Kviat
Piotr
Shrek
2024-09-09 19:34:58 UTC
Permalink
Post by Kviat
Jak pojawi się zły i będzie działał w złej intencji, to sobie napisze
swoje "prawo" i/lub oleje istniejące.
I dlatego jest ważne, żeby jak najdłużej dało się o tym mówić i żeby w
przestrzeni publicznej spotkykało się to z ktytyką. Blokowanie głównego
środka przekazu po uważaniu jest od tego biegunowo odległe.
Post by Kviat
M.in. dlatego właśnie nazywamy takich ludzi złymi.
I ważne jest, żebyś mógł mówić o tym że ktoś według ciebie jest zły.
Media czy to się komuś podoba czy nie to czwarta władza. Niesie to
zagrożenia, ale media podległe władzy jeszcze większe. Imho takie
działania powinny być co najmniej na zasadach podobnych do aresztu
tymczasowego - to znaczy niech klepie to sąd.
Post by Kviat
Istnieje obawa, że na złych ludzi będą głosować tacy, którzy uwierzyli w
fejki, kłamstwa, manipulacje i nie mają nic przeciwko nawoływaniu do
nienawiści.
Tacy wyborcy sami dadzą im zbyt dużą władzę.
Czyli dochodzimy do tego że demokracja jest dobra jak rządzą twoi?
Zdajesz sobie sprawę że na przykład w ten sposób działał orban - wykosił
wszelkie nieprzychylne media? Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do
zamykania mordy pismakom? Bo zbliżasz się do Roberta:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Kviat
2024-09-10 01:02:29 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Kviat
Jak pojawi się zły i będzie działał w złej intencji, to sobie napisze
swoje "prawo" i/lub oleje istniejące.
I dlatego jest ważne, żeby jak najdłużej dało się o tym mówić i żeby w
przestrzeni publicznej spotkykało się to z ktytyką. Blokowanie głównego
środka przekazu po uważaniu jest od tego biegunowo odległe.
Ale te portale nie zostały zablokowane, bo ktoś miał kaprys.
To jeden z głównych środków przekazu, ale onuckiej propagandy.
Post by Shrek
Post by Kviat
M.in. dlatego właśnie nazywamy takich ludzi złymi.
I ważne jest, żebyś mógł mówić o tym że ktoś według ciebie jest zły.
Media czy to się komuś podoba czy nie to czwarta władza. Niesie to
zagrożenia, ale media podległe władzy jeszcze większe.
A media namawiające do nienawiści, siejące fejki i onucką propagandę,
jeszcze większe.
Są też takie media, również niepodległe władzy, które zamieszczają
obrzydliwe rzeczy i to wprost zabronione przez prawo.

Media niepodległe władzy są różne. Stawianie pomiędzy nimi znaku
równości, to manipulacja i zwykły symetryzm na poziomie filipka.
Post by Shrek
Imho takie
działania powinny być co najmniej na zasadach podobnych do aresztu
tymczasowego - to znaczy niech klepie to sąd.
Być może. W normalnych warunkach.
Ale w sytuacji, gdy onuckie czołgi działają już całkiem niedaleko naszej
granicy, to nie wydaje mi się, że ciągnące się latami biurokratyczne
przepychanki z oszołomami od fejków miały jakiś większy sens.
To jest bezpośrednie zagrożenie, na które należy reagować tu i teraz.
A tak faktycznie, to trzeba było reagować odpowiednio wcześniej, to
teraz problemu by nie było.
To efekt zaniedbań i pisu i poprzednich rządów.
Post by Shrek
Post by Kviat
Istnieje obawa, że na złych ludzi będą głosować tacy, którzy uwierzyli
w fejki, kłamstwa, manipulacje i nie mają nic przeciwko nawoływaniu do
nienawiści.
Tacy wyborcy sami dadzą im zbyt dużą władzę.
Czyli dochodzimy do tego że demokracja jest dobra jak rządzą twoi?
Czyli dochodzimy do tego, że jak rządzą "moi", to masz szansę na życie w
demokracji.

Wolisz taką, gdy rządzą panowie z wąsem?
Nie ma dla ciebie różnicy, czy rządzi pis z kościołem, czy normalni
ludzie? To demokracja i to demokracja?
Demokracja jest dobra, jak jest demokracją.
Tak się dziwnie składa, że jak rządzą "nie moi", to bardzo trudno nazwać
to demokracją.
Post by Shrek
Zdajesz sobie sprawę że na przykład w ten sposób działał orban - wykosił
wszelkie nieprzychylne media?
Twierdzisz, że wykosił media siejące onucką propagandę, faszyzujące i
nawołujące do nienawiści rasowej, narodowościowej, nawołujące do
uwiązania kobiet na łańcuchu w kuchni..?
Nie wydaje mi się.
Post by Shrek
Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do
zamykania mordy pismakom?
Absolutnie nie.
Uważam, że państwo ma obowiązek chronić swoich obywateli i zwalczać
szczucie na innych ludzi, onucką propagandę...
Post by Shrek
Bo zbliżasz się do Roberta:P
Wątpię.
Ja po prostu nie stawiam znaku równości tam, gdzie ty go stawiasz, bo
wtedy rozwiązaniem takiego równania jest błędny wynik.

Dla mnie nie ma równości pomiędzy mediami, których pozbył się Orban (i
podobnie chciał zrobić pis np.przy pomocy Orlenu, co częściowo mu się
udało), a mediami szerzącymi fejki, onucką propagandę i szczującą na ludzi.

Tu gość zgrabnie to ujął. W sensie sposobu działania takich mediów i
jaki jest z nimi problem:
https://www.facebook.com/share/p/fVCVfXNKDL1NBtcQ/

"(...)bo mój problem z Do Rzeczy nie polega na tym, że to prawicowcy,
konserwatyści, ludzie bardzo religijni - niech sobie takimi będą, w
końcu na tym polega swoboda poglądów. Problem w tym, że w Do Rzeczy
istotną część treści stanowią teorie spiskowe, antynaukowe bzdury,
szczucie na różne wybrane grupy, risercz ziemkiewiczowski, niepoparte
niczym śmiałe teorie wszystkiego, marginalne i ekstremistyczne poglądy
przedstawiane jako fakty, a także narracje niepokojąco zbieżne z
rosyjską propagandą, niekiedy, jak w przypadku ostatniego okładkowego
"raportu o ukrainizacji", pisane przez ludzi wychwalających Putina i
szczycących się mianem antysemitów i "ruskich agentów".
Sami widzicie, że problemem nie jest prawicowy profil Do Rzeczy, tylko
jego luźne podejście do rzeczywistości jako takiej.
(...)
Podaję akurat przykład klimatyczny, bo on dobrze pokazuje, że tu nie
chodzi o "lewicowość" czy "prawicowość", tylko o akceptację lub
odrzucenie obiektywnej prawdy. To że Warzecha, Ziemkiewicz czy inny
Lisicki napiszą, że działalność człowieka nie ma wpływu na temperaturę
atmosfery, używając do tego dawno obalonych argumentów, anegdot i
błędnych liczb, ALE wplotą w wywód kilka tokenowych bon-motów o
lewactwie, komunizmie, feministkach i ekoterrorystach - no więc to, moi
drodzy, nie robi z tego wywodu prawicowego, tylko antynaukowy, owinięty
w prawicowe (a raczej alt-prawicowe) pozłotko."

Pozdrawiam
Piotr
Shrek
2024-09-10 04:49:54 UTC
Permalink
Post by Kviat
Ale te portale nie zostały zablokowane, bo ktoś miał kaprys.
To jeden z głównych środków przekazu, ale onuckiej propagandy.
Ale co konkretnie tam było? Zresztą równie dobrze przeciwny obóz może
oskarżyć na przykład agorę o propagandę antyklerykalną, promigrancką,
pro lgbt i promowanie kurewstwa (w sensie seksworkingu). I zasadiczo to
będzie prawda. Prawda jest jak dupa
Post by Kviat
Post by Shrek
I ważne jest, żebyś mógł mówić o tym że ktoś według ciebie jest zły.
Media czy to się komuś podoba czy nie to czwarta władza. Niesie to
zagrożenia, ale media podległe władzy jeszcze większe.
A media namawiające do nienawiści, siejące fejki i onucką propagandę,
jeszcze większe.
Być może tak, być może nie - nawet nie znamy uzasadnienia. Twoja ocena
jest jakby mało obiektywna. Ocena szefa ABW również z definicji jest
daleka od obiektywizmu.
Post by Kviat
Post by Shrek
Imho takie działania powinny być co najmniej na zasadach podobnych do
aresztu tymczasowego - to znaczy niech klepie to sąd.
Być może. W normalnych warunkach.
Najpierw kowit, teraz wojna na wUkrainie... Zawsze się coś znajdzie.
Zresztą... te przepisy są na jakieś specjalne okoliczności, czy można
blokować po uważaniu zawsze? Jak pisałem wielokrotnie - jeśli dasz
władzy prawo do uczynienia jakiegoś kurewstwa (nawet w szczytnym celu)
to jest kwestią czasu zanim to kurewstwo zostanie popełnione w
partykularnym interesie władzy. Jeśli uważasz że pan Tusk jest wyjątkowo
inny i będzie rządził zawsze to nie wiem jak to określić.
Post by Kviat
Post by Shrek
Czyli dochodzimy do tego że demokracja jest dobra jak rządzą twoi?
Czyli dochodzimy do tego, że jak rządzą "moi", to masz szansę na życie w
demokracji.
Czyli demokracja jest tylko jak rządzą twoi;)
Post by Kviat
Wolisz taką, gdy rządzą panowie z wąsem?
Nie ma dla ciebie różnicy, czy rządzi pis z kościołem, czy normalni
ludzie? To demokracja i to demokracja?
Zasadniczo to że rządzil pis... to była demokracja - mieli większość
przez 8 lat i... mają dalej. Mi się to nie podobało, a zwłaszcza mi się
niepodobało jak używali państwo do swoich partykularnych celów. I
pisałem że "zdobycze" prawne będą nagle się podobały następcą i to jest
prawdziwa tragedia rządów pisu - głęboka demolka, która bardzo długo nie
zostanie sprzątnięta, bo będzie wygodna (i często konieczna) dla ekipy
sprzątającej.
Post by Kviat
Post by Shrek
Zdajesz sobie sprawę że na przykład w ten sposób działał orban -
wykosił wszelkie nieprzychylne media?
Twierdzisz, że wykosił media siejące onucką propagandę, faszyzujące i
nawołujące do nienawiści rasowej, narodowościowej, nawołujące do
uwiązania kobiet na łańcuchu w kuchni..?
NIe - po prostu powodując zamknięcie mediów nieprzychylnych obecnej
władzy... Zaraz - nie przypomina ci to czegoś? ;)
Post by Kviat
Post by Shrek
Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do zamykania mordy pismakom?
Absolutnie nie.
Więc czemu jesteś za?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Kviat
2024-09-10 10:47:52 UTC
Permalink
Post by Shrek
NIe - po prostu powodując zamknięcie mediów nieprzychylnych obecnej
władzy... Zaraz - nie przypomina ci to czegoś? ;)
Post by Kviat
Post by Shrek
Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do zamykania mordy pismakom?
Absolutnie nie.
Więc czemu jesteś za?
Bo tu nie chodzi o to, czy jakieś madia są, czy nie są przychylne
władzy, tylko o to, czy publikują niebezpieczne treści.
Nawoływanie do nienawiści, szczucie na innych ludzi, zachęcanie (nie
wprost) do pogromów opatrzone jakimś zdjęciem kilku imigrantów na
przystanku autobusowym, onucka propaganda, ewidentne kłamstwa o
szczepionkach żeby zniechęcić ludzi do szczepień (i nie mam tu na myśli
kowida), apoteoza rasizmu zakamuflowana jakimiś pseudonaukowymi
bredniami... itd. itp.
To jest szkodliwe i groźne niezależnie od tego, kto rządzi.

A okazuje się, że dyskusja nie jest o tym, że blokuje się niebezpieczne
treści (a właśnie tego powinna dotyczyć), lecz o tym, że blokuje się
media nieprzychylne władzy. Przecież właśnie dlatego takie "media"
popierają tę władzę, która to toleruje, a wręcz sama robi dokładnie to
samo.
Mediów przychylnych obecnej władzy nie blokuje się nie dlatego, bo są
przychylne władzy, lecz dlatego, bo nie nawołują do nienawiści, nie
zamieszczają onuckiej propagandy itd.
Gdyby to robiły, to powinny zostać potraktowane dokładnie tak samo.

Dyskusja, że się blokuje media nieprzychylne władzy, to odwracanie kota
ogonem i manipulacja.

Są przecież media nieprzychylne władzy i jakoś z tego powodu nikt ich
nie blokuje.
Nieprzychylność do jakiejś władzy, to nie jest powód dlaczego te treści
są (i powinny być) blokowane.
Miarą dojrzałości demokracji i niezależności (od władzy) służb
powołanych do ochrony państwa i obywateli jest to, czy takie treści są
blokowane i zwalczane przez służby niezależnie od tego, kto rządzi.
Niezależnie od tego, czy jakieś media są, czy nie są przychylne władzy.

Przecież nawet za pisu służby potrafiły blokować i kasować witryny np. z
pornografią dziecięcą, bez ciągnących się latami sporów sądowych i nie
ma co do tego sporu. Dlaczego jest oburzenie o kasowanie witryn
nawołujących do nienawiści i szczujących na ludzi, skoro to też jest
wprost zabronione przez prawo?
Są mniej szkodliwe od pornografii dziecięcej?

Prościej już chyba nie potrafię tego napisać.

Pozdrawiam
Piotr
A. Filip
2024-09-10 10:59:47 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Shrek
NIe - po prostu powodując zamknięcie mediów nieprzychylnych obecnej
władzy... Zaraz - nie przypomina ci to czegoś? ;)
Post by Kviat
Post by Shrek
Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do zamykania mordy pismakom?
Absolutnie nie.
Więc czemu jesteś za?
Bo tu nie chodzi o to, czy jakieś madia są, czy nie są przychylne
władzy, tylko o to, czy publikują niebezpieczne treści.
Nawoływanie do nienawiści, szczucie na innych ludzi, zachęcanie (nie
wprost) do pogromów opatrzone jakimś zdjęciem kilku imigrantów na
przystanku autobusowym, onucka propaganda, ewidentne kłamstwa o
szczepionkach żeby zniechęcić ludzi do szczepień (i nie mam tu na
myśli kowida), apoteoza rasizmu zakamuflowana jakimiś pseudonaukowymi
bredniami... itd. itp.
To jest szkodliwe i groźne niezależnie od tego, kto rządzi.
A okazuje się, że dyskusja nie jest o tym, że blokuje się
niebezpieczne treści (a właśnie tego powinna dotyczyć), lecz o tym, że
blokuje się media nieprzychylne władzy. Przecież właśnie dlatego takie
"media" popierają tę władzę, która to toleruje, a wręcz sama robi
dokładnie to samo.
Mediów przychylnych obecnej władzy nie blokuje się nie dlatego, bo są
przychylne władzy, lecz dlatego, bo nie nawołują do nienawiści, nie
zamieszczają onuckiej propagandy itd.
Gdyby to robiły, to powinny zostać potraktowane dokładnie tak samo.
Dyskusja, że się blokuje media nieprzychylne władzy, to odwracanie
kota ogonem i manipulacja.
Są przecież media nieprzychylne władzy i jakoś z tego powodu nikt ich
nie blokuje.
Nieprzychylność do jakiejś władzy, to nie jest powód dlaczego te
treści są (i powinny być) blokowane.
Miarą dojrzałości demokracji i niezależności (od władzy) służb
powołanych do ochrony państwa i obywateli jest to, czy takie treści są
blokowane i zwalczane przez służby niezależnie od tego, kto rządzi.
Niezależnie od tego, czy jakieś media są, czy nie są przychylne władzy.
Przecież nawet za pisu służby potrafiły blokować i kasować witryny
np. z pornografią dziecięcą, bez ciągnących się latami sporów sądowych
i nie ma co do tego sporu. Dlaczego jest oburzenie o kasowanie witryn
nawołujących do nienawiści i szczujących na ludzi, skoro to też jest
wprost zabronione przez prawo?
Są mniej szkodliwe od pornografii dziecięcej?
Prościej już chyba nie potrafię tego napisać.
Zapoznałeś się z jakością uzasadnienia zablokowania wRealu24.pl przez
"profesjonalistów" z ABW z uzasadnienia wyroku WSA?
Dlaczego spodziewasz się że teraz to już jakość (powód) będzie innej
jakości aż do końca RP3? Ja się spodziewam zaledwie że się będą lepiej
maskować.

Mi łaska twojej wiary nie została dana.
--
A. Filip
| Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
| (Przysłowie polskie)
Kviat
2024-09-10 11:05:04 UTC
Permalink
Post by A. Filip
Mi łaska twojej wiary nie została dana.
Nie tylko tej łaski nie dostałeś.
Najwyraźniej stałeś w innej kolejce.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
Shrek
2024-09-10 16:10:59 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Shrek
Post by Kviat
Post by Shrek
Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do zamykania mordy pismakom?
Absolutnie nie.
Więc czemu jesteś za?
Bo tu nie chodzi o to, czy jakieś madia są, czy nie są przychylne
władzy, tylko o to, czy publikują niebezpieczne treści.
Ale jesteś za blokowaniem po uważaniu władzy więc dajesz jej blankietowe
prawo do blokowania.
Post by Kviat
Nawoływanie do nienawiści, szczucie na innych ludzi, zachęcanie (nie
wprost) do pogromów opatrzone jakimś zdjęciem kilku imigrantów na
przystanku autobusowym, onucka propaganda, ewidentne kłamstwa o
szczepionkach żeby zniechęcić ludzi do szczepień (i nie mam tu na myśli
kowida), apoteoza rasizmu zakamuflowana jakimiś pseudonaukowymi
bredniami... itd. itp.
Ale podobnie było z nieszczepami - wtedy ci nie przeszkadzało?
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Shrek
2024-09-09 19:27:31 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Shrek
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tak, tak, dzielny Shreku, tyś jedyny sprawiedliwy. Uczciwi ludzie nie
istnieją.
Zapewne istnieją. Ale błędem jest zakładać że tylko tacy dobierają się
do władzy. W zasadzie głupotą.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Jacek Maciejewski
2024-09-10 07:20:45 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Jacek Maciejewski
Post by Shrek
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Tak, tak, dzielny Shreku, tyś jedyny sprawiedliwy. Uczciwi ludzie nie
istnieją.
Zapewne istnieją. Ale błędem jest zakładać że tylko tacy dobierają się
do władzy. W zasadzie głupotą.
To "zapewne istnieją" jakoś bardzo wątpiące, choć to już pewien postęp
:) I niby dlaczego do władzy dobierają się tylko nieuczciwi, bo to chyba
miałeś na myśli? Wyjaśnisz mechanizm społeczny?
Także to, jak sobie radzą pracodawcy, muszący zatrudniać ludzi
nieuczciwych w swojej masie. Nikt przecież nie chce mieć nieuczciwej
kelnerki, sprzedawcy, fizola, belfra, programisty czy wreszcie urzędnika
(bo przecież omawiany ambaras dot. właśnie urzędnika a nie kogoś z
wyborów).
--
Jacek
I hate haters.
Shrek
2024-09-10 16:11:52 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
To "zapewne istnieją" jakoś bardzo wątpiące, choć to już pewien postęp
:) I niby dlaczego do władzy dobierają się tylko nieuczciwi, bo to chyba
miałeś na myśli? Wyjaśnisz mechanizm społeczny?
Po czym poznać polityka? ;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Jacek Maciejewski
2024-09-10 17:58:13 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Jacek Maciejewski
To "zapewne istnieją" jakoś bardzo wątpiące, choć to już pewien postęp
:) I niby dlaczego do władzy dobierają się tylko nieuczciwi, bo to chyba
miałeś na myśli? Wyjaśnisz mechanizm społeczny?
Po czym poznać polityka? ;)
A odniesiesz się najpierw do tego co powiedziałem?
Przepychanki-przekomarzanki uprawiaj z innymi na swoim poziomie. Dla
mnie masz się wysilić. Albo od...
--
Jacek
I hate haters.
Kviat
2024-09-09 11:14:04 UTC
Permalink
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Taaak... w ogóle nie widać pomiędzy nimi różnicy.

Państwa/rządy reżimowe blokują sobie co chcą i kiedy chcą i nie
potrzebują usprawiedliwienia "a bo poprzednicy też blokowali".
Powtarzam się...

Jest zasadnicza różnica pomiędzy blokowaniem dezinformacji, bezczelnych
kłamstw, onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści - która
właśnie głównie ma na celu doprowadzenie do rządów malarzy, a
blokowaniem i prześladowaniem demokratycznej opozycji przez tych malarzy.
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.

Pozdrawiam
Piotr
J.F
2024-09-09 13:11:43 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Shrek
Dlaczego uważasz, że blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści, to nadużycie?
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Taaak... w ogóle nie widać pomiędzy nimi różnicy.
Państwa/rządy reżimowe blokują sobie co chcą i kiedy chcą i nie
potrzebują usprawiedliwienia "a bo poprzednicy też blokowali".
Powtarzam się...
Jest zasadnicza różnica pomiędzy blokowaniem dezinformacji, bezczelnych
kłamstw, onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści - która
właśnie głównie ma na celu doprowadzenie do rządów malarzy, a
blokowaniem i prześladowaniem demokratycznej opozycji przez tych malarzy.
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?

Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Post by Kviat
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
A kto będzie decydował?

Szef ABW ?

J.
Kviat
2024-09-09 15:28:23 UTC
Permalink
Post by J.F
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?
Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Nie. To nie będzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
To będzie tylko takie uzasadnienie.

Twierdzisz, że gdy władza będzie blokować apele żeby np.nie opluwać
gejów w tramwajach, to będzie twierdzić, że blokuje nawoływanie do
nienawiści?
Taki brainfuck to można zrobić tylko ludziom wierzącym w czipy w
szczepionkach, w żywą wodę i egzorcyzmy salcesonem.

Jak duża część społeczeństwa dawała się nabierać na takie rzeczy w
czasach PRLu?
Przecież napisy na murach "telewizja kłamie", to nie jest współczesny
pomysł. Społeczeństwa żyjące w reżimach zwykle mają świadomość, że żyją
w reżimie. A przynajmniej znaczna część.
Nie wiem, czy Korea Północna jest wyjątkiem potwierdzającym regułę -
część na pewno ma taką świadomość, przecież jednak jacyś ludzie uciekają
z narażeniem życia, więc mają świadomość gdzie żyją.
Post by J.F
Post by Kviat
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
A kto będzie decydował?
Szef ABW ?
Zapytam inaczej: błędnie zdecydował?
Przecież dokładnie wiadomo co jest/było publikowane na tych portalach.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-09 15:49:19 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?
Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Nie. To nie będzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
To będzie tylko takie uzasadnienie.
A kto się o tym dowie, jak zostaniesz zablokowany, a może jeszcze
uwięziony? :-)
Post by Kviat
Twierdzisz, że gdy władza będzie blokować apele żeby np.nie opluwać
gejów w tramwajach, to będzie twierdzić, że blokuje nawoływanie do
nienawiści?
Może twierdzić, że blokuje dezinformację i bezczelne kłamstwa,
oraz oczernianie Polski, że niby u nas się na gejów pluje.

Albo ... ze u nas są jacys geje w tramwajach :-)

Ale ale ... a na faszystów to można pluć?
Czy nawet należy ?

A na "narodowców"?
Post by Kviat
Taki brainfuck to można zrobić tylko ludziom wierzącym w czipy w
szczepionkach, w żywą wodę i egzorcyzmy salcesonem.
Jak duża część społeczeństwa dawała się nabierać na takie rzeczy w
czasach PRLu?
Przecież napisy na murach "telewizja kłamie", to nie jest współczesny
pomysł. Społeczeństwa żyjące w reżimach zwykle mają świadomość, że żyją
w reżimie. A przynajmniej znaczna część.
Nie wiem, czy Korea Północna jest wyjątkiem potwierdzającym regułę -
część na pewno ma taką świadomość, przecież jednak jacyś ludzie uciekają
z narażeniem życia, więc mają świadomość gdzie żyją.
W Rosji też ponoć kiepsko ze świadomością ..
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
A kto będzie decydował?
Szef ABW ?
Zapytam inaczej: błędnie zdecydował?
Przecież dokładnie wiadomo co jest/było publikowane na tych portalach.
Nie wiem, bo nie czytałem.

Ale co było w tym nczas, a co było w uzasadnieniu?
Czy nie trzeba było żadnego uzasadnienia ?

J.
Kviat
2024-09-09 17:33:32 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?
Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Nie. To nie będzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
To będzie tylko takie uzasadnienie.
A kto się o tym dowie, jak zostaniesz zablokowany, a może jeszcze
uwięziony? :-)
A skąd ludzie wiedzieli w czasach PRLu?
Post by J.F
Post by Kviat
Twierdzisz, że gdy władza będzie blokować apele żeby np.nie opluwać
gejów w tramwajach, to będzie twierdzić, że blokuje nawoływanie do
nienawiści?
Może twierdzić, że blokuje dezinformację i bezczelne kłamstwa,
oraz oczernianie Polski, że niby u nas się na gejów pluje.
Może twierdzić.
Skąd ludzie w czasach PRLu wiedzieli, że władza tylko tak twierdziła?
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A kto będzie decydował?
Szef ABW ?
Zapytam inaczej: błędnie zdecydował?
Przecież dokładnie wiadomo co jest/było publikowane na tych portalach.
Nie wiem, bo nie czytałem.
No tak, skoro ty nie czytałeś, to nie wiadomo.
Post by J.F
Ale co było w tym nczas, a co było w uzasadnieniu?
Czy nie trzeba było żadnego uzasadnienia ?
Sprawdź.
Podpowiem ci od czego zacząć:
https://oko.press/rosyjska-propagande-szerza-polskie-portale-znalezlismy-23-takie-witryny

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-09 18:01:02 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?
Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Nie. To nie będzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
To będzie tylko takie uzasadnienie.
A kto się o tym dowie, jak zostaniesz zablokowany, a może jeszcze
uwięziony? :-)
A skąd ludzie wiedzieli w czasach PRLu?
Sporo nie wiedziało.
Jakies ulotki ewentualnie można, ale ksero nieznane, powielacz
rarytas, maszyna rarytas, papier rarytas ... pozostają prywatne
rozmowy. A bezpieka czuwa.

Dopiero jak się wszystko rozd*, to strajku powszechnego trudno
przegapić.
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Twierdzisz, że gdy władza będzie blokować apele żeby np.nie opluwać
gejów w tramwajach, to będzie twierdzić, że blokuje nawoływanie do
nienawiści?
Może twierdzić, że blokuje dezinformację i bezczelne kłamstwa,
oraz oczernianie Polski, że niby u nas się na gejów pluje.
Może twierdzić.
Skąd ludzie w czasach PRLu wiedzieli, że władza tylko tak twierdziła?
Bo wtedy władza nie walczyła z jakims mitycznym pluciem na mitycznych
gejów, tylko mówiła, ze jest świetnie, a rzeczywistość jaka jest -
każdy widział?

Nawiasem mówiąc - większe zamieszki u nas wybuchaly po podwyżce cen
mięsa. Jakby władza rozum miała, to by podniosła o 10%, ale ona
najpierw nie chciała podnosić, a potem trzeba było o 100% ...
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A kto będzie decydował?
Szef ABW ?
Zapytam inaczej: błędnie zdecydował?
Przecież dokładnie wiadomo co jest/było publikowane na tych portalach.
Nie wiem, bo nie czytałem.
No tak, skoro ty nie czytałeś, to nie wiadomo.
Ja nie wiem. A ty czytałes?

Zresztą ciagle można czytać, IP 104.21.92.133
Post by Kviat
Post by J.F
Ale co było w tym nczas, a co było w uzasadnieniu?
Czy nie trzeba było żadnego uzasadnienia ?
Sprawdź.
https://oko.press/rosyjska-propagande-szerza-polskie-portale-znalezlismy-23-takie-witryny
Ale mnie ten nczas.com interesuje.

A tymczasem piszą
"Prokuratura Adama Bodnara przeprowadziła akcję uderzającą w
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, czyli organizatora największej
manifestacji patriotycznej w Polsce.
Wiele wskazuje na to, że jest to próba spacyfikowania środowisk
narodowych przed zbliżającym się świętem 11 listopada.
Równocześnie rząd Donalda Tuska przyjął projekt ustawy umożliwiającej
szefowi ABW, a nie jak dotąd sądowi, decydowanie o tym, które treści w
Internecie mają charakter terrorystyczny.
Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane."

Tylko nie bardzo rozumiem, bo przecież nczas.com jest blokowane od
lutego 2023, ponoć na wniosek ABW, więc za starej ustawy, i nie za
Tuska.

J.
Kviat
2024-09-09 22:57:40 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A kto się o tym dowie, jak zostaniesz zablokowany, a może jeszcze
uwięziony? :-)
A skąd ludzie wiedzieli w czasach PRLu?
Sporo nie wiedziało.
Zdecydowana większość wiedziała. A już szczególnie wiedzieli ci, którzy
"nie chcieli wiedzieć", bo się w dupie urządzili i im to pasowało. Jak
za pisu, tylko to dłużej trwało.
Ci co nie wiedzieli, to raczej z powodu niskich kompetencji umysłowych
poniżej jakiegoś progu pozwalających połączyć kropki.
Nawet ta przysłowiowa sprzątaczka wiedziała, bo nie raz musiała stać po
nocach w kolejce po mięso, albo przeciętna pracownica fabryki zapisująca
się do kolejki na meblościankę, bo szczęśliwie dostała M2 po 15 latach
oczekiwania, bo wcześniej dostał jej kierownik zapisany do PZPR i jego
kuzyn i ciotka.
Wiedział nawet ten, który za pomarańcze i banany zajumane ze statku w
porcie (który akurat przypłynął z bananami i pomarańczami na święta)
wymieniał je na bazarze za linkę do sprzęgła do swojej syrenki kupionej
za talony.

Teraz byle mundurowy emeryt twierdzi, że nie wiedział, że jest niewinny,
że on tylko pilnował kajaków w ośrodku wypoczynkowym SB (że zacytuję
klasyka). To, że w służbach zatrudniano ludzi, którzy mają problemy z
łączeniem kropek, to wiadomo, dowcipy o milicjantach nie wzięły się
znikąd... ale żeby aż tak, że nie mieli świadomości w czym uczestniczą?
Już same te służby i ich zaplecze, to kilkaset tysięcy ludzi...
Znajdź kogoś w swojej rodzinie, kto by nie twierdził i nie opowiadał
"anegdot" na rodzinnych spotkaniach jak to drzewiej z komuną walczył...
jak dzielnie raz na II roku studiów ulotki rozrzucił na korytarzu
uczelni... itp. historie.

Twierdzenie, że sporo nie wiedziało, to zwykłe pierdololo.
Post by J.F
Jakies ulotki ewentualnie można, ale ksero nieznane, powielacz
rarytas, maszyna rarytas, papier rarytas ... pozostają prywatne
rozmowy. A bezpieka czuwa.
Nadal pierdololo.
Ludzie mieli rodziny za granicą. I sąsiadów, którzy doskonale wiedzieli
kiedy rodzina z zagranicy przysłała im 10 dolców w liście i że
szczęśliwie dotarły, a nie zaginęły na poczcie.

Większość doskonale zdawała sobie sprawę, że gdzie indziej jest inaczej,
że w radiu i tv kocopoły opowiadają, że jest dobrze, a będzie jeszcze
lepiej.
Jedno co było nie wiadomo, to czy się z tych bzdur śmiać, czy po nich
płakać. Więc robiono i jedno i drugie.
Post by J.F
Dopiero jak się wszystko rozd*, to strajku powszechnego trudno
przegapić.
Nooo... a ten strajk powszechny wziął się z tego, bo większość nie
wiedziała.
To logiczne.
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Może twierdzić, że blokuje dezinformację i bezczelne kłamstwa,
oraz oczernianie Polski, że niby u nas się na gejów pluje.
Może twierdzić.
Skąd ludzie w czasach PRLu wiedzieli, że władza tylko tak twierdziła?
Bo wtedy władza nie walczyła z jakims mitycznym pluciem na mitycznych
gejów,
Nie dość, że nie walczyła, to nawet specjalnie nie przeszkadzała.

To był przykład... wszytko trzeba łopatologicznie?
Tematy się zmieniają, metody te same.
Post by J.F
Nawiasem mówiąc - większe zamieszki u nas wybuchaly po podwyżce cen
mięsa. Jakby władza rozum miała, to by podniosła o 10%, ale ona
najpierw nie chciała podnosić, a potem trzeba było o 100% ...
Odwlekła by wkurwienie ludzi w czasie. I tyle.
A rozum miała, bo dotarło do nich, że tak się nie da w nieskończoność.
Mogli zrobić drugą Koreę Północną, albo spaść na cztery łapy, albo
skończyć jak Ceaușescu.
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Ale co było w tym nczas, a co było w uzasadnieniu?
Czy nie trzeba było żadnego uzasadnienia ?
Sprawdź.
https://oko.press/rosyjska-propagande-szerza-polskie-portale-znalezlismy-23-takie-witryny
Ale mnie ten nczas.com interesuje.
I czego nie zrozumiałeś z tego artykułu?
Post by J.F
A tymczasem piszą
"Prokuratura Adama Bodnara przeprowadziła akcję uderzającą
Czyli co? Brzmi groźnie...
Post by J.F
w Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, czyli organizatora największej
manifestacji patriotycznej w Polsce.
Ile razy w kółko można to samo wałkować?
Była dyskusja o tym ich "patriotyzmie", z linkami... zapomniałeś
przykleić sobie na lodówkę?
Ręce opadają.
Post by J.F
Wiele wskazuje na to, że jest to próba spacyfikowania środowisk
narodowych przed zbliżającym się świętem 11 listopada.
I miejmy nadzieję, że będzie skuteczna.
Nareszcie ktoś się za to towarzystwo zabrał... zamiast ochrony i
finansowania.
Post by J.F
Równocześnie rząd Donalda Tuska przyjął projekt ustawy umożliwiającej
szefowi ABW, a nie jak dotąd sądowi, decydowanie o tym, które treści w
Internecie mają charakter terrorystyczny.
Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane."
Tylko nie bardzo rozumiem, bo przecież nczas.com jest blokowane od
lutego 2023, ponoć na wniosek ABW, więc za starej ustawy, i nie za
Tuska.
Usuwane - blokowane. To nie to samo.
Blokowanie na poziomie dns, a nie serwera, trudno nazwać blokowaniem w
pełnym znaczeniu tego słowa.
Usunąć też trudno, jeśli serwer w dziwnym miejscu, ale... np.
"Chichotem historii jest więc fakt, że prostozmostu24.pl działa na
niemieckich serwerach i korzysta z niemieckiego dostawcy internetu
(Hetzner Online z Bawarii)."

Więc część pewnie się uda. Oby jak największą część tego syfu.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
J.F
2024-09-10 13:33:55 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
A kto się o tym dowie, jak zostaniesz zablokowany, a może jeszcze
uwięziony? :-)
A skąd ludzie wiedzieli w czasach PRLu?
Sporo nie wiedziało.
Zdecydowana większość wiedziała. A już szczególnie wiedzieli ci, którzy
"nie chcieli wiedzieć", bo się w dupie urządzili i im to pasowało. Jak
za pisu, tylko to dłużej trwało.
Ci co nie wiedzieli, to raczej z powodu niskich kompetencji umysłowych
poniżej jakiegoś progu pozwalających połączyć kropki.
Nawet ta przysłowiowa sprzątaczka wiedziała, bo nie raz musiała stać po
nocach w kolejce po mięso, albo przeciętna pracownica fabryki zapisująca
Jak stała, to wiedziała. Ale nie zawsze się stało.
No i jeszcze zależy co tam propaganda akurat mówiła - "pracujmy
wydajniej, to będziemy mieli więcej do podziału".
Post by Kviat
się do kolejki na meblościankę, bo szczęśliwie dostała M2 po 15 latach
oczekiwania, bo wcześniej dostał jej kierownik zapisany do PZPR i jego
kuzyn i ciotka.
Owszem, ale zanim kierownik został kierownikiem, to też się troche
naczekał.

A dziś ... bedziesz mieszkanie 40 lat spłacał.
Jak dobrze pójdzie, bo jak źle, to "brak zdolności kredytowej" :-(
Post by Kviat
Wiedział nawet ten, który za pomarańcze i banany zajumane ze statku w
porcie (który akurat przypłynął z bananami i pomarańczami na święta)
wymieniał je na bazarze za linkę do sprzęgła do swojej syrenki kupionej
za talony.
Syrenki o ile pamiętam nie były na talony. A może i były, bo krąży
anekdota o wywróconej barce.
Ale póżniej były w wolnej sprzedaży, wczesniej też.
Post by Kviat
Teraz byle mundurowy emeryt twierdzi, że nie wiedział, że jest niewinny,
że on tylko pilnował kajaków w ośrodku wypoczynkowym SB (że zacytuję
Ale mogło tak być. A jak np całe działy paszportowe przeniesli do
"pionu SB".

Albo twórcom systemu PESEL obcięto emerytury, bo to panie narzędzie do
prześladowania obywateli było.
Post by Kviat
klasyka). To, że w służbach zatrudniano ludzi, którzy mają problemy z
łączeniem kropek, to wiadomo, dowcipy o milicjantach nie wzięły się
znikąd... ale żeby aż tak, że nie mieli świadomości w czym uczestniczą?
Zależy kiedy i gdzie.
Były szczęsliwe lata 70-te, był stan wojenny.
I SB wtedy musiała być jakaś inteligentniejsza ...

Byli tez milicjanci protestujacy w latach 80-tych
https://encysol.pl/es/encyklopedia/hasla-rzeczowe/14856,Zwiazek-Zawodowy-Funkcjonariuszy-Milicji-Obywatelskiej.html
Post by Kviat
Post by J.F
Jakies ulotki ewentualnie można, ale ksero nieznane, powielacz
rarytas, maszyna rarytas, papier rarytas ... pozostają prywatne
rozmowy. A bezpieka czuwa.
Nadal pierdololo.
Ludzie mieli rodziny za granicą.
Niezbyt dużo, i o ograniczonym kontakcie. telefony drogie i brak,
podróże bardzo drogie.
Post by Kviat
I sąsiadów, którzy doskonale wiedzieli
kiedy rodzina z zagranicy przysłała im 10 dolców w liście i że
szczęśliwie dotarły, a nie zaginęły na poczcie.
To skąd sąsiedzi wiedzieli?
Ale owszem - Gierek uchylił granice, można było zobaczyc, ile warta
jest nasza pensja. Ale też jak drogie jest to życie na zachodzie :-)
Post by Kviat
Większość doskonale zdawała sobie sprawę, że gdzie indziej jest inaczej,
że w radiu i tv kocopoły opowiadają, że jest dobrze, a będzie jeszcze
lepiej.
I im bardziej sie propaganda rozjezdzała z życiem codziennym, tym
bardziej było widać.
Post by Kviat
Jedno co było nie wiadomo, to czy się z tych bzdur śmiać, czy po nich
płakać. Więc robiono i jedno i drugie.
Ale to gdzies za Urbana.
Post by Kviat
Post by J.F
Dopiero jak się wszystko rozd*, to strajku powszechnego trudno
przegapić.
Nooo... a ten strajk powszechny wziął się z tego, bo większość nie
wiedziała. To logiczne.
Też proces. Jak się zrobiło modne, to wszyscy strajkowali, ale jakoś
trzeba było zacząć.
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Może twierdzić, że blokuje dezinformację i bezczelne kłamstwa,
oraz oczernianie Polski, że niby u nas się na gejów pluje.
Może twierdzić.
Skąd ludzie w czasach PRLu wiedzieli, że władza tylko tak twierdziła?
Bo wtedy władza nie walczyła z jakims mitycznym pluciem na mitycznych
gejów,
Nie dość, że nie walczyła, to nawet specjalnie nie przeszkadzała.
Czasy były inne, geje sie sami ukrywali, społeczeństwo nie było
przyzwyczajone, zresztą do dziś się rzadko chwalą.
A z drugiej strony ... SB pewnie ich lubiła, bo zawsze jakiś punkt
nacisku.
Post by Kviat
Post by J.F
Nawiasem mówiąc - większe zamieszki u nas wybuchaly po podwyżce cen
mięsa. Jakby władza rozum miała, to by podniosła o 10%, ale ona
najpierw nie chciała podnosić, a potem trzeba było o 100% ...
Odwlekła by wkurwienie ludzi w czasie. I tyle.
Może i tak, bo ten socjalizm był niewygodny.
Ale o 10% strajku nie zrobisz ..
Post by Kviat
A rozum miała, bo dotarło do nich, że tak się nie da w nieskończoność.
Mogli zrobić drugą Koreę Północną, albo spaść na cztery łapy, albo
skończyć jak Ceaușescu.
Owszem, ale to też chyba nie wszyscy.
Ale Korea się trzyma :-(
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Post by J.F
Ale co było w tym nczas, a co było w uzasadnieniu?
Czy nie trzeba było żadnego uzasadnienia ?
Sprawdź.
https://oko.press/rosyjska-propagande-szerza-polskie-portale-znalezlismy-23-takie-witryny
Ale mnie ten nczas.com interesuje.
I czego nie zrozumiałeś z tego artykułu?
np nie znalazłem jak często te portale cytowały rosyjskie źródła.
Przy czym najbardziej mnie ten nczas.com interesuje.

I jakoś nie rozumiem, co ma złego informacja o dwóch islamskich
terrorystach z Moskwy.

Zaraz ... a te podane tam portale zdają się ciągle działać.
więc o co chodzi - nie zamknęli ? Czemu nie?
Post by Kviat
Post by J.F
A tymczasem piszą
"Prokuratura Adama Bodnara przeprowadziła akcję uderzającą
Czyli co? Brzmi groźnie...
Ano też jestem ciekaw co.
Ale widzisz - można im np stronę www zablokować.
Albo aresztować na pół roku.
Post by Kviat
Post by J.F
w Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, czyli organizatora największej
manifestacji patriotycznej w Polsce.
Ile razy w kółko można to samo wałkować?
Była dyskusja o tym ich "patriotyzmie", z linkami... zapomniałeś
przykleić sobie na lodówkę? Ręce opadają.
Widać Twoje argumenty i/lub linki były mało przekonujące :-P
Post by Kviat
Post by J.F
Wiele wskazuje na to, że jest to próba spacyfikowania środowisk
narodowych przed zbliżającym się świętem 11 listopada.
I miejmy nadzieję, że będzie skuteczna.
Nareszcie ktoś się za to towarzystwo zabrał... zamiast ochrony i
finansowania.
Post by J.F
Równocześnie rząd Donalda Tuska przyjął projekt ustawy umożliwiającej
szefowi ABW, a nie jak dotąd sądowi, decydowanie o tym, które treści w
Internecie mają charakter terrorystyczny.
Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane."
Tylko nie bardzo rozumiem, bo przecież nczas.com jest blokowane od
lutego 2023, ponoć na wniosek ABW, więc za starej ustawy, i nie za
Tuska.
Usuwane - blokowane. To nie to samo.
Blokowanie na poziomie dns, a nie serwera, trudno nazwać blokowaniem w
pełnym znaczeniu tego słowa.
A serwer hen daleko może być, i ręce Tuska za krótkie.
Nie skasujesz.
Ale to przecież ręce Kaczyńskiego były w 2023...
Post by Kviat
Usunąć też trudno, jeśli serwer w dziwnym miejscu, ale... np.
"Chichotem historii jest więc fakt, że prostozmostu24.pl działa na
niemieckich serwerach i korzysta z niemieckiego dostawcy internetu
(Hetzner Online z Bawarii)."
Czasy takie, że to o niczym nie swiadczy.
Może tam najtaniej.

Tylko ... skoro to domena .pl, to można ich z DNS usunąć całkowicie.
A nie usunęli. Państwo z papieru?
Post by Kviat
Więc część pewnie się uda. Oby jak największą część tego syfu.
Ja bym nie liczył. Internet pełen śmieci. Tani jest po prostu.

J.
A. Filip
2024-09-09 17:46:58 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by J.F
A myślisz, ze jak ta władza uzasadni?
Oczywiscie to bedzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
Nie. To nie będzie blokowanie dezinformacji, bezczelnych kłamstw,
onuckiej propagandy i nawoływania do nienawiści.
To będzie tylko takie uzasadnienie.
[…]
Czy według (władz) PRL Radio Wolna Europa nie szerzyło dezinformacji i
bezczelnych kłamstw propagandy USA? Jak się PRL tych kłamstw/"kłamstw"
bało (na poszczególnych etapach) warto pamiętać dla porównania :-)
<ironia> RT.com blokują w RP3 jak w PRL blokowali Radio Wolna
Europa. Musi mieć podobną wartość? </ironia>
--
A. Filip
| Kłamstwo jest uważane za piękne jedynie u poetów.
| (Przysłowie arabskie)
io
2024-09-10 16:33:17 UTC
Permalink
...
Post by Kviat
Post by J.F
Post by Kviat
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
A kto będzie decydował?
Szef ABW ?
Zapytam inaczej: błędnie zdecydował?
Przecież dokładnie wiadomo co jest/było publikowane na tych portalach.
Jak jest blokowane to skąd niby ogół miałby się dowiedzieć o tym co tam
jest?
Shrek
2024-09-09 19:41:05 UTC
Permalink
Post by Kviat
Post by Shrek
Dlatego że wczoraj zwierzchnikiem ustalającego prawdę był kaczyński,
dziś tusk a jutro może to być jakiś malarz albo inny konfiarz.
Taaak... w ogóle nie widać pomiędzy nimi różnicy.
A co za różnica czy widać czy nie? Z punktu widzenia przepisu są tacy
sami. BTW - ta różnica się jakby powoli zaciera:P
Post by Kviat
Państwa/rządy reżimowe blokują sobie co chcą i kiedy chcą i nie
potrzebują usprawiedliwienia "a bo poprzednicy też blokowali".
Powtarzam się...
Dlatego proponujesz nadać w imię wolności prawa rezimowe nierezimowym
rządom?
Post by Kviat
Jest zasadnicza różnica pomiędzy blokowaniem dezinformacji, bezczelnych
kłamstw, onuckiej propagandy, fejków i nawoływania do nienawiści - która
właśnie głównie ma na celu doprowadzenie do rządów malarzy, a
blokowaniem i prześladowaniem demokratycznej opozycji przez tych malarzy.
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
Byłby w tym jakiś sens, gdyby nie to że sam mnie traktujesz jako
komfiarza, onucę, ponadnadmiarowo wyszczepionego antyszczepa i coś mi
pierdolisz o jakiś czipach 5g. Więc tentego... Ja się z twoimi poglądami
częściowo nie zgadzam, ale jestem w 100% za tym żebyś mógł sobie takie
głosić. Ty się z moimi zgadzasz... w dużej mierze ale chciałbyś mi
zakazać "głoszenia fejkniusów":P To nas między innymi w poglądach różni.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Kviat
2024-09-10 01:16:02 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Kviat
Stawianie znaku równości pomiędzy tymi "prawdami" to symetryzm na
poziomie filipka.
Byłby w tym jakiś sens, gdyby nie to że sam mnie traktujesz jako
komfiarza, onucę,
Hę?
Post by Shrek
ponadnadmiarowo wyszczepionego antyszczepa
Przypominam, że sam się tak przedstawiłeś.
Znowu zapomniałeś? Już raz cytowałem...
Post by Shrek
i coś mi pierdolisz o jakiś czipach 5g.
I tego też sobie nie przypominam.
Post by Shrek
Więc tentego... Ja się z twoimi poglądami
częściowo nie zgadzam, ale jestem w 100% za tym żebyś mógł sobie takie
głosić. Ty się z moimi zgadzasz... w dużej mierze ale chciałbyś mi
zakazać "głoszenia fejkniusów":P
A czujesz potrzebę głoszenia fejkniusów?
Post by Shrek
To nas między innymi w poglądach różni.
No cóż... państwo zakazuje wielu rzeczy.
Najwyraźniej moja granica leży gdzie indziej, niż twoja.
Nie widzę różnicy między możliwością zakazywania publikacji np.
pornografii dziecięcej i możliwością zakazywania publikacji szczującej
na ludzi, czy nawołującej do przemocy, czy serio niebezpiecznej w
dzisiejszych czasach onuckiej fejkowej propagandy.
Nie mam nic przeciwko publikacjom o płaskiej Ziemi - to nawet jest zabawne.
A przynajmniej dopóki jakiś płaskoziemca nie zacznie nawoływać do
eksterminacji innowierców...

Pozdrawiam
Piotr
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...